fot. Trans.INFO

Zainteresowanie e-TOLL-em nadal marne. A władze kuszą przewoźników ulgami, które nie są jeszcze zatwierdzone

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Nawet 25 proc. zniżki na opłaty za przejazd autostradą obiecują przewoźnikom Ministerstwo Finansów i Krajowa Administracja Skarbowa. Chcą w ten sposób zachęcić ich do rejestrowania się w systemie, do którego dziś należy zaledwie 47 tys. ciężkich pojazdów.

W systemie e-TOLL można się rejestrować od 25 maja 2021 r., zaś uiszczać opłaty za jego pomocą – od 24 czerwca br. Na razie funkcjonuje obok dotychczasowego via-TOLLa, jednak tylko do 30 września. Wtedy viaTOLL zostanie wyłączony.

Mimo to zainteresowanie nowym systemem poboru opłat u przewoźników jest umiarkowane. Od jego uruchomienia do 20 lipca założono 49 tys. kont i zarejestrowano 65 tys. pojazdów, z czego 47 tys. stanowią ciężkie – podał Przemysław Koch, pełnomocnik ministra finansów ds. informatyzacji.

Resort finansów i Krajowa Administracja Skarbowa, która zarządza systemem, apelują do przewoźników, by się rejestrowali. Zachęcić ma ich do tego kolejna ulga finansowa.

Najpierw 500, teraz 25

O pierwszej donoszono już w czerwcu – mowa o możliwości odliczenia od dochodu kosztu zakupu lub wyleasingowania urządzeń umożliwiających płatność w nowym systemie (OBU lub ZSL). Przewoźnicy mogą w związku z tym liczyć na 500 zł ulgi na każdy pojazd.

Teraz pojawiły się zapowiedzi sporych zniżek za przejazd drogami płatnymi – stawki opłaty za przejazd autostradą i opłaty elektronicznej miałyby zostać obniżone o 25 proc. względem obecnie obowiązujących. Ulga miałaby obowiązywać do 30 września, czyli do daty, gdy system e-TOLL stanie się jedynym obowiązującym.

Problem w tym, że prace nad przepisami zawierającymi tę propozycję dopiero trwają – dokument trafił do Sejmu, a media szacują, że Senat, który jest następny w kolejności do rozpatrzenia propozycji, zajmie się nią na początku sierpnia. A to by oznaczało, że przewoźnicy nie nacieszą się ulgą dłużej, niż przez niecałe dwa miesiące.

Przerzucenie odpowiedzialności?

Branża nie ukrywa sceptycyzmu.

Taka zachęta może poprawić statystyki, jednak cały czas brakuje urządzeń. Co w tej sytuacji mają zrobić przewoźnicy? Ta sytuacja zmusi do korzystania z aplikacji, która nie jest rozwiązaniem docelowym dla przewoźników. Dla nas najlepiej byłoby, gdyby KAS zamówił urządzenia i dzierżawił je użytkownikom – przekonuje Piotr Mikiel, dyrektor departamentu transportu Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych cytowany przez “Rzeczpospolitą”.

ZMPD nie pałało również wielkim entuzjazmem w stosunku do wspomnianych wcześniej ulg związanych z zakupem OBU.

Nie chcemy kolejnego 500+. Chcemy za to, by nowy system był prosty i klarowny, by każdy wiedział, co do niego należy – apelował już w maju, podczas spotkania z przedstawicielami Krajowej Administracji Skarbowej, Jan Buczek, prezes Zrzeszenia .

Przewoźnicy najbardziej obawiali się problemów w zdobyciu urządzeń OBU (z uwagi na ich niewielką dostępność w stosunku do zapotrzebowania) oraz ponoszenia konsekwencji za ich wadliwe działanie. Urządzenia nie będą już bowiem wypożyczane za kaucją, jak dotąd. W systemie e-TOLL muszą być kupowane lub brane w leasing przez przewoźników. A to, ich zdaniem, oznacza przerzucenie na przedsiębiorców odpowiedzialności za ewentualne usterki.

Straciłeś łączność i transmisję danych – płać karę. OBU źle funkcjonuje – płać karę i dochodź ewentualnie odszkodowania od sprzedawcy OBU. OBU się zepsuło a gwarancja wygasła – płać za naprawę lub kupuj nowe, itd, itp. – wylicza Maciej Wroński, prezes związku Transport Logistyka Polska.

Zarządca systemu zapewnia jednak, że poprawił przepisy związane z tą kwestią.

Użytkownicy będą mogli opłacić przejazd bez przekazywania danych do systemu i kontynuować go bez urządzenia GPS (w razie awarii urządzenia geolokalizacyjnego – przyp. red.). W wyjątkowych przypadkach, np. przewozu żywego towaru, będzie możliwa kontynuacja przejazdu bez konieczności zjechania z drogi płatnej np. najbliższy parking, a następnie opłacenie przejazdu w ciągu 3 dni od jego zakończenia” – czytamy na stronie KAS.

Dalszych opóźnień nie będzie

Choć biorąc pod uwagę perypetie związane z wdrażaniem e-TOLL i opóźnienia mogło się wydawać, że viaTOLL zostanie z nami na dłużej, przedstawiciele administracji zapewniają, że 30 września br. to ostateczna data jego zamknięcia.

Nie przewidujemy przedłużenia okresu przejściowego – zapewnia szef Krajowej Administracji Skarbowej Magdalena Rzeczkowska.

Apeluje przy tym, by przewoźnicy nie zostawiali na ostatnią chwilę przejścia do nowego systemu.

Do 30 września można również zwrócić wynajmowane dotąd urządzenia OBU. Po tym terminie nadal będzie to możliwe, jednak niezbędne będzie złożenie elektronicznego wniosku o zwrot salda i kaucji.

Nowe urządzenia sprzedają dostawcy, dopuszczeni przez administrację. Na stronie e-TOLL można sprawdzić listę dystrybutorów OBU i ZSL.

W sierpniu do systemu mają zostać włączeni pierwsi dostawcy kart flotowych.

Fot. Trans.INFO

Tagi