Po bezskutecznych próbach podniesienia stawek spot za transport 40-stopowymi kontenerami frachtu wszelkiego rodzaju (FAK – „Freight All Kinds”) Hapag-Lloyd i CMA CGM zapowiadają kolejną podwyżkę.
Fot. kees torn, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons
Z Nowym Rokiem nowe ceny za transport kontenera. Dwaj operatorzy podali stawki
CMA CGM i Hapag-Lloyd chcą rozpocząć nowy rok podwajając stawki spotowe za przesyłki kontenerowe na trasie z Azji do Europy Północnej.
Francuski przewoźnik kontenerowy poinformował w ubiegłym tygodniu, że od 1 stycznia będzie pobierał stawki za fracht wszelkiego rodzaju („Freight All Kinds”, w skrócie FAK) w wysokości 3 tys. dolarów za 40-stopowy kontener. Nowa cena dotyczyć będzie rejsów ze wszystkich portów azjatyckich (w tym z Japonii, Azji Południowo-Wschodniej i Bangladeszu) do portów z wydłużonego europejskiego obszaru przybrzeżnego od Portugalii po Finlandię i Estonię (w tym Wielką Brytanię).
Hapag-Lloyd również chce od przyszłego roku podnieść stawki spot do 3 tys. dolarów za FAK z Azji do Europy Północnej. Jeszcze wyższe opłaty niemiecki operator chce pobierać od klientów w zachodniej części Morza Śródziemnego (3,2 tys. dolarów), Adriatyku (3250 dolarów) oraz wschodniej części Morza Śródziemnego i Morza Czarnego (3,6 tys. dolarów).
Wspomniane wyżej kwoty stanowią podwojenie w porównaniu ze stawkami, które żegluga kontenerowa jest obecnie w stanie wynegocjować z klientami – donosi portal logistyczny “The Loadstar”.
Według wskaźnika World Container Index sporządzonego przez Drewry – brytyjską firmę doradczą w zakresie transportu morskiego – w ubiegłym tygodniu na trasie Szanghaj-Rotterdam za 40-stopowy kontener obowiązywała średnia stawka wynosząca 1343 dolarów. Platforma internetowa Freightos podawała z kolei średnią stawkę w wysokości 1471 dolarów za kontener za przewóz między Chinami/Azją Południowo-Wschodnią a Europą Północną.
Po trudnej dla operatorów kontenerowych jesieni, gdy stawki transportu z Azji do Europy praktycznie były bliskie poziomowi 1 tys. dolarów, operatorzy zapowiadali podwyżki w listopadzie, a potem w grudniu. Hapag-Lloyd i CMA CGM planowały pobierać od 1 listopada 1750 i 1800 dolarów za kontener. Taką samą stawkę wprowadziło od 1 grudnia MSC.
Biorąc pod uwagę rosnącą lukę między globalną podażą a popytem wynikającą z realizacji dużego portfela zamówień, oczekuje się, że przewoźnicy w pewnym momencie zaczną wycofywać statki, zamykając całe połączenie” – stwierdził Lars Jensen z Vespucci Maritime cytowany przez “The Loadstar”