Odsłuchaj ten artykuł

fot. poczta polska
Zaglądasz do automatu paczkowego Poczty Polskiej a tam… awizo. To nie jest żart
Gdy Poczta Polska ogłaszała inwestycje w automaty paczkowe, po mediach społecznościowych krążył żart, że będzie to kolejne miejsce, w którym znajdziemy awizo. Jak gorzki był to żart przekonał się niedawno jeden z klientów sklepu internetowego.
Historię opisał w serwisie Wykop.
Zamówiłem sobie ostatnio odkurzacz, niestety nie było dostępnego paczkomatu inpost lecz Smartbox – niedorozwinięty (jak się okazało) bliźniak Inpostowego Paczkomatu. Szło to 4 dni, ale w końcu doszło. Dziś dostaje SMS z kodem” – zaczyna historię (pisownia oryginalna).
Klient poszedł do Smartoboxu, wbił pin i wówczas otworzyła się niewielka skrzynka. W środku było awizo.
Poczta Polska to stan umysłu” – kwituje internauta.
Jak przekonuje Poczta Polska na łamach businessinsider.com.pl, “sytuacja wynika ze zwykłego, ludzkiego błędu naszego pracownika”, a “procedury Poczty Polskiej nie przewidują pozostawiania awiz w automatach paczkowych”.
Przesyłka zaadresowana do odbiorcy niestety była za duża i nie mieściła się w automacie paczkowym. Nasz pracownik nie wprowadził jednak tej informacji do systemu i – w konsekwencji – klient nie otrzymał wiadomości SMS, że powinien odebrać przesyłkę bezpośrednio w placówce pocztowej. Warto wspomnieć jednak, że dla ułatwienia odbioru, przesyłka została przekierowana do odebrania w tej samej placówce, w której znajduje się automat – tłumaczy cytowana przez portal rzecznik prasowy Justyna Siwek.
Pod koniec ubiegłego roku Poczta miała około 240 automatów paczkowych, które stały w Biedronkach i placówkach pocztowych. Firma zapowiada jednak, że do 2022 r. udostępni klientom 2 tysiące automatów paczkowych. Staną one przy galeriach handlowych, urzędach państwowych i samorządowych, a nawet na terenach parafii.
Fot. Poczta Polska