REKLAMA
Eurowag

Fot. Bartosz Wawryszuk

Przewoźnicy dotknięci spadkiem ładunków transportowanych w Polsce. Skarżą się na zmniejszenie liczby zleceń i obniżenie stawek frachtowych

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Dane Głównego Urzędu Statystycznego za maj br. potwierdzają niepokojący trend spadku wolumenu ładunków transportowanych drogą kołową – zarówno w ujęciu rok do roku (spadek o blisko 10 proc.), jak i miesiąc do miesiąca (spadek, choć symboliczny, to pierwszy od początku 2025 r.) - przyznaje dr Anna Brzezińska, dyrektor Departamentu Strategii i Komunikacji w Zrzeszeniu Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce.

W maju br. przetransportowano o 4,5 proc. mniej ładunków, niż rok temu, niezależnie od rodzaju transportu. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy br. ten spadek był jeszcze wyraźniejszy – sięgnął niemal 7 proc. 

Tegoroczny spadek przewozów ładunków ogółem jest wyraźnie większy, niż poprzedni. Od stycznia do maja 2025 r. przewieziono 210,4 mln ton towaru, czyli o niemal 7 proc. mniej niż w 2024 r. – wynika z danych GUS-u. Wówczas również zauważono spadek, sięgał on jednak zaledwie 1,5 proc.

Największy wpływ na ten stan rzeczy miał spadek wyników w transporcie morskim i samochodowym. W obu przypadkach spadki w przewozie polskich przewoźników były dwuprocentowe – sięgnęły odpowiednio ponad 23 i 11,5 proc. Wzrost odnotował wyłącznie transport rurociągowy (wyraźny, bo o ponad 12 proc.), czyli ten, którym przede wszystkim przesyła się gaz czy ropę naftową. 

Również w samym maju br. transport rurociągowy był jedynym, w którym zanotowano wzrosty rok do roku – jeszcze wyraźniejsze, bo o niemal 24 proc. Transport samochodowy, kolejowy i morski zaliczyły spadki.

Przewozy ładunków w maju 2025 r. 

  • transportem samochodowym – spadek o 9,5%,
  • transportem kolejowym – spadek o 3,4%,
  • transportem morskim – spadek o 23,2%,
  • transportem rurociągowym – wzrost o 23,8%.

W danych dotyczących ładunków coś tąpnęło

Transport samochodowy jest dziś najważniejszym z punktu widzenia przewozu ładunków w Polsce. W maju 2025 r. z potoku ładunków ogółem (44,4 mln ton) niemal 48 proc. przewieziono autami. Trzeba jednak przyznać, że transport kołowy podąża za liderem – pociągami jest dziś transportowane już około 40 proc. ładunków. Dla porównania – wspomniany wcześniej transport rurociągowy odpowiada za blisko 10 proc. 

W maju br. transportem samochodowym przewieziono o blisko 10 proc. mniej ładunków niż przed rokiem. Widać też niewielki spadek miesiąc do miesiąca, choć nie sięga on nawet 1 proc. (patrz tabela). Tym niemniej rzuca się w oczy, bo jest to pierwszy spadek po wzrostach w liczbie transportowanych ładunków od stycznia br. 

Generalnie jednak widać, że w danych dot. ładunków coś tąpnęło. Jeszcze rok temu średnio miesięcznie transportowano 23,6 mln ton. W tym roku – 19,9 mln ton. 

Przewozy ładunków transportem samochodowym 

Okres Przewozy ładunków – w tys. ton
2024 M01 23170,2
2024 M02 21197,8
2024 M03 21944,3
2024 M04 22635,9
2024 M05 23438,1
2024 M06 21611,7
2024 M07 25260,8
2024 M08 24101,5
2024 M09 24265,4
2024 M10 27773,7
2024 M11 24072,8
2024 M12 23247,8
2025 M01 18255,7
2025 M02 18565,9
2025 M03 20157,3
2025 M04 21302,3
2025 M05 21217,1

Źródło: GUS 

Problemem osłabienie popytu wewnętrznego

Opisany trend potwierdza dr Anna Brzezińska, dyrektor Departamentu Strategii i Komunikacji w Zrzeszeniu Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce: “firmy członkowskie raportują wyraźne zmniejszenie liczby zleceń, a także obniżenie stawek frachtowych”.

W opinii wielu przewoźników spadki są efektem nakładających się czynników, ale z pewnością mamy do czynienia z osłabieniem popytu wewnętrznego – niższym poziomem konsumpcji i ograniczoną aktywnością sektora produkcyjnego – tłumaczy przedstawicielka ZMPD. 

Jak wskazuje, “dla polskich przewoźników, szczególnie małych i średnich firm, obserwowane spadki oznaczają konieczność szukania oszczędności i elastycznego dostosowania modelu działalności”. 

Rosnące koszty prowadzenia działalności – paliwa, pracy, utrzymania floty – w połączeniu ze zmniejszonym zapotrzebowaniem na usługi transportowe, skutkują znacznym pogorszeniem rentowności. Część firm ogranicza skalę działalności, zawiesza działalność sezonowo lub wycofuje się z rynku – przyznaje dr Anna Brzezińska. 

Trudno o optymizm

2024 r. przyniósł spadek przewozów ładunków transportem samochodowym, podobnie jak przyniósł spadek ogółu przewozów. Nie były to spadki duże, bo wynoszące nieco ponad 2,6 proc. rok do roku.

W przypadku transportu drogowego patrząc na dane z 2023 r. można było liczyć na odbicie. Po trzyletnich spadkach w okresie pandemicznym (2020-2022 r.), to wówczas dane dot. przewozu ładunków nieznacznie się poprawiły. Jak widać – nie na długo. Kryzys gospodarczy nie pozwala wrócić im na ścieżkę wzrostu, jaką prezentowały nieprzerwanie w latach 2013-2019. 

Przewozy ładunków transportem samochodowym 

Okres Przewozy ładunków – w tys. ton
2010 770126
2011 839193
2012 808297
2013 857959
2014 874260
2015 891978
2016 954459
2017 1104209
2018 1183750
2019 1206218
2020 1203395
2021 1203019
2022 1182613
2023 1192441
2024 1160548

Źródło: GUS

Tagi: