Niebezpiecznie we Francji. Polski kierowca przejechał uczestnika protestu “żółtych kamizelek”

Ten artykuł przeczytasz w 1 minutę

Do tragedii doszło koło Awinionu. Świadkowie przekonują, że kierowca ciężarówki nie chciał się zatrzymać na blokadzie, organizowanej przez “żółte kamizelki” i staranował jedną osobą. Prokuratura sprawdza jednak, czy nie doszło do nieszczęśliwego wypadku – donosi RMF24.pl.

Kierowca nie zatrzymał się na blokadzie organizowanej w miejscowości Bonpas. Przejechał Francuza, po czym uciekł z miejsca wypadku. Świadkowie przekonują, że „żółte kamizelki” usiłowały go zatrzymać, udało się to jednak ostatecznie dopiero żandarmerii.

Francuska prokuratura nie potwierdza, czy kierowca działał z premedytacją. Bada, czy nie doszło do wypadku, a Polak uciekł z miejsca zdarzenia, gdyż wpadł w panikę.

Od wielu dni protesty „żółtych kamizelek” we Francji nie ustają. Kierowcy ostrzegają się wzajemnie, że na miejscu jest niebezpiecznie, należy więc zachować szczególną czujność. Z pewnością nie warto wdawać się w sytuacje konfliktowe, gdyż jak pokazuje ten smutny przypadek, może skończyć się to tragicznie.

Fot. Wikimedia/David Monniaux CC SA 3.0

Tagi