TransInfo

Fot. baltichub.com

Riposta prezesa Baltic Hub. “Nie mam zamiaru przepraszać za moją szczerość”

Na 8 listopada zaplanowana jest akcja protestacyjna przewoźników należących do Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych (PSPD). W ten sposób firmy chcą zwrócić uwagę na “fatalną obsługę transportu drogowego” w Baltic Hubie. Tymczasem dyrektor generalny terminalu wystosował list do przewoźników. Nie szczędzi w nim gorzkich słów.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

31.10.2023

Przypomnijmy – na środę 8 listopada planowany jest protest, który ma potrwać od godz. 12 do 15. Przewoźnicy, jeżdżąc w pobliżu terminalu, będą występować przeciwko trudnościom, które, ich zdaniem, spotykają ich w Baltic Hub. Zastrzegają, że kolejne formy protestu mogą być “bardziej radykalne”.

Transport, który stanowi kluczową rolę w dowozie i odwozie kontenerów w największym polskim terminalu kontenerowym, jest bezpośrednim odbiorcą wszystkich problemów pracowniczych i organizacyjnych, występujących w tej firmie – krytykuje sytuację w terminalu PSPD.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że nie ustaje strajk włoski, który pracownicy hubu prowadzą od października. Dyrektor generalny Baltic Hub przyznawał w mediach, że zarówno dostępna infrastruktura, jak i liczba pracowników, nie odpowiada zapotrzebowaniu, które wzrosło wraz z liczbą ładunków, kierowanych w to miejsce do obsługi.

Informacje o planowanym proteście przewoźników przelały jednak czarę goryczy w kierownictwie Baltic Hub.

Pozostało 55% artykułu do przeczytania.

Dołącz do premium lub zaloguj się i skończ czytanie

Charles Baker, dyrektor generalny Baltic Hub wystosował bowiem do prezesa PSPD list, w którym wypowiedział się ostro przeciwko “skandalicznym groźbom”, które zostały sformułowane w stosunku do Baltic Hub przez przewoźników.

Nie mam zamiaru przepraszać za moją szczerość, biorąc pod uwagę skandaliczne groźby, które uważa Pan za stosowne wysyłać” – pisze w liście do prezesa PSPD Charles Baker.

Równocześnie przypomina, że krytykowany przez przewoźników system e.Brama jest standardem niezbędny, bowiem “konieczność awizacji godzinowych obsługi u załadowców i odbiorców towarów jest normą w branży od lat, a konieczność terminowości przybycia jest kluczowa dla całego procesu”.

Sprzeciwia się nazywaniu systemu “wadliwym” przekonując równocześnie, że “nie jest możliwy inny, efektywny sposób zarządzania popytem i podażą między terminalem a przewoźnikiem drogowym”.

Wskazuje przy tym, że niemożliwe jest zapewnienie wszystkim przewoźnikom możliwości wjazdu w najdogodniejszych porach, a więc między 6 a 18, od poniedziałku do piątku, a zwłaszcza tym, którzy “nie płacą za żadne z usług w terminalu”.

Charles Baker równocześnie zapewnia, że jest gotowy podjąć dialog z przewoźnikami, tym bardziej, że od kwietnia 2023 r. nikt z organizacji, do której kierowane jest pismo, nie kontaktował się z Baltic Hub, w celu “omówienia wątpliwości związanych z naszymi (terminalu – przyp. red.) procesami”.

Prezes hubu kwituje przy tym, że dialog będzie możliwy wyłącznie “pod warunkiem wycofania grożącej retoryki”.

Pełen list jest dostępny na stronie PSPD.

Ten artykuł jest dostępny dla subskrybentów trans.info premium

Nie trać dostępu do swoich ulubionych treści od dziennikarzy oraz ekspertów z branży TSL.

  • ciesz się czytaniem BEZ REKLAM
  • dostęp do WSZYSTKICH artykułów
  • dostęp do WSZYSTKICH „Magazynów Menedżerów Transportu”
  • dostęp do WSZYSTKICH nagrań wideo i podcastów
  • Poznaj wszystkie korzyści
WYPRÓBUJ ZA DARMO

Wypróbuj przez 30 dni za darmo.

Każdy kolejny miesiąc 29,90 zł

Masz już subskrypcję?Zaloguj się

Tagi