Fot. Toll Collect

Bruksela nie godzi się na przedłużenie zwolnienia ciężarówek na gaz z opłat drogowych w Niemczech

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Według Komisji Europejskiej przedłużenie przez Niemcy zwolnienia ciężarówek na ekologiczne paliwa gazowe z myta jest niezgodne z unijnym prawem. 

Czysty transport należy promować w sposób neutralny technologicznie” – powiedział rzecznik Komisji Europejskiej. Tym samym Komisja Europejska odrzuca przedłużone przez Niemcy zwolnienie z opłat drogowych ciężarówek na LNG (ciekły gaz ziemny) i CNG (sprężony gaz ziemny). 

Według Brukseli, zgodnie ze zmienioną dyrektywą o eurowiniecie takie wyjątki dla transportu towarowego, jak ten wprowadzony w Niemczech, są niedozwolone – donosi Dekra. Unijne przepisy dają bowiem krajom członkowskim możliwość zwolnienia z opłat pojazdów bezemisyjnych przez ograniczony okres, jednak jak zauważa KE, trucki na LNG i CNG nie są zeroemisyjne. 

Jeżeli takie zwolnienie ma być traktowane jako część trwających prac nad rewizją dyrektywy w sprawie eurowiniet, ciężarówki na gaz powinny być zatem traktowane na podstawie ich rzeczywistych emisji” – wyjaśnił rzecznik. 

Jeśli zatem takie pojazdy emitują mniej spalin niż ciężarówka w dieslu, można zastosować odpowiedni do emisji rabat. 

Przypomnijmy, że zwolnienie z myta dla pojazdów na ekologiczne paliwa gazowe obowiązuje od początku 2019 r. i miało wygasnąć z końcem 2020 r. Niemiecki rząd zdecydował się jednak w maju na przedłużenie tego wyjątku do końca 2023 r. W międzyczasie wielu przewoźników, ze względu na tę ulgę, zdecydowało się na zakup pojazdu z napędem na LNG lub CNG bądź przerobienie instalacji na gazową w ciężarówce napędzanej dieslem.

Ponadto niemieccy przedsiębiorcy mogli liczyć na dofinansowanie na zakup trucka na LNG lub CNG. Tymczasem KE wzywa niemiecki resort transportu do zlikwidowania ulgi. Jak tłumaczy dziennik ekonomiczny “Handelsblatt”, Bruksela dopuszcza maksymalnie 50-procentową zniżkę dla pojazdów na gaz ziemny.

Fot. Toll Collect

Tagi