Fot. Bartosz Wawryszuk

Rumuński system monitorowania przewozów działa, ale kar na razie nie będzie

Od 1 lipca miał obowiązywać w Rumunii nowy system monitorowania przewozów. Organizacja rumuńskich przewoźników przewoźników UNTRR wystosowała w połowie czerwca oficjalne pismo, w którym wezwała władze do odroczenia uruchomienia systemu o 12 miesięcy. RO e-Transport jednak działa, natomiast rząd zdecydował się na opóźnienie wprowadzenia kar  dla firm za brak zgłoszeń.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Pod koniec czerwca związek UNTRR wystosował oficjalny wniosek dotyczący odroczenia stosowania systemu RO e-Transport o 12 miesięcy, domagając się również wyłączenia spod sankcji rumuńskich przewoźników.

Aby zapobiec zatorom w łańcuchach dostaw i dalszym utrudnieniom w branży dotkniętej kryzysem braku kierowców, problemami związanymi z rosnącymi kosztami i długimi kolejkami na granicach, UNTRR wystąpił o odroczenie o 12 miesięcy od wejścia w życie tych norm prawnych. UNTRR wysłał  pismo do przewodniczącego Komisji Budżetu, Finansów i Bankowości Izby Deputowanych Bogdana-Iuliana Huțucă oraz do przewodniczącego Komisji Informatyki i Komunikacji Izby Deputowanych Sabina Sărmașa” – informuje organizacja.

Jednocześnie UNTRR podaje, że skierował do rządu szereg uwag dotyczących systemu i jego wpływu na sytuację branży transportowej.

Przypomnijmy, że władze Rumunii wprowadziły system, by monitorować przewozy tzw. towarów wrażliwych, takich jak: warzywa, owoce, napoje alkoholowe, sól i inne produkty mineralne (np. cement), odzież i obuwie.

Kary za nieprzestrzeganie przepisów wynoszą do 50 tys. lei (ok. 47 tys. zł) dla osób fizycznych i 100 tys. lei (ok. 94 tys. zł) dla firm. Dodatkowo wszystkie przewożone towary będą konfiskowane.

Rząd przygotował projekt zmian przepisów, które zawieszą sankcje i przyjął go 30 czerwca. Regulacje zostały dziś opublikowane w rumuńskim dzienniku ustaw ”Monitorul Oficial”. Rząd nie spełnił jednak oczekiwań UNTRR. Zgodnie z zatwierdzonymi zmianami system działa od lipca, jednak przewoźnicy, którzy nie spełnią nowych wymogów, nie będą karani do końca września br. 

Tagi