TransInfo

Nowy autonomiczny Kamaz Czełnok – bez kabiny, kierowcy i… kształtów

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Znany rosyjski producent pojazdów ciężarowych Kamaz zaprezentował autonomiczną ciężarówkę, która jest zwykłą – poniekąd – platformą bez kabiny. Dość nietypowy model ma bardzo konkretne przeznaczenie.

11 grudnia zakład z miejscowości Nabierieżnyje Czełny zaprezentował najbardziej nietypowy model ciężarówki w swojej historii. Zdaniem wielu kierowców, auto zasługuje bardziej na miano zwykłej platformy-robota, ponieważ pojazd w ogóle nie ma kabiny, tylko przestrzeń ładunkową. 

Konstrukcja nowego modelu wynika z faktu, że ciężarówka nie jest zaprojektowana do jazdy po drogach, co zresztą widać chociażby po mało opływowych kształtach, tak istotnych ze względu na aerodynamikę. Kamaz Czełnok jest przeznaczony do pracy na terenie zakładu – będzie transportować kabiny pomiędzy budynkami produkcyjnymi i halami. Istotne jest to, że auto będzie jeździć bez udziału człowieka po wyznaczonych trasach.

Autonomiczny Kamaz Czełnok

Długość Kamaza wynosi 8 metrów, waga natomiast – 8 ton, czego znaczną część stanowią akumulatory litowo-jonowe, zapewniające zasięg 50-60 km. Pojazd o ładowności 10 ton i elektrycznym napędzie jest sterowany przez autopilota, czujniki, radary oraz kamery. Może osiągnąć prędkość 90 km/h, ale ze względu na bezpieczeństwo producenci zastosowali ogranicznik do 40 km/h.

Moc nowego Kamaza wynosi 340 KM. Całkowita masa ciężarówki (18 ton) rozkłada się równomiernie na dwie osie o zwiększonej zwrotności, która jest niezbędna podczas poruszania się w ciasnych obszarach przemysłowych. Jeśli pojazd zwiększy swoją prędkość, ciężarówka straci stabilności podczas pokonywania zakrętów, ponieważ koła tylnej osi blokują się w pozycji prostej.

Układ nowego Kamaza pozwala na łatwe manewrowanie – ciężarówka nie musi zawracać, aby jechać w przeciwnym kierunku. Konstrukcja ułatwia również załadunek i rozładunek.

Autonomiczne ciężarówki Kamaza

Czełnok to nie pierwszy autonomiczny pojazd rosyjskiego koncernu. Kamaz opracowuje nowe modele nie tylko na potrzeby krajowego transportu, ale również z polecenia Ministerstwa Obrony Rosji oraz innych departamentów i firm. 

W 2015 r. firma zaprezentowała model 5350, który jest w stanie rozpoznawać warunki drogowe, znaki i innych uczestników ruchu. Ciężarówka była wykorzystywana do testów i na razie nie trafiła do sprzedaży.

Z kolei pod koniec ubiegłego roku producent rozpoczął testowanie modelu 4308. Pojazd został wyposażony w cztery typy sensorów: kamery, radary, skanery Lidar oraz sonary. “Odyseusz”, bo tak nazwano autonomiczny model Kamaz-4308, jest wyposażony w kilka systemów komunikacyjnych: przemysłowe Wi-Fi, 4G i specjalne pasmo VHF na wypadek zakłócenia innych kanałów komunikacji.

Kamaz inwestuje nie tylko w pojazdy ciężarowe, ale również samodzielne mikroautobusy. W 2018 roku producent zaprezentował model 1221 SzATŁ (Szeroko Adaptowana Logistyka Transportowa), przeznaczony do przewozu osób. 

Podstawa autobusu została wykonana ze stopów aluminium, a korpus – z materiałów kompozytowych (niejednorodnej, złożonej z dwóch lub więcej komponentów o różnych właściwościach). Samochód jest przeznaczony do przewozu 12 pasażerów i osiąga prędkość do 120 km/h (bez obciążenia i przy wyłączonej klimatyzacji). Pojazd ma napęd elektryczny. Maksymalny czas ładowania wynosi 50 minut, a żywotność baterii jest ustawiona na 7 lat.

Fot. VestiKamaza, Carakoom

Tagi