Ostatnimi czasy wybuchł wielki skandal, który dotyczył budowy stadionu w Indiach. Nie było by w tym nic złego, gdyby do prac budowlanych nie wykorzystywano kilkuletnich dzieci.
Budowa stadionu w Indiach, okazała się wielką pokusą dla ludzi głodujących w kraju. Mieszkańcy przyprowadzali swoje dzieci, a w zamian za to kierownicy budowy obiecali im, darmowy posiłek dla całej rodziny.
Maluchom zostały wręczone łopaty, kosze i inne narzędzia- a w zamian za ciężka pracę, ich rodzice otrzymują pieniądze na chleb i mleko dla dzieci.
Prace musiały ruszyć bardzo prężnie, z racji zbliżającego się terminu oddania do użytku- musi on być gotowy do października, gdy rozpoczyna się igrzyska Brytyjskiej Wspólnoty Narodów.
A że prace szły w opłakanym tempie, kierownictwo wpadło na "szatański" plan: niech i dzieci pracują, skoro i tak plączą się po terenie.
Koszt nowego stadionu to jakieś 1,8 mld dolarów. Ściągnięto tysiące ludzi z całych Indii, by tylko budowa zaczęła tętnić życiem i efekty pracy były zauważalne.
Praca na budowie stadionu miała poprawić los kilku tysięcy ludzi, Ich nadzieje się jednak nie spełniły. Nadal żyją w nędzy. Wielu robotników inie ma nawet dokąd wracać, bo ich domy zostały zburzone właśnie pod budowę stadionu.
Autor: Paulina Pożarycka
Źródło: http://www.efakt.pl/Skandal-w-Indiach-Kaza-dzieciom-budowac-stadion,artykuly,63421,1.html