Fot. Viapass

Podwyżka myta nielegalna? Przewoźnicy uważają, że Belgowie bezprawnie pobrali 8 mln euro

Krytykowana przez belgijskich przewoźników lipcowa podwyżka myta w Walonii okazuje się być nielegalna. Informuje o tym organizacja transportowa UPTR.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Przypomnijmy, że w tym belgijskim regionie waloryzacja stawek odybwa się co roku w  styczniu. Jednak w tym roku władze Walonii zdecydowały o dodatkowej podwyżce, którą ostro krytykował związek UPTR. Organizacja uznała wzrost opłat za irracjonalny ekonomicznie i szczególnie szkodliwy dla małych i średnich belgijskich firm w sektorze transportu.

 

Od 1 lipca 2023 r. zarządca belgijskich dróg Sofico, za pośrednictwem systemu poboru podatku milowego opracowanego przez Viapass, pobiera stawkę myta zgodnie z (jednomyślną) decyzją zarządu Sofico z dnia 27 stycznia 2023 r. – donosi UPTR. Decyzja ta została zatwierdzona przez walońskiego ministra mobilności i infrastruktury Philippe’a Henry’ego dopiero 15 czerwca 2023 r. Związek jednak zawraca uwagę, że zatwierdzenie to zostało opublikowane w belgijskim Dzienniku Urzędowym dopiero 12 września 2023 r. i zgodnie z prawem weszło w życie 10 dni po publikacji. A to oznacza, że w okresie od 1 lipca do 21 września 2023 r. nie było podstaw prawnych do podwyższenia opłaty kilometrowej – podkreśla UPTR.

Organizacja szacuje, że tym czasie, przez niespełna 12 tygodni pobrano niesłusznie 8 mln euro za przejazd walońskimi autostradami

UPTR zwrócił się Philippe’a Henry’ego “o poniesienie konsekwencji złego funkcjonowania służb, za które jest politycznie odpowiedzialny”.

Organizacja domaga się, by waloński minister skłonił na Sofico do automatycznego zwrotu wszystkich bezprawnie pobranych kwot powiększonych o odsetki ustawowe (według obowiązującej stawki 12 proc. rocznie).

Ponadto organizacja zaleca swoim członkom wystosowanie pisma do Sofico i operatora systemu opłat Viapass z prośbą o zwrot nadpłaconych pieniędzy. 

Tagi