Wczoraj w Moskwie zakończyło się posiedzenie polsko-rosyjskiej komisji w sprawie dodatkowych zezwoleń na transport. W celu uniknięcia sytuacji z 2016 roku, obie strony otrzymały dodatkowy kontyngent zezwoleń do wykorzystania w 2017 r. Rosjanie – 20 tys. dwustronnych i tranzytowych, Polacy natomiast – 9,5 tys. na przewozy z/do krajów trzecich.
Stronę rosyjską reprezentował zastępca ministra transportu Anatolij Asauł, polską delegację – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Jerzy Szmit.
Jak podaje rosyjskie zrzeszenie ASMAP, aby nie dopuścić do sytuacji z ubiegłego roku, kiedy w ciągu dwóch miesięcy ani polskie, ani rosyjskie ciężarówki nie mogły przekroczyć wzajemnych granic, podczas obrad ustalono, że do 1 października strony zrealizują wymianę dodatkowych zezwoleń na 2017 r. Federacja Rosyjska otrzyma 20 tys. zezwoleń dwustronnych i tranzytowych, Polska – 9,5 tys. zezwoleń na transport z i do krajów trzecich.
To jeszcze nie koniec negocjacji
W połowie października posiedzenie komisji ma się odbyć ponownie. W jego trakcie zostanie ustalona ostateczna liczba zezwoleń na rok bieżący i jednocześnie pula na 2018 r.
W trakcie spotkania ustalono również jednolitą definicję przepisów, dotyczących kontroli pojazdów ciężarowych. Jak twierdzą polscy przewoźnicy, rosyjskie służby podczas kontroli często dopuszczały się swobodnej interpretacji przepisów transportowych. Chodzi o to, że zgodnie z zasadami, miejsce załadunku decyduje o tym, jaki rodzaj zezwoleń należy zastosować. Tymczasem Rosjanie za decydujące uznawali kraj pochodzenia towaru, a nie załadunku.
Jeszcze w trakcie rozmów, Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury, stwierdził, że „negocjacje są trudne, bo Rosjanie nie rezygnują ze swoich postulatów ograniczając konkurencję na rosyjskim rynku transportowym”.
Warto wspomnieć, że w ubiegłym spór między Polska a Rosją o zezwolenia doprowadził do zablokowania na dwa miesiące ruchu ciężarówek z i do Rosji. Wstrzymanie przewozów to wymierne straty dla polskich firm transportowych. Według szacunków Stowarzyszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, wartość każdego przejazdu do Rosji to ok. 2 tys. euro. Dlatego brak porozumienia z Rosją to dla polskich przewoźników utrata około 16 tys. przejazdów miesięcznie, czyli ponad 30 mln złotych.
Źródło: TLP