Fot. AdobeStock/Halfpoint

4 na 10 firm z sektorów TSL i automotive chce zatrudniać

Pracodawcy z sektorów transportu, logistyki i motoryzacji deklarują zapotrzebowanie na nowych pracowników w nadchodzących miesiącach. Dane z raportu ManpowerGroup pokazują, że w pierwszym kwartale tego roku roku 41 proc. organizacji przewiduje nowe rekrutacje.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty
|

8.01.2025

Niemal identyczny odsetek firm (40 proc.) zamierza utrzymać obecny stan zatrudnienia. Jednak grupa przedsiębiorstw zakładających redukcje etatów też nie jest mała, bo stanowi 19 proc.

Prognoza zatrudnienia w branży transportu, logistyki oraz motoryzacji na I kwartał 2025 roku wynosi +22 proc. To wskazuje na optymistyczne perspektywy rekrutacyjne i wiele nowych ofert dla kandydatów planujących zmianę pracy, wynika z najnowszego opracowania „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”.

– Branża transportu, logistyki i motoryzacji odgrywa kluczową rolę w polskiej gospodarce, a wyniki raportu jasno pokazują, że w pierwszym kwartale nadchodzącego roku sektor ten utrzyma wysokie tempo rozwoju. Wysoka prognoza rekrutacyjna, plasująca branżę na drugim miejscu zaraz po IT, to znaczący sygnał stabilności, a także potencjału wzrostowego, mimo dynamicznie zmieniającego się otoczenia gospodarczego – mówi Bartłomiej Deleżyński, ekspert rynku pracy z Manpower.

– Firmy planujące zatrudnienie nowych pracowników są dowodem na to, że sektor ten pozostaje motorem napędowym zatrudnienia w Polsce, zwłaszcza, że wskaźnik ten wzrósł rok do roku o 4 punkty procentowe, natomiast spadek kwartalny wskazuje na pewne wyhamowanie optymizmu wśród pracodawców – dodaje ekspert.

Jego zdaniem jest to najprawdopodobniej wynik sezonowości branży. Z punktu widzenia planów zatrudnienia, szczególnie interesujący jest fakt, że 4 na 10 firm nie planuje żadnych zmian w liczbie pracowników.

– Oznacza to, że mimo pewnych wyzwań gospodarczych, branża zachowuje zdolność do adaptacji, jak również stabilność na tle innych sektorów. Natomiast organizacje deklarujące konieczność redukcji etatów mogą wskazywać na konieczność dostosowania struktury kadrowej w odpowiedzi na zmieniające się potrzeby rynkowe – ocenia Bartłomiej Deleżyński.

Kłopoty producentów samochodów wpłyną na branżę TSL

Mówiąc o rynku pracy w transporcie, logistyce i motoryzacji, nie można pominąć niedawnych perturbacji sektora automotive.

– Problemy w branży, w tym spadek produkcji i zamykanie fabryk w Niemczech, niewątpliwie wpłyną na polski rynek pracy. Automotive jest jednym z głównych klientów transportu oraz logistyki, a redukcje w tym obszarze mogą przełożyć się na zmniejszenie zapotrzebowania na usługi świadczone przez polskie organizacje, szczególnie w obszarze przewozu komponentów i gotowych pojazdów – mówi Bartłomiej Deleżyński.

Jednak sektory transportu, logistyki i motoryzacji wykazują dużą zdolność do dywersyfikacji działalności.

– W przypadku zmniejszenia aktywności automotive, firmy logistyczne mogą skupić się na innych segmentach rynku, takich jak handel e-commerce czy transport towarów spożywczych, co może zrekompensować straty wynikające ze wspomnianych wyzwań. Co więcej, logistyka kontraktowa oraz magazynowanie to obszary, w których widać wzrost popytu, co pozwala na pewną elastyczność w reagowaniu na zmiany rynkowe – podkreśla przedstawiciel Manpower.

Zdaniem eksperta, w transporcie nadal istotne pozostaną stanowiska kierowców pojazdów ciężarowych, zwłaszcza w przewozach międzynarodowych, choć coraz większe znaczenie zyskują innowacje technologiczne, takie jak pojazdy autonomiczne.

– Można spodziewać się więc wzrostu zapotrzebowania na techników i inżynierów zajmujących się utrzymaniem oraz serwisowaniem tego typu rozwiązań. Rola logistyki miejskiej również będzie zyskiwać na znaczeniu, co przełoży się na wzrost zapotrzebowania między innymi na kurierów, koordynatorów tras, jak również specjalistów do spraw zrównoważonego transportu – dodaje.

Sytuacja w Polsce podobna jak w całej Europie

Perspektywy dla branży transportu, logistyki i motoryzacji w krajach EMEA są na niemal identycznym poziomie, jak te deklarowane przez pracodawców w Polsce – średnia prognoza zatrudnienia wynosi +21 proc. 4 na 10 organizacji planuje pozyskiwanie nowych pracowników, taki sam odsetek firm nie chce zmian w liczebności swoich zespołów. Z ewentualnością redukcji etatów liczy się natomiast 2 na 10 organizacji.

Tagi