Za miesiąc podwyżka myta o ponad 17 proc. w tym kraju

Rozporządzenie węgierskiego rządu nr 209/2013 (VI. 18.) w sprawie opłat drogowych pobieranych na autostradach, drogach ekspresowych i drogach głównych przewiduje podwyżkę o 17,6 proc. W oparciu o wskaźnik inflacji ogłoszony przez Główny Urząd Statystyczny w lipcu tego roku.

Stawki brutto w węgierskim systemie poboru HU-GO od 1 października 2023 r. (w forintach za km, z VAT)

Węgierskie Stowarzyszenie Transportu Drogowego Towarów (Magyar Közúti Fuvarozók Egyesülete – MKFE) zwróciło się do Ministerstwa Transportu o zawieszenie podwyżki i znalezienie w zamian innych sposobów uzupełnienia budżetu.

Najdroższe opłaty w Europie?

Według MKFE, po podwyżkach myto wzrośnie w sumie o 41,5 procent w ciągu trzech lat. 1 stycznia 2024 r. planowana jest bowiem restrukturyzacja systemu opłat drogowych, która może przynieść kolejny wzrost stawek, czyniąc węgierskie myto jednym z najdroższych w Europie.

Dynamicznie rosną także ceny paliw, kolejny ważny czynnik kosztowy w transporcie. 

“Od maja do sierpnia cena oleju napędowego wzrosła o 100 forintów (ok. 1,20 zł) za litr, co oznacza wzrost o 20 proc.” – dodaje organizacja.

W niektórych przypadkach tankowanie jest już tańsze w krajach sąsiednich, a po przewidywanej od stycznia podwyżce podatku akcyzowego różnica może być znacząca, co spowoduje, że międzynarodowi przewoźnicy i firmy transportowe z siedzibą w pobliżu granic przeniosą się z tankowaniem za granicę. Oznacza to znaczną utratę wpływów podatkowych budżetu państwa. Ze względu na wysokie koszty, pogłębiają się straty rynkowe węgierskich firm działających w kraju, zwiększa się wykluczenie węgierskich przewoźników z rynku krajowego i międzynarodowego, a jednocześnie zwiększa się obecność firm zagranicznych, głównie z krajów trzecich” – ostrzega MKFE w swoim apelu do rządu.