TransInfo

Ważny wyrok sądu – o odszkodowanie za zmowę producentów ciężarówek można walczyć również w Polsce

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

17.07.2020

Polscy przewoźnicy, którzy w latach funkcjonowania zmowy cenowej producentów ciężarówek kupili trucki po zawyżonych cenach, mogą ubiegać się o odszkodowanie w polskich sądach. Tak wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z końca kwietnia.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku orzeczeniem z 29 kwietnia (sygn. akt  I AGz 277/19) otworzył przed przewoźnikami z Polski możliwość starania się o odszkodowania od producentów ciężarówek tworzących kartel w latach 1997‒2011. To ważna wiadomość dla tych firm, które nie mogą sobie pozwolić na postępowania prowadzone za granicą. 

Do niedawna przewoźnicy takiej szansy nie mieli, bowiem sądy uznawały, że pozwy powinny być składane za granicą, w krajach, gdzie producenci mają swoje główne siedziby – donosi “Gazeta Prawna”. 

Tymczasem Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z końca kwietnia uwzględnił zażalenie przedsiębiorcy na orzeczenie sądu pierwszej instancji, przyznając, że Polska może być jednak uznana za miejsce, gdzie zmaterializowała się szkoda podmiotów, które zakupiły przeszacowane ciężarówki – wyjaśnia “Gazeta Prawna”. Działania producentów pojazdów ciężarowych pozostających przez lata w zmowie cenowej miały bowiem wpływ na zawyżanie cen ciężarówek również w Polsce.

O odniesienie się do wyroku poprosiliśmy kancelarię FinancialRight, która reprezentuje rekordowe pod względem liczby uczestników pozwy zbiorowe w sprawie kartelu producentów ciężarówek przed sądami w Niemczech. Kancelaria planuje prowadzić sprawy w Niemczech m.in. ze względu na trwające krócej postępowania. Ponadto prawnicy kancelarii wierzą, że w Niemczech są w stanie wywalczyć wyższe odszkodowania niż w Polsce. 

Wykup roszczeń wobec producentów ciężarówek

Wspomniana wyżej kancelaria FinancialRight reprezentująca ok. 8,5 tys. przewoźników z różnych części Europy, wdrożyła projekt, w ramach którego oferuje firmom wykup roszczeń wobec producentów ciężarówek. To reakcja na trudną sytuację branży transportowej wynikającą z pandemii koronawirusa. Financialright przewoźnikom, którzy nie złożyli jeszcze pozwu o odszkodowanie, chce zapłacić do 1200 euro za pojazd, tym samym wykupując roszczenia wobec producentów tworzących kartel. Dokładna kwota zależy od rodzaju pojazdu i roku jego nabycia. 

Korzyścią dla zainteresowanych przedsiębiorstw jest to, że pieniądze otrzymają natychmiast, niezależnie od wyniku postępowania w sprawie kartelu producentów. Stąd też dużo niższa kwota, niż można by uzyskać w sytuacji, gdy sąd w postępowaniu stanie po stronie powoda (odszkodowania szacuje się średnio na kwotę ok. 10 tys. euro od pojazdu). Financialright chce wyegzekwować zakupione wierzytelności wraz ze swoim partnerem finansowym TransAtlantis w późniejszym terminie.

Jak dowiedzieliśmy się od Financialright, wykup roszczeń na razie obejmuje niemieckie firmy, ale możliwe, że projekt zostanie wdrożony również w Polsce. O wszelkich szczegółach będziemy Was informować na bieżąco.

Fot. Pixabay.com/CC0

Tagi