TransInfo

Do szybkiego ładowania ciężarówki Tesli potrzebna będzie gigantyczna moc?

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Moc porównywalna do zasilenia w energię nawet 4 tys. domów jednorodzinnych będzie potrzebna do naładowania akumulatorów elektrycznej ciężarówki Tesli – szacują eksperci z firmy konsultingowej Aurora Energy Research. Chodzi o szybkie ładowanie w ciągu 30 minut, które ma być dostępne dzięki megaładowarkom. Ich instalację amerykański producent elektrycznych pojazdów ma dopiero w planach.

John Feddersen, dyrektor wykonawczy Aurora Energy Research, firmy założonej przez grupę profesorów uniwersyteckich z Oksfordu, powiedział, że moc potrzebna do naładowania baterii ciężarówki Semi przez megaładowarkę w ciągu pół godziny, wyniesie 1600 kilowatów – podaje „Financial Times”. Taka moc wystarczy do zasilenia od 3,4 do 4 tys. przeciętnych domów. To także 10 razy więcej niż potrzebuje obecna sieć stacji ładujących Tesli dla samochodów elektrycznych.

Firma Elona Muska nie chciała komentować tych wyliczeń. Jak pisze „Financial Times”, Musk powiedział wcześniej, że megaładowarki będą zasilane energią słoneczną. Tesla jednak nie potwierdziła, czy będą korzystać z sieci energetycznej, gdy nie będzie wystarczającego nasłonecznienia. Wiele z obecnych ładowarek Tesli zasilanych jest częściowo energią odnawialną. Firma eksperymentuje również z akumulatorami, aby zmniejszyć zapotrzebowanie na prąd z sieci energetycznej.

Tesla jeszcze nie ujawniła na razie, kiedy rozpocznie instalowanie megaładowarek, choć dostawy elektrycznych trucków ma rozpocząć w 2019 r.

Nie ma takiej technologii ładowania?

Aurora Energy Research, to nie jedyna instytucja, która wskazuje na ogromne zapotrzebowanie na energię elektryczna, które pojawi się wraz z rozwojem pojazdów elektrycznych. Inni eksperci w dziedzinie technologii akumulatorowej twierdzą, że ładowanie ciężarówki w ciągu pół godziny wymagałoby technologii przekraczającej wszystko, co jest obecnie dostępne.

– Najszybsze współczesne ładowarki obsługują do około 450 kW ładowania, więc nie jest jasne, jak Tesla osiągnie pożądane prędkości ładowania – powiedział gazecie Colin McKerracher z firmy konsultingowej Bloomberg New Energy Finance.

Foto: Tesla/Twitter

Tagi