Fot. Toll Collect/Facebook

Związek spedytorów ostro o podwyżce myta i niemieckim rządzie. “Wyższe opłaty drogowe na pewno spowodują wzrost cen”

Podwyżka opłat drogowych w żadnym wypadku nie będzie neutralna dla cen konsumenckich” - stwierdza Bawarski Związek Spedytorów (Landesverband Bayerischer Spediteure eV). Nawiązuje przy tym do opublikowanego właśnie oświadczenia Rządu Federalnego w sprawie trzeciej ustawy zmieniającej przepisy dotyczące opłat drogowych.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

LBS zabrał głos w sprawie drastycznych podwyżek niemieckiego myta planowanych na grudzień tego roku. Przypomnijmy, że rząd niemiecki zdecydował o wprowadzeniu tzw. dopłaty za emisję CO2. Przewidziane jest również objęcie opłatami drogowymi pojazdów od 3,5 t. 

Związek kwestionuje argumentację Federalnego Ministerstwa Cyfryzacji i Transportu (BMDV).

Wbrew temu, co się tam twierdzi, podwyżka opłat i włączenie dodatkowych pojazdów nie pozostanie bez echa. Nawet jeśli pojedynczy mały produkt ma wartość zaledwie jednej dziesiątej centa, będzie to miało wpływ na ceny konsumenckie” – mówi dyrektor zarządzająca LBS Sabine Lehmann. „To podstawowa wiedza biznesowa” – dodaje.

Nawet cytowane przez resort transportu badanie TRIMODE zakłada, że ​​udział kosztów transportu w wartości ładunku na pewno wzrośnie w wyniku podwyżki myta. Kwoty różnią się w zależności od ilości przewożonego towaru i odległości. Z punktu widzenia LBS nie można uznać, że wzrost ten nie jest istotny ze względu na rzekomo niewielki wpływ na ceny.

Rząd “oderwany od rzeczywistości”

To, że podwyżki kosztów rozpływają się w powietrzu, ponieważ są nieistotne, świadczy o oderwanym od rzeczywistości podejściu (rządu – przyp. red.). Z powodu podwyżek zmniejszają się zyski dotkniętych nimi firm i dlatego są one przenoszone na nabywców towarów i usług” – mówi Lehmann.

 „Tak było w przeszłości i tak będzie w przyszłości. Zwykle występują skoki cen, ponieważ producenci jednocześnie przenoszą różne dodatkowe koszty. Wtedy opakowanie jogurtu nie kosztuje już 0,1 centa, tylko 5 centów.” 

Lehmann zwraca również uwagę, że wpływ podwyżek myta na ceny będzie zróżnicowany, w zależności od ich rodzaju, dostaw surowców, półproduktów i komponentów czy opakowań,  których dodatkowe koszty się sumują. Zostaną one przekazane przez branżę logistyczną, a także jej klientów z przemysłu i handlu na konsumentów. 

Nasz wkład w lepszą ochronę klimatu i mniejszą emisję CO22 nie podlega dyskusji. Mamy świadomość, że musimy stawić czoła temu wyzwaniu i je zaakceptować. Rozumiemy także dodatkową potrzebę zdobycia środków na modernizację niemieckiego systemu transportowego, zwłaszcza niedofinansowanego, przyjaznego środowisku systemu kolejowego. Elementem podstawowej uczciwości politycznej jest jednak to, aby nie bagatelizować skutków przepisów ustawowych i wykonawczych i nie udawać, że są one neutralne dla kosztów” – podkreśla Lehmann. 

„Każdy, kto zaprzecza wpływowi wyższych podatków i opłat na portfele konsumentów, nie zwiększa akceptacji dla kroku politycznego, ale prowadzi do podwyżek, które na dłuższą metę wprowadzają konsumentów w błąd lub budzą ich podejrzenia” – dodaje dyrektor LBS. 

Tagi