Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił apelację znanej spedycji nakładającej na przewoźników kary umowne za niedostarczenie dokumentów w terminie. Stanowisko sądu jest jednoznaczne – takie kary są sprzeczne z prawem i naruszają zasadę swobody umów. Wyrok precyzuje również, że nie można także wydłużać terminu płatności do 90 dni.
W tej sprawie kontrahent nałożył na przewoźnika kary umowne za kilkudniowe opóźnienie w dostarczeniu dokumentów przewozowych, jak również wydłużył termin płatności do 90 dni. Jednakże szczególnie w przewozach międzynarodowych przesłanie dokumentów transportowych pocztą w ciągu 7 dni jest fizycznie niemożliwe. Następnie spedycja potrąciła kary umowne z należności jakie przysługują przewoźnikowi za wykonaną usługę przewozu. Sąd pierwszej instancji szczegółowo przeanalizował kwestię zasadności tych kar, jak i również samego potrącenia.
Kary za niedostarczenie dokumentów w terminie są nieważne
Jeżeli chodzi o umowy przewozu przewidujące karę umowną z tytułu opóźnienia w doręczeniu dokumentów, to wierzytelność pozwanego o jej zapłatę nie powstała. Postanowienie zlecenia przewidujące taką karę jest nieważne jako sprzeczne z art. 11 ust. 3 Konwencji CMR. Zgodnie z powołanym postanowieniem Konwencji, przewoźnik odpowiada jak komisant za zagubienie lub niewłaściwe użycie dokumentów wymienionych w liście przewozowym; jednakże odszkodowanie, które go obciąża, nie może przewyższyć odszkodowania, jakie należałoby się w razie zaginięcia towaru” – orzekł Sąd Okręgowy w Katowicach.
Powołany przepis Konwencji CMR w sposób wyczerpujący reguluje odpowiedzialność przewoźnika związaną z nienależytym wykonaniem zobowiązania do wydania dokumentów przewozowych. Przewiduje jedynie odpowiedzialność za jego niewykonanie i to w stopniu ograniczonym.
W związku z tym, że przepis nie wprowadza odpowiedzialności za przekazanie ich z opóźnieniem, tym samym nie pozwala na wprowadzenie umownej odpowiedzialności z tego tytułu. A przecież zarówno prawo przewozowe jak i Konwencja CMR stanowią, że nieważna i pozbawiona mocy jest każda klauzula, która pośrednio lub bezpośrednio naruszałaby postanowienia tych aktów prawnych. Z tego powodu sąd uznał kary umowne za nieważne, bo naruszają art. 71 oraz art. 85 Prawa Przewozowego.
Wydłużenie płatności i potrącenie z należności przewoźnika bezprawne
Kara wydłużająca termin płatności do 90 dni również okazała się bezzasadna. Umowa przewozu ma charakter umowy wzajemnej, co oznacza, że przewoźnik powinien dokonać przewozu rzeczy, a nadawca zapłacić za to wynagrodzenie. Nie jest dopuszczalne uzależnienie zapłaty przewoźnego od dostarczenia kompletnych dokumentów przewozowych.
Postanowienie uzależniające zapłatę wynagrodzenia za wykonany przewóz od dostarczenia dokumentów przewozowych jest sprzeczne z art. 353 (1) i narusza wyrażoną w nim zasadę swobody umów” – orzekł sąd.
Sąd Okręgowy w całości poparł stanowisko sądu pierwszej instancji oddalając apelację spedycji. Dodał również, że wierzytelności zgłoszone do potrącenia nie istniały, zatem potrącenie zostało dokonane bezprawnie. W konsekwencji spedycja zobowiązana była do zapłacenia wszystkich potrąconych należności dla przewoźnika wykonującego transport.
Wiele osób prowadzących działalność transportową spotyka się z takimi sytuacjami. Powyższy wyrok pokazuje, że czasami zapisy, które wprowadzają w życie firmy transportowe/spedycyjne są bezzasadne i można z nimi walczyć.