Logistyka napojów alkoholowych wymaga przygotowania technicznego, tak ze strony operatorów logistycznych, jak i dostawców oraz bezpośrednich przewoźników. Rzecz w tym, aby towar nie stracił swoich właściwości podczas magazynowania i przewozu.
Rozwiązania dla branży napojów, w tym alkoholi, mają praktycznie wszyscy liczący się operatorzy logistyczni. W istocie oferują oni zazwyczaj usługi kompleksowe. Tak jest np. w przypadku DHL, którego usługi obejmują całość łańcucha dostaw piwa, wina i alkoholi – od specjalistycznego magazynowania i przechowywania towarów gotowych, po międzynarodowy transport towarowy, import i odprawę celną, jak również dystrybucję podstawową i dodatkową. To dość typowy model. Operator wylicza poszczególne cechy tych usług. To:
– integracja transportu przychodzącego i wychodzącego,
– międzynarodowy łańcuch dostaw,
– magazynowanie i składowanie w magazynie celnym,
– dystrybucja podstawowa i dodatkowa,
– dostawa beczek typu keg na platformie transportowej,
– rozwiązania z zakresu pakowania,
– zbieranie zamówień,
– prognozowanie i uzupełnianie zapasów,
– logistyka zwrotna (obejmuje palety, wózki koszowe, butelki i beczki typu keg).
Logistyka alkoholi zaczyna się od zabezpieczenia ładunku
W Europie alkohol transportowany jest zazwyczaj na paletach. Wewnątrz pudełek butelki są mocowane w specjalnych otworach, które mogą być dodatkowo wyposażone w materiał amortyzujący lub rozgrzewający. Ładunek jest dodatkowo przytwierdzany za pomocą pasów lub prętów. Transport wina może odbywać się również luzem w cysternach spożywczych, kontenerach-cysternach lub kontenerach elastycznych.
Sporo problemów związanych z transportem może napotykać logistyka importu wina. Z raportu przygotowanego przez Finelog wynika, że oprócz akcyzy, banderolowanie butelek odbywa się najczęściej u producenta. Problemem bywa lokalizacja winnic. Wina powstają najczęściej w regionach rolniczych – na wsi, a także w najmniej zurbanizowanych regionach. To może utrudniać organizowanie transportu.
Wśród firm mających bogate doświadczenie w dostawach wina z różnych krajów: Francji, Hiszpanii, Włoch – jest Stando. Transport odbywa się w tankach, w beczkach, bądź w butelkach. Najczęściej są to dostawy całocysternowe w ilości od 8 do 25 t.
Ważną kwestią związaną z importem wina są warunki transportu alkoholi. Większość wina przewożona jest bowiem w szklanych butelkach” – podkreślają w Stando.
Nieprofesjonalne zamocowanie ładunku lub nieodpowiednie dla trunku warunki (np. zbyt wysoka temperatura) mogą szybko doprowadzić do bardzo wysokich strat. Praktycy logistyki wina zapewniają, że jeśli przewożone są różne rodzaje wina, to tym, które najczęściej ulega zepsuciu jest to najdroższe. Dlatego wykorzystanie izolowanej cysterny spożywczej daje pewność trzymania najwyższej jakości produktu. Dla eliminowania strat produktu korzystny jest też zakup wina w dużej ilości i butelkowanie go w kraju docelowej sprzedaży.
Bogate doświadczenia ma też Hartwig, który oferuje międzynarodowy transport cysternami rozmaitych substancji płynnych. Flota obejmuje m.in. zbiorniki specjalnie przystosowane do przewozu alkoholu, urządzenia chłodzące oraz zabezpieczenia transportowanego ładunku.
Folia chroni wino przed zmiana temperatury
Wśród własnych technologii opracowanych przez Grupę JF Hillebrand (specjalizuje się w transportach trunków wrażliwych na temperaturę) jest VinLiner – termostatyczna folia. Wykorzystuje się ją głównie przy wysyłkach wina, zarówno w dostawach drobnicowych, jak i całokontenerowych.
VinLiner jest termiczną folią izolacyjną instalowaną wewnątrz kontenera lub na pojedyncze palety albo skrzynki. Pokrowiec termostatyczny stanowi alternatywę dla transportu w kontenerach chłodniczych. Dostępny jest w ośmiu rozmiarach, od pojedynczych kartonów wina, aż po kontener High Cube. Każdy VinLiner ma suwak i założoną plombę, które po zamknięciu zapewniają dodatkową ochronę. Czas montażu w kontenerze 20’ zajmuje jednej osobie ok. 10 min. Przy kontenerze 40’ z założeniem VinLinera dwie osoby uporają się w ok. 12 min. Nałożenie termoizolacji na paletę albo skrzynkę to kilka minut.
– To folia termostatyczna, która zmniejsza efekty cieplne promieniowania, przewodzenia i konwekcji. Minimalizuje kondensację oraz wycieki wody, a także zapewnia ochronę przed zanieczyszczeniem i zapachami. Zmniejsza też liczne zagrożenia środowiskowe, pozwalając na utrzymanie jakościowych wskaźników w 100 procentach – tłumaczy Izabela Dąbrowska, freight & operations manager JF Hillebrand Poland.
Do bardziej wrażliwych przesyłek stosuje się VinLiner+ wyposażony dodatkowo w folię bąbelkową, która zapewnia tzw. ochronę Extra Air Gap oraz zwiększa w niewielkim stopniu izolację. Powietrze zamknięte w plastikowych pęcherzykach tworzy izolator ciepła.
– Izolacja ta staje się niemal idealnym rozwiązaniem dla pojedynczych pojemników czy kartonów ręcznie pakowanych, albo tam, gdzie wymagana jest dodatkowa ochrona wrażliwych ładunków w ekstremalnych warunkach – wyjaśnia Izabela Dąbrowska.
Elastyczne zbiorniki
Od lat olbrzymią popularnością cieszy się technologia Flexitank (głównie do transportu wina luzem). System dedykowany właśnie do transportu płynów, jest rozwiązaniem “szytym na miarę”. Dostawcy podkreślają, że dzięki elastyczności Flexitank, wykorzystać można efektywnie każdy centymetr przestrzeni. Klienci mają zatem możliwość wysłania nawet o jedną trzecią produktu więcej w porównaniu z kontenerami IBC (Intermediate Bulk Container). Wśród innych walorów wymienia się:
– najniższy stosunek powierzchni do objętości;
– minimalną pozostałość produktu;
– ochronną warstwę barierową (która zapobiega wpływowi tlenu na jakość produktów);
– recykling;
– zdolność dostosowania się do każdego nagromadzenia gazu w przypadku wtórnej fermentacji.
Eksperci z Sealand Liquids przypominają też o walorach ISO Tank, stalowego „zbiornika” umieszczonego w ramie standardowego kontenera ISO (International Standards Organization). Kontenery tego rodzaju używane są do transportu do 25 tys. l cieczy (np. alkoholu) luzem.
Fot. Pixabay/Gellinger
