Klauzula załadunku i rozładunku w OC przewoźnika. Zobacz, czego nie robić, by uniknąć kłopotów

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Klauzula załadunku i rozładunku jest jedną z najważniejszych w ubezpieczeniu OCPD. Warto zadbać, żeby znalazła się w polisie. Trzeba także pamiętać, że ochrona udzielana jest tylko wówczas, gdy obowiązek dokonania załadunku lub rozładunku wynika z dokumentów.

W przypadku transportu krajowego jest wprost powiedziane, że kwestie związane z załadunkiem i rozładunkiem nie są sprawą przewoźnika, dopóki umowa (zlecenie) lub jakiś przepis prawny nie nałożą na niego takiego obowiązku. Tak wynika z art. 43. ust. 1 prawa przewozowego, który mówi, że jeżeli umowa lub przepis szczególny nie stanowią inaczej, czynności ładunkowe należą odpowiednio do obowiązków nadawcy lub odbiorcy.

Załadunek to nie obowiązek, ale…

Konwencja CMR nie odnosi się do spraw związanych z załadunkiem i rozładunkiem i nie reguluje tej kwestii. Jedynie art. 17 ust. 4 pkt c Konwencji CMR stanowi, że przewoźnik jest zwolniony z odpowiedzialności, jeżeli zaginięcie lub uszkodzenie towaru powstało ze szczególnego niebezpieczeństwa wynikającego z:

– manipulowania,

– ładowania,

– rozmieszczenia,

– wyładowania

towaru przez nadawcę lub przez odbiorcę albo przez osoby działające na rachunek nadawcy lub odbiorcy.

Zatem na gruncie Konwencji CMR, co do zasady i w sporym uproszczeniu, przewoźnik:

nie ma obowiązku dokonania załadunku, zabezpieczenia towaru na czas transportu i rozładunku,

– i nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody, jeśli rzeczywiście tych czynności nie wykonywał.

Jak powszechnie wiadomo, w praktyce sprawa nie jest taka prosta. Kierowca często współpracuje z załadowcą. Czasem, pod jego nadzorem, wykonuje pewne działania lub po prostu weryfikuje, czy ładunek został poprawnie zabezpieczony. Nie wpływa to jednak negatywnie na ochronę ubezpieczeniową. Granicą, której raczej nie należy przekraczać jest samowolne załadowanie pojazdu, zabezpieczenie towaru lub rozładowanie pojazdu, mimo braku obowiązku.

Klauzula załadunku – przykładowa treść

Ochrona obejmuje odpowiedzialność za szkody powstałe w chwili, gdy ubezpieczony zobowiązany jest do dokonania załadunku lub rozładunku przesyłki przez co rozumieć należy, że:

– przyjęcie do przewozu następuje wraz z rozpoczęciem przez ubezpieczonego prac załadunkowych,

– wydanie następuje wraz z zakończeniem przez ubezpieczonego prac rozładunkowych.

Sytuacje, w których działa ochrona klauzuli załadunku i rozładunku

Oczywiście w zależności od ubezpieczyciela treść może być mniej lub bardziej rozbudowana, jest jednak jedna rzecz wspólna. Ochrona ubezpieczeniowa przysługuje tylko pod warunkiem, że przewoźnik był zobowiązany do dokonania załadunku i rozładunku towaru. Zobowiązanie takie musi wprost wynikać z umowy, zlecenia transportowego, listu przewozowego, itp. W razie szkody przewoźnik musi udowodnić, że taki obowiązek na nim ciążył. Jeśli przewoźnik, a konkretnie kierowca, dokonał załadunku lub rozładunku grzecznościowo, wówczas może być problem z odszkodowaniem.

Przykład I

Do szkody doszło w sierpniu 2016 roku w Elblągu. Przedmiotem transportu były dwa silniki elektryczne. Zgodnie ze zleceniem transportowym nadawca odpowiadał za załadunek, a kierowca za zabezpieczenie ładunku na naczepie. W czasie transportu doszło do gwałtownego hamowania wymuszonego sytuacją na drodze. W rezultacie jeden z silników przesunął się w pasach zabezpieczających i uderzył w drugi. Po zdarzeniu ustalono, że silnik został nieprawidłowo zamocowany. Kierowca nie dociągnął pasów mocujących. Wartość szkody wyniosła 5 200 zł (koszty naprawy).

Przykład II

Kierowca, zgodnie z dokumentacją przewozową, miał obowiązek dokonania załadunku kilku palet preparatu dla pszczół. W trakcie prac ładunkowych spadła mu jedna paleta towaru, w związku z czym uszkodzeniu uległo 5 z 12 opakowań preparatu, który dodatkowo zabrudził rampę załadunkową. Wartość szkody z tytułu przedmiotowej klauzuli wyniosła 672 zł. Dodatkowo uruchomiona została klauzula uprzątnięcia pozostałości po szkodzie, z uwagi na konieczność wyczyszczenia rampy – wartość roszczenia w tym zakresie wynosiła 1 230 zł.

Foto: Pixabay/JaumeJaquet

Tagi