Francuski transport odnotował znowu spadki. Średnia trasa ciężarówki skróciła się o jedną piątą

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Francuzi z roku na rok realizują coraz mniej przewozów długodystansowych. Nie bez znaczenia pozostaje brak chętnych do pracy w branży.

Organizacja transportowa Comité National Routier (CNR) opublikowała podsumowanie 2018 r. Okazuje się, że praca przewozowa wykonana przez francuskich przewoźników w transporcie długodystansowym w IV kwaratle ubiegłego roku zmniejszyła się o 2,8 proc. w stosunku do tego samego okresu w 2017 r.

Największy spadek odnotowano wśród przedsiębiorstw zatrudniających do 19 osób (-5 proc.). Nieco słabiej odczuły go firmy, w których pracuje od 20 do 49 osób (-3,3 proc.). Najniższy zaobserwowali natomiast przewoźnicy z 50 pracownikami i więcej (-1,3 proc.). Jeśli zaś porównać zeszłoroczny wynik z rokiem 2007, praca przewozowa zmniejszyła się o 7,8 proc.

We Francji zmniejszyła się także średnia liczba dni pracy pojazdu w roku – z 229,6 w 2017 r. do 228,8 w 2018 r. Skróceniu uległa średnia długość trasy – z 473 km w 2017 r. do 468 km w 2018 r. (1,1 proc.). Natomiast w porównaniu z rokiem 2007 dystans ten skrócił się w zeszłym roku aż o 20,8 proc.

W ocenie CNR gorsze wyniki za 2018 rok są m.in. konsekwencją „kryzysu społecznego, którego kraj doświadczył od listopada ubiegłego roku”. Ponadto istotnym czynnikiem, który negatywnie wpływa na branżę i hamuje jej rozwój, jest brak kierowców. W związku z nim koszty operacyjne wzrosły we Francji o 3,5 proc.

Fot. Wikimedia/Vincent van Zeijst CCA-SA 4.0 International

Tagi