TransInfo

Rozluźnienia czasu pracy i odpoczynku wygasły w dwóch krajach | Hiszpańscy przewoźnicy narzekają na uciążliwy obowiązek wprowadzony we Włoszech

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Złagodzenie przepisów o czasie pracy i odpoczynku kierowców wygasło w Hiszpanii dwa dni temu. Powodem jest brak odpowiedzi Komisji Europejskiej na wniosek hiszpańskiego resortu transportu u przedłużenie tego rozluźnienia. Wydłużenie czasu pracy wygasło również w Danii. Duńczycy w dalszym ciągu utrzymują jednak zamknięte granice.

Rozluźnienia regulacji dotyczących czasu pracy i odpoczynku na terytorium Hiszpanii wygasły 12 kwietnia, ponieważ Komisja Europejska nie poinformowała Ministerstwa Transportu o akceptacji przedłużenia, o które resort wnioskował w zeszłym tygodniu – donosi hiszpański związek przewoźników Fenadismer. 

Oznacza to, że od 13 kwietnia, czyli od wczoraj, nie obowiązują wprowadzone w Hiszpanii złagodzone przepisy rozporządzenia (WE) nr 561/2006. Fenadismer spodziewa się, że w ciągu najbliższych dni Bruksela zatwierdzi jednak przedłużenie wspomnianego środka. 

Zgoda KE jest konieczna, ponieważ chodzi o unijne rozporządzenie, którego zapisy wychodzą poza kompetencje krajów członkowskich i decydować o wszelkich wyjątkach może jedynie Komisja – tłumaczy Fenadismer. 

Zgodnie z doniesieniami związku, nowe wyłączenia będą zawierały pewne zmiany. Nowe zasady mają być mniej elastyczne od poprzednich.

O dalszych szczegółach będziemy informowali Was na bieżąco.

Dania

Władze Danii zdecydowały o przedłużeniu blokad na granicach, które obowiązują od 14 marca. Granice kraju zostały zamknięte dla obcokrajowców wstępnie na miesiąc (do 13 kwietnia włącznie), jednak zgodnie z najnowszymi ustaleniami, środek będzie obowiązywał do 10 maja br. Do tego czasu wjazd do Danii jest możliwy tylko wtedy, gdy można wykazać „uznany cel” (na przykład osoby dojeżdżające do pracy mogą nadal przekraczać granicę). Transport ciężarowy do i z Danii jest również traktowany jako „uznany cel”.

11 kwietnia wygasło jednak duńskie rozluźnienie przepisów  o czasie pracy i odpoczynku kierowców, które tamtejsze władze wprowadziły 13 marca w terminie do 23 marca – donosi duński portal transportowy transportmagasinet.dk. Tamtejsza Agencja Transportowa Færdselsstyrelsen nie informuje o przedłużeniu wyjątków. 

Włochy

7 kwietnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przekazało dalsze instrukcje dla personelu zatrudnionego przez firmy spoza Włoch, które realizują operacje międzynarodowego transportu towarowego do lub przez Italię. Zgodnie z nimi, limit czasowy dla operacji na terytorium Włoch nie może przekraczać 72 godzin. Okres ten można przedłużyć o kolejne 48 godzin w przypadku szczególnych i uzasadnionych potrzeb  – donosi Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego (IRU). 

Dodatkowo po wjeździe do Włoch kierowcy muszą się zgłosić wydziału profilaktyki („Dipartimento di Prenvenzione”) lokalnego urzędu zdrowia (ASL) i złożyć należycie wypełnione oświadczenie. 

W przypadku tranzytu przez Włochy ograniczenie czasowe to 24 godziny, które można przedłużyć o kolejne 12 godzin w przypadku szczególnych i uzasadnionych potrzeb.

Od początku kwietnia Włosi wymagają od kierowców ciężarówek wjeżdżających do kraju przedstawiania deklaracji zdrowotnej, którą muszą oni podpisywać w obecności policji lub agentów kontroli granicznej. 

IRU i lokalne stowarzyszenia członkowskie radzą kierowcom, by jak najszybciej powiadamiali lokalne urzędy zdrowia o przybyciu oraz aby wozili w szoferkach oryginał deklaracji.

Tymczasem w opinii hiszpańskiego związku transportowego Fenadismer, nowy dokument “jest niezwykle trudny do wypełnienia przez kierowców, co raczej utrudnia niż ułatwia transport towarów”. Wymagana jest w nim m.in. informacja na temat urzędu zdrowia właściwego dla przejścia granicznego, przez które kierowca wjeżdża na terytorium Włoch. 

Za pośrednictwem europejskiego związku UETR i we współpracy z włoskimi organizacjami transportowymi, Fenadismer zwrócił się do włoskiego Ministerstwa Transportu o wyjaśnienie sprawy kontrowersyjnych wniosków. Hiszpańska organizacja apeluje, by “kierowcy wjeżdżający na terytorium Włoch byli w stanie  z łatwością wypełniać deklaracje i nie musieli ponosić irracjonalnych obciążeń biurokratycznych, które utrudniają ich pracę”. 

Fot. twitter.com/poliziadistato

Tagi