Manufacturing Execution System – sprawdź, komu się opłaca i gdzie oraz jak go wdrażać

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Manufacturing Execution System, to w wolnym tłumaczeniu, system realizacji produkcji. Wykorzystuje technologie informatyczne, oprogramowanie i elementy automatyki, pozwala zbierać informacje wprost ze stanowisk produkcyjnych w czasie rzeczywistym. Jego zadaniem jest zagwarantowanie możliwie najwyższej jakości produkcji.

Wdrożenie systemu zarządzania produkcją rozpoczyna się od analizy i wykorzystania produktu standardowego. Innymi słowy konsultant i klient mają do dyspozycji system, który posiada określone możliwości, funkcje i dane. Istotna jest ekspercka wiedza konsultanta z zakresu produktów, które ma do dyspozycji oraz znajomość specyfiki procesu produkcyjnego i branży klienta. Następnie system zarządzania produkcją konfigurowany jest w taki sposób, aby spełniać wymagania klienta. Jeżeli jednak skonfigurowane funkcjonalności i interfejsy nie wystarczają, należy zwrócić się o pomoc do programistów – tłumaczy Piotr Becela, konsultant systemów kontroli produkcji w PSI Polska.

Specjaliści z firmy Queris zastrzegają, że w dobie Przemysłu 4.0 informatyzacja przedsiębiorstwa jest nieunikniona, ale rozwój firmy musi następować etapowo i w sposób przemyślany. Jak więc rozpoznać czas, w którym przedsiębiorstwo może pozwolić sobie na wdrożenie w pełni profesjonalnego narzędzia jakim jest system MES?

Teoretycznie systemy tej klasy można wdrażać w dowolnym zakładzie, bez względu na jego wielkość, branżę, czy rodzaj procesów wytwarzania

Jednak w praktyce wiele takich “ślepych” wdrożeń byłoby bezzasadnych i kompletnie nieopłacalnych, dlatego aby mówić o wykorzystaniu systemu MES trzeba najpierw zastanowić się, czy zachodzą przesłanki uzasadniające jego implementację. Wśród najważniejszych aspektów, które należy przeanalizować, jest wielkość firmy i parku maszynowego. Małym firmom wdrożenie systemu realizacji produkcji zupełnie się nie opłaca.

Drobnymi warsztatami i mniejszymi zakładami o nieskomplikowanej strukturze można z powodzeniem zarządzać przy użyciu prostych narzędzi informatycznych. O zakupie systemu MES trzeba jednak myśleć gdy firma jest już zakładem średniej wielkości i park maszynowy złożony jest z przynajmniej kilkunastu maszyn, czy kilku linii produkcyjnych.

Bardzo istotny jest rodzaj i wielkość produkcji, a potrzeba wykorzystania MES-a pojawia się za to w produkcji powtarzalnej, masowej, wielko- lub średnioseryjnej

Analitycy Queris dementują też pojawiające się, obiegowe opinie, że potrzeba wdrożenia systemu MES rośnie wraz ze stopniem zautomatyzowania zakładu (zdarzają się też stwierdzenia, że MES nadaje się tylko i wyłącznie dla firm w pełni zautomatyzowanych). Nawet linie nie w pełni zautomatyzowane, czy obsługiwane ręcznie, również mogą (a czasami muszą) wykorzystać tego typu narzędzia IT.

Automatyzacja wpływa na sposób rejestracji danych, ale nie na samą jej konieczność. Jeśli w danej firmie funkcjonują maszyny starszego typu, można je zmodernizować instalując odpowiednie czujniki, które także będą automatycznie zasilały system MES w odpowiednie dane. Informacje do systemu mogą być także wprowadzane ręcznie przez operatorów z wykorzystaniem indywidualnie przygotowanych paneli i urządzeń końcowych.

Automatyzacja to potężny sojusznik w poprawianiu wydajności produkcji, ale jej brak wcale nie oznacza, że nie istnieje potrzeba systemowego wsparcia realizacji produkcji. Należy pamiętać, że w przypadku systemu MES dane mogą być rejestrowane na różne sposoby – bezpośrednio z maszyn, pośrednio poprzez czujniki lub ręcznie” – tłumaczą w firmie Queris.

Za symptom sugerujący wdrożenie rozwiązania MES uważać można, ich zdaniem zauważalny i dokuczliwy brak informacji płynących z produkcji. Brak danych na temat realnej wydajności, aktualnego stanu maszyn, czy bieżącego postępu produkcji okazuje się nie tylko irytującą niedogodnością, ale wręcz uniemożliwia podjęcie niektórych decyzji.

Podstawą jest zatem rzetelna informacja. W wielu przypadkach to Manufacturing Execution System pozwala rozwiązać najpoważniejsze problemy (wreszcie uzyskuje się wiarygodny obraz sytuacji), a wdrażane później rozwiązanie APS stanowi kolejny etap poprawiania wydajności całego zakładu.

Nie brakuje opinii, że gdy w firmach produkcyjnych procesy nie są objęte nadzorem informatycznym próbuje się je zaszeregować w systemie ERP. Tymczasem Rola ERP i MES w firmie jest diametralnie różna i jeden system nie zastąpi drugiego. Próba obsługi procesów wytwarzania systemem ERP może świadczyć o dużej potrzebie wykorzystania w rzeczywistości programu MES wspomagającego zarządzanie wydajnością produkcji.

Fot. Pixabay/Joergelman

Trans.INFO Talks - baner

Tagi