Odsłuchaj ten artykuł
Omnichannel czyli sztuka zarządzania zapasami – cz. 2
Zakupy mają być coraz wygodniejsze, szybsze i, dzięki technologiom mobilnym, możliwe do zrealizowania w dowolnym miejscu i czasie. Światowe sieci handlowe stawiają na wielokanałowość sprzedaży (omnichannel).
Nie zawsze jest to proste, dla sprzedawców wyzwaniem bywa już wprowadzenie całego asortymentu dostępnego w sprzedaży stacjonarnej do kanału online czy mobilnego. Nie wszystkie sieci handlowe w Polsce taką sprzedaż prowadzą. A jeśli już to nierzadko cena towaru jest różna, w zależności od kanału sprzedaży, np. nie można złożyć reklamacji online dla towarów zakupionych w tradycyjnym punkcie czy zwrócić internetowego zakupu w pobliskiej galerii.
Specjaliści z DB Schenker wymieniają dwa kluczowe obszary, decydujące o powodzeniu operacji logistycznej dla e-handlu: magazynowy i transportowy. Pierwszy z nich wyróżnić może sprawna obsługa zleceń, oparta na wysokim stopniu digitalizacji oraz automatyzacji. To odpowiedni proces zarządzania towarem (również jego zwrotem), wsparty należytym obiegiem wielokanałowej informacji, jest czynnikiem decydującym o tym, czy mamy szansę stać operatorem pierwszego wyboru dla klienta.
Podstawę powodzenia dla operatora e-commerce stanowi zdolność do operowania w wielu kanałach dystrybucji, szybkość reagowania połączona z umiejętnością eliminowania czynników drażniących klienta w procesie logistycznym.
Kluczową sprawą jest umiejętność międzykanałowego zarządzania zapasami
Firma musi ustalić, czy będą one rozdzielone, alokowane między kanałami (cross allocation) czy w pełni zintegrowane. Praktyka rynkowa pokazuje, że wiele sieci handlowych korzysta z najłatwiejszej opcji, czyli rozdziela zapasy i magazyny na dwie części. Jedna obsługuje e-commerce, druga sklepy tradycyjne (zapasy nie są przesuwane między tymi kanałami). Takie postępowanie nie zapewnia należytej efektywności.
Skutek bywa taki, że produktu nie ma w sklepie internetowym, ale jest dostępny w tradycyjnych placówkach. Dotyczy to zarówno regularnej sprzedaży, jak i czasu wyprzedaży.
Alokacja zapasów między kanałami pozwala na reagowanie na miejsca wystąpienia popytu. Wymaga jednak sporego nakładu pracy, gdyż z reguły odbywa się poprzez ręczne wprowadzenie do systemu, np. informacji o przesłaniu towaru ze sklepu stacjonarnego do klienta, który kupił go online.
Integracja zapasów i swobodny przepływ produktów między kanałami wymaga wdrożenia technologii informatycznych, pokazujących w czasie rzeczywistym dostępność zapasów zarówno w magazynie, jak i w sklepach. Bywa z tym różnie, praktyka pokazuje zatem, że w większości przypadków zapasy są zarządzane oddzielnie dla sprzedaży off- i online.
Z drugiej strony przybywa firm (głównie duże firmy) stosujących dość kosztowne metody, np. metki radiowe i technologię RFID w placówkach stacjonarnych, co pozwala na zwiększenie widoczności i uzyskanie pewności, że dane o zapasach są aktualne. Umożliwiają rzetelną kontrolę alokacji stanów magazynowych, co w przypadku omnichannel należy do kwestii kluczowych.
Dzięki temu bowiem można np. elastycznie wybrać miejsce, z którego zostanie zrealizowane konkretne zamówienie (zazwyczaj w oparciu o kryterium odległości do odbiorcy lub dostępności produktów).
Jak to działa?
E-klient w Polsce kupuje produkt, a system podpowiada czy powinien być wysłany z magazynu obsługującego e-commerce, czy może z konkretnego sklepu. W tym systemie towary zwracane do sklepów stacjonarnych mogą być, po sprawdzeniu ich stanu, wprowadzane od razu do sprzedaży albo odesłane do magazynu lub innego sklepu, w którym brakuje tego asortymentu.
Dla rozdzielonego systemu zapasów, pełne zatowarowanie odbywa się zazwyczaj w dedykowanych centrach dystrybucji. W zintegrowanym systemie odpowiednie będzie centrum hybrydowe, którego zadaniem jest obsługa zamówienia z obu kanałów sprzedaży. Liczba i lokalizacja magazynów będzie zależała od zasięgu e-sklepu, preferowanego czasu i kosztów dostawy. Obsługa zamówień internetowych może także być prowadzona przez dostawcę w magazynach zlokalizowanych na obrzeżach miast lub na zapleczu sklepów oraz w sklepach stacjonarnych z zapasów, które w nich zgromadzono.
Sieć fizycznie istniejących sklepów może stanowić element przewagi konkurencyjnej w stosunku do firm, świadczących usługi jedynie za pośrednictwem internetu (np. usługa szybkich dostaw). Albert Grudzień, sales manager w Logifact-Systems, zwraca uwagę jak ważne w przypadku omnichannel jest stosowanie systemów zarządzania magazynami (WMS).
Rozwój w dziedzinie systemów WMS wynika wprost z wymogów biznesu. Takie czynniki, jak konkurencja rynkowa, dążenie do wzrostu efektywności, potrzeba obsługi coraz większych przepływów, wymóg szybkiego dostępu z każdego miejsca na świecie do danych o pracy magazynu dla kadry zarządzającej czy też ukierunkowanie na redukcję kosztów pracy wpływają na to, że dostawcy systemów WMS kładą duży nacisk na ich rozwój – podkreśla Grudzień.
Z drugiej strony ewoluują technologie, na których bazują systemy WMS oraz które znajdują zastosowana w pracy magazynów. Jednym z takich globalnych zjawisk rynkowych jest rozwój rynku e-commerce oraz pojawienie się nowego trendu jakim jest omnichannel.
– Wielokanałowość oraz wszechkanałowość sprzedaży jest możliwa do zrealizowania przy odpowiednio zorganizowanej logistyce, co stwarza nowe wyzwania dla systemów WMS – tłumaczy Albert Grudzień. Zaznacza że aby im sprostać, systemy WMS wyposażane są w odpowiednie funkcjonalności oraz mechanizmy integracji z urządzeniami wspierającymi obsługę coraz bardziej skomplikowanych procesów logistycznych, dedykowanych obsłudze sprzedaży w nowych kanałach.
Coraz większe obszary magazynowe wydzielane są do obsługi wysyłek dużej liczby pojedynczych zleceń, co z kolei wymaga przeprojektowania procesu kompletacji, odpowiedniego systemu kontroli, rozszerzenia obsługi procesu pakowania, ścisłej integracji z systemami firm kurierskich, coraz częściej integracji z systemami wagowymi oraz oczywiście połączenia interfejsami z systemami ERP lub szyną danych przesyłającymi do systemu WMS zlecenia z platformy sprzedaży internetowej, itd.
W ostatnim czasie w większym stopniu dostępne są dla polskich przedsiębiorców zaawansowane systemy automatyki magazynowej
Sfera automatyzacji stanowi dla przedsiębiorców kuszącą perspektywę przez wzgląd na możliwości, jakie drzemią w nowoczesnych instalacjach. Tym samym polem przewagi konkurencyjnej dla dostawców systemów WMS będzie doświadczenie integracyjne oraz gotowość systemu WMS do “zinterfejsowania” się z systemem sterowania automatyką – z natury nieelastycznym i funkcjonalnie hermetycznym. Wśród wielu teraz dostępnych technologii warto wymienić systemy wykorzystujące technologię świetlną takie jak Pick by Light / Put to Light, systemy integracji z kamerami, systemy głosowe. W zasadzie nie ma ograniczeń funkcjonalnych oraz technologicznych – podkreśla Grudzień.
Fot. pixabay.com
Zakupy mają być coraz wygodniejsze, szybsze i, dzięki technologiom mobilnym, możliwe do zrealizowania w dowolnym miejscu i czasie. Światowe sieci handlowe stawiają na wielokanałowość sprzedaży (omnichannel).
Nie zawsze jest to proste, dla sprzedawców wyzwaniem bywa już wprowadzenie całego asortymentu dostępnego w sprzedaży stacjonarnej do kanału online czy mobilnego. Nie wszystkie sieci handlowe w Polsce taką sprzedaż prowadzą. A jeśli już to nierzadko cena towaru jest różna, w zależności od kanału sprzedaży, np. nie można złożyć reklamacji online dla towarów zakupionych w tradycyjnym punkcie czy zwrócić internetowego zakupu w pobliskiej galerii.
Specjaliści z DB Schenker wymieniają dwa kluczowe obszary, decydujące o powodzeniu operacji logistycznej dla e-handlu: magazynowy i transportowy. Pierwszy z nich wyróżnić może sprawna obsługa zleceń, oparta na wysokim stopniu digitalizacji oraz automatyzacji. To odpowiedni proces zarządzania towarem (również jego zwrotem), wsparty należytym obiegiem wielokanałowej informacji, jest czynnikiem decydującym o tym, czy mamy szansę stać operatorem pierwszego wyboru dla klienta.
Podstawę powodzenia dla operatora e-commerce stanowi zdolność do operowania w wielu kanałach dystrybucji, szybkość reagowania połączona z umiejętnością eliminowania czynników drażniących klienta w procesie logistycznym.
Kluczową sprawą jest umiejętność międzykanałowego zarządzania zapasami
Firma musi ustalić, czy będą one rozdzielone, alokowane między kanałami (cross allocation) czy w pełni zintegrowane. Praktyka rynkowa pokazuje, że wiele sieci handlowych korzysta z najłatwiejszej opcji, czyli rozdziela zapasy i magazyny na dwie części. Jedna obsługuje e-commerce, druga sklepy tradycyjne (zapasy nie są przesuwane między tymi kanałami). Takie postępowanie nie zapewnia należytej efektywności.
Skutek bywa taki, że produktu nie ma w sklepie internetowym, ale jest dostępny w tradycyjnych placówkach. Dotyczy to zarówno regularnej sprzedaży, jak i czasu wyprzedaży.
Alokacja zapasów między kanałami pozwala na reagowanie na miejsca wystąpienia popytu. Wymaga jednak sporego nakładu pracy, gdyż z reguły odbywa się poprzez ręczne wprowadzenie do systemu, np. informacji o przesłaniu towaru ze sklepu stacjonarnego do klienta, który kupił go online.
Integracja zapasów i swobodny przepływ produktów między kanałami wymaga wdrożenia technologii informatycznych, pokazujących w czasie rzeczywistym dostępność zapasów zarówno w magazynie, jak i w sklepach. Bywa z tym różnie, praktyka pokazuje zatem, że w większości przypadków zapasy są zarządzane oddzielnie dla sprzedaży off- i online.
Z drugiej strony przybywa firm (głównie duże firmy) stosujących dość kosztowne metody, np. metki radiowe i technologię RFID w placówkach stacjonarnych, co pozwala na zwiększenie widoczności i uzyskanie pewności, że dane o zapasach są aktualne. Umożliwiają rzetelną kontrolę alokacji stanów magazynowych, co w przypadku omnichannel należy do kwestii kluczowych.
Dzięki temu bowiem można np. elastycznie wybrać miejsce, z którego zostanie zrealizowane konkretne zamówienie (zazwyczaj w oparciu o kryterium odległości do odbiorcy lub dostępności produktów).
Jak to działa?
E-klient w Polsce kupuje produkt, a system podpowiada czy powinien być wysłany z magazynu obsługującego e-commerce, czy może z konkretnego sklepu. W tym systemie towary zwracane do sklepów stacjonarnych mogą być, po sprawdzeniu ich stanu, wprowadzane od razu do sprzedaży albo odesłane do magazynu lub innego sklepu, w którym brakuje tego asortymentu.
Dla rozdzielonego systemu zapasów, pełne zatowarowanie odbywa się zazwyczaj w dedykowanych centrach dystrybucji. W zintegrowanym systemie odpowiednie będzie centrum hybrydowe, którego zadaniem jest obsługa zamówienia z obu kanałów sprzedaży. Liczba i lokalizacja magazynów będzie zależała od zasięgu e-sklepu, preferowanego czasu i kosztów dostawy. Obsługa zamówień internetowych może także być prowadzona przez dostawcę w magazynach zlokalizowanych na obrzeżach miast lub na zapleczu sklepów oraz w sklepach stacjonarnych z zapasów, które w nich zgromadzono.
Sieć fizycznie istniejących sklepów może stanowić element przewagi konkurencyjnej w stosunku do firm, świadczących usługi jedynie za pośrednictwem internetu (np. usługa szybkich dostaw). Albert Grudzień, sales manager w Logifact-Systems, zwraca uwagę jak ważne w przypadku omnichannel jest stosowanie systemów zarządzania magazynami (WMS).
Rozwój w dziedzinie systemów WMS wynika wprost z wymogów biznesu. Takie czynniki, jak konkurencja rynkowa, dążenie do wzrostu efektywności, potrzeba obsługi coraz większych przepływów, wymóg szybkiego dostępu z każdego miejsca na świecie do danych o pracy magazynu dla kadry zarządzającej czy też ukierunkowanie na redukcję kosztów pracy wpływają na to, że dostawcy systemów WMS kładą duży nacisk na ich rozwój – podkreśla Grudzień.
Z drugiej strony ewoluują technologie, na których bazują systemy WMS oraz które znajdują zastosowana w pracy magazynów. Jednym z takich globalnych zjawisk rynkowych jest rozwój rynku e-commerce oraz pojawienie się nowego trendu jakim jest omnichannel.
– Wielokanałowość oraz wszechkanałowość sprzedaży jest możliwa do zrealizowania przy odpowiednio zorganizowanej logistyce, co stwarza nowe wyzwania dla systemów WMS – tłumaczy Albert Grudzień. Zaznacza że aby im sprostać, systemy WMS wyposażane są w odpowiednie funkcjonalności oraz mechanizmy integracji z urządzeniami wspierającymi obsługę coraz bardziej skomplikowanych procesów logistycznych, dedykowanych obsłudze sprzedaży w nowych kanałach.
Coraz większe obszary magazynowe wydzielane są do obsługi wysyłek dużej liczby pojedynczych zleceń, co z kolei wymaga przeprojektowania procesu kompletacji, odpowiedniego systemu kontroli, rozszerzenia obsługi procesu pakowania, ścisłej integracji z systemami firm kurierskich, coraz częściej integracji z systemami wagowymi oraz oczywiście połączenia interfejsami z systemami ERP lub szyną danych przesyłającymi do systemu WMS zlecenia z platformy sprzedaży internetowej, itd.
W ostatnim czasie w większym stopniu dostępne są dla polskich przedsiębiorców zaawansowane systemy automatyki magazynowej
Sfera automatyzacji stanowi dla przedsiębiorców kuszącą perspektywę przez wzgląd na możliwości, jakie drzemią w nowoczesnych instalacjach. Tym samym polem przewagi konkurencyjnej dla dostawców systemów WMS będzie doświadczenie integracyjne oraz gotowość systemu WMS do “zinterfejsowania” się z systemem sterowania automatyką – z natury nieelastycznym i funkcjonalnie hermetycznym. Wśród wielu teraz dostępnych technologii warto wymienić systemy wykorzystujące technologię świetlną takie jak Pick by Light / Put to Light, systemy integracji z kamerami, systemy głosowe. W zasadzie nie ma ograniczeń funkcjonalnych oraz technologicznych – podkreśla Grudzień.
Fot. pixabay.com