Fot. Pixinio.com/CC0 public domain

Mandat za przeciążenie, mimo że ciężarówka ważyła dopuszczalne 40 ton? Jest wyrok niemieckiego sądu

Nawet jeśli dopuszczalna masa całkowita ciężarówki z naczepą nie została przekroczona, kierowca może dostać mandat za przeciążenie - wynika z wyroku Wyższego Sądu Okręgowego w Düsseldorfie, który odrzucił wniosek kierowcy odwołującego się od nałożonej grzywny.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Podczas załadunku pojazdów należy wziąć pod uwagę zarówno dopuszczalną masę całkowitą, jak i dopuszczalne naciski na osie.  “Te ostatnie są często ignorowane w praktyce, o ile dopuszczalna masa całkowita jest prawidłowa. Fatalny błąd. Przecież przekroczenie dopuszczalnego obciążenia nie tylko wpływa na stabilność jazdy, ale także wydłuża drogę hamowania” – komentuje niemiecka kancelaria prawna Kanzlei Voigt, która opisuje sprawę kierowcy ciężarówki przyłapanego na przekroczonym nacisku na oś.

Krótko po załadunku niemiecki trucker został zatrzymany do szczegółowej kontroli. Po sprawdzeniu dokumentów, które były bez zarzutu, policja postanowiła zważyć pojazd. Dopuszczalna masa całkowita nie została przekroczona – waga pokazała bowiem 40 ton. Jednak funkcjonariusze postanowili sprawdzić także nacisk na oś. Wówczas okazało się, że oś napędowa została przeciążona o 12,39 proc. (zamiast 11,5 t nacisk wynosił prawie 13 t) – donosi kancelaria. 

Wspomniany trucker został skazany przez sąd rejonowy na grzywnę w wysokości 121 euro za zaniedbanie polegające na prowadzeniu zespołu pojazdów, mimo przekroczenia dopuszczalnego nacisku na oś. Mężczyzna postanowił zaskarżyć mandat i złożył odpowiedni wniosek do Wyższego Sądu Okręgowego w Düsseldorfie (OLG). 

Wniosek został odrzucony przez sąd jako bezzasadny (OLG Düsseldorf: decyzja z 27 czerwca 2022 r., sygn. akt 2 RBs 85/22). W wyroku sąd wyjaśnił, że zarzut zaniedbania w przypadku przeciążenia nie zależy od tego, czy kierujący pojazdem był w stanie rozpoznać przeciążenie, ale od tego, czy mógł go uniknąć.

Brak wagi nie usprawiedliwia

Ze względu na czynny obowiązek kontroli kierowca powinien był upewnić się, że nacisk na oś został określony za pomocą ruchomej skali nacisku na oś lub, jeśli nie była dostępna, aby obciążenie zostało zmniejszone do tego stopnia, że ​​przestrzegane są również dopuszczalne naciski na oś” – wynika z wyroku.

„Jeśli wiarygodne obliczenia nie są możliwe, ponieważ np. nie ma wagi pojazdu lub wagi osiowej, a kierowca nie ma pewności co do przestrzegania górnych limitów masy, powinien zmniejszyć obciążenie. Jednak robiąc to, musi zaakceptować fakt, że maksymalna dozwolona masa ładunku jego pojazdu może nie zostać w pełni wykorzystana podczas trasy. W przypadku wątpliwości należy zaopatrzyć się w sprzęt, np. ruchomą wagę osiową” – radzi niemiecka kancelaria.

Jeśli chcesz uniknąć przeciążenia lub niedociążenia, musisz zainwestować w pomoce techniczne – również do określania nacisku na oś. To nie tylko zapobiega mandatom lub utracie dochodów, ale także ułatwia kierowcy wykonywanie jego czynnych obowiązków kontrolnych” – dodaje Kanzlei Voigt w komunikacie prasowym.

Tagi