Referendum strajkowe jest organizowane obecnie w podwrocławskim magazynie WRO1, jeszcze w tym miesiącu planowane jest przeprowadzenie go w poznańskim obiekcie (POZ1), podpisy zbierane są również w sieci.
Trudno jest nam określić ile czasu zajmie nam samo referendum, musimy zbierać głosy we wszystkich magazynach w kraju – komentuje Blanka Hasterok.
A tych w Polsce Amazon ma dziesięć – w Sadach koło Poznania, Sosnowcu, Kołbaskowie pod Szczecinem, Bielanach Wrocławskich (gdzie znajdują się dwa obiekty), Łodzi, Pawlikowicach koło Łodzi, Okmianach koło Bolesławca, Gliwicach i w Świebodzinie.
Zgodnie z przepisami, musimy uzyskać zgodę co najmniej 50 proc. całej załogi we wszystkich centrach Amazon w Polsce. Jest to niezwykle trudne przedsięwzięcie, Amazon liczy w tym momencie około 30 tys. pracowników! – podaje przedstawicielka związków.
Polski bonus jednym z najniższych
Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza Amazon walczy obecnie, w ramach sporu zbiorowego, o podwyżkę podstawy wynagrodzenia w wysokości 6 złotych. Analizuje również informacje, dotyczące wprowadzonych w innych krajach podwyżek.
Na razie wygląda na to że bonus w polskich magazynach jest jednym z najniższych (400 euro w Niemczech, 500 funtów w Wielkiej Brytanii, 500 euro w Hiszpanii) – podaje Blanka Hasterok.
Tymczasem w ubiegłym tygodniu Amazon przedstawił OZZ propozycję dotyczącą corocznego bonusu świątecznego.
Jest to bonus za wytężoną pracę w czasie przedświątecznym, gdy pracujemy po 50 godzin na tydzień, pod presją czasu i stale rosnących norm, mamy w okresie przedświątecznym blokowane urlopy. Amazon proponuje na trzy tygodnie po 5 zł do każdej przepracowanej godziny – komentuje przedstawicielka związków.
Zauważa przy tym, że “w innych krajach europejskich kwoty są znacznie wyższe”, a ponadto zaproponowany w tym roku dodatek jest “ jest zdecydowanie niższy niż w poprzednich latach”.
Jak nie podwyżki, to oddawanie krwi
Spór dotyczący wynagrodzeń w polskim Amazonie trwa od dawna. W lutym pisaliśmy o petycji, której inicjatorem również był OZZ.
Jako pracownicy firmy Amazon w Polsce zwracamy się do naszego pracodawcy, Amazon Polska, by wziął pod uwagę obecną sytuację finansową w kraju i wsparł swoich pracowników poprzez 15 proc. podwyżkę wynagrodzenia jako pokrycie inflacji oraz nagrodę za rozwój firmy” – można było przeczytać stronie, gdzie umieszczona została wspomniana petycja.
W marcu dokument, podpisany przez około 3 tys. pracowników, został przesłany do dyrektora regionalnego Mariana Sepesi.
Firma nie zareagowała na nasz postulat – wspomina Hasterok.
Zaczęły się więc pojawiać mniejsze, oddolne akcje protestacyjne, np. polegające na oddawaniu krwi (za co przysługują dwa dni wolne od pracy) w okresie tzw. Prime Day, czyli w czasie dwóch dni lipcowych wyprzedaży – opisuje Hasterok.
Mimo rokowań i mediacji jak dotąd nie udało się wypracować porozumienia.
Amazon: “Stały dialog” z pracownikami
Tymczasem Amazon w przesłanym nam oświadczeniu zapewnia, że “przywiązuje ogromną wagę” do kwestii dotyczących wynagrodzeń pracowników.
Od 1 października br. stawka godzinowa dla pracowników poziomu początkowego wynosi 24,00 zł brutto, a dodatkowo każdy pracownik może otrzymać do 15 proc. premii. Wynagrodzenie uzupełniają dodatkowe benefity, takie jak: prywatna opieka medyczna, ubezpieczenie na życie, bezpłatny transport do i z pracy na wybranych trasach, ciepłe posiłki za 1 zł, Program Wsparcia Pracowników, Program Wybór Kariery, w ramach którego pracownicy mogą otrzymać dofinansowanie do edukacji, a także szereg możliwości rozwoju zawodowego” – czytamy w oświadczeniu.
Zapewniono tak również, że firma “szanuje prawo wszystkich naszych pracowników do swobodnego wyrażania indywidualnych opinii” oraz “prowadzi z pracownikami stały dialog”.
Tym niemniej Amazon nie odpowiedział na nasze pytania o to, jak odnosi się do apeli i oczekiwań przedstawicieli związków zawodowych oraz czy planuje podwyżki lub dodatkowe premie. Nie dostaliśmy również odpowiedzi na pytanie, czy Amazon nie obawia się, że zapowiadany strajk wybuchnie tuż przed szczytem świątecznym.
Włosi wywalczyli
Tymczasem włoskie media podały w ubiegłym tygodniu o pozytywnym zakończeniu negocjacji między Amazon Logistics i Amazon Transport a tamtejszymi związkami zawodowymi. Od 1 października wynagrodzenie podstawowe wzrosło tam o 2 proc. w stosunku do podwyżek ogłoszonych w październiku 2021 r. – podaje portal trasportoeuropa.it.
Ponadto o 2 euro wzrósł dodatek żywieniowy, a dodatkowo w listopadzie wypłacona zostanie pracownikom premia w wysokości 500 euro.
