Zmianę stawek odczują także niebawem przewoźnicy korzystający z pojazdów napędzanych gazem, którzy dotychczas cieszyli się zwolnieniami z myta. Ulga ta skończy się 1 stycznia 2024 r. i wówczas ciężarówki na LNG/CNG będą obowiązywać te same stawki opłat, jak pojazdy z silnikami na olej napędowy.
Podwyżka myta w Niemczech drastycznie zwiększy koszty przewozów
Niemiecka branża transportowa od wielu tygodni alarmuje, ostrzegając, że podwyżka myta przyniesie wiele negatywnych konsekwencji. Przede wszystkim branżowe organizacje i stowarzyszenia podkreślają, że nie są traktowane sprawiedliwie przez polityków. Przewoźnicy i spedytorzy obawiają, że wskutek dużego wzrostu kosztów będą zmuszeni do drastycznych redukcji zatrudnienia.
Najnowsza opinia w tej sprawie to głos Europejskiego Stowarzyszenia Spedytorów Międzynarodowych (ELVIS), które ostrzega przed problemami finansowymi przy okazji prezentacji raportu rynkowego za III kwartał.
Firmy, którym nie uda się w pełni przełożyć ogromnego wzrostu opłat drogowych od 1 grudnia na stawki frachtów, poniosą straty finansowe zagrażające ich istnieniu. Branża może jedynie mieć nadzieję na pozytywne odwrócenie trendu w przyszłym roku” – takie wnioski płyną z raportu stowarzyszenia ELVIS.
Według organizacji sytuację dodatkowo pogarszają wciąż niepewne warunki polityczne – przypomnijmy, że rząd federalny w Niemczech zmaga się obecnie z dopięciem budżetu na 2024 rok, w którym brakuje 60 mld euro. W całej gospodarce chęć do inwestowania pozostaje niska, a autorzy raportu nie przewidują istotnej poprawy wcześniej, jak dopiero w połowie przyszłego roku.
Ostatecznie branża (transportowa – przyp. red.) będzie musiała być zadowolona, jeśli rząd federalny nie zwiększy w ciągu roku opłat w celu uzupełnienia brakujących środków w budżecie federalnym” – konstatuje zarząd stowarzyszenia ELVIS.
Z raportu ELVIS za miniony kwartał wynika ponadto, że sezonowe jesienne ożywienie w branży transportowej osiągnęło apogeum w październiku. Przy czym kluczowe dane były znacząco gorsze w porównaniu do poprzedniego roku.
Biorąc pod uwagę zazwyczaj niską kapitalizację branży (niewielki zapas finansowy – przyp. red.), płynność finansowa firm staje się głównym przedmiotem zainteresowania. Obok kosztów oleju napędowego, opłaty drogowe są jednym z największych wydatków firm transportowych. Podwojenie myta będzie zatem stanowić znaczne obciążenie dla ogólnej wypłacalności przewoźników.
Szczególnie ważne jest, aby pamiętać, że operatorzy paliw i opłat drogowych bardzo uważnie obserwują sytuację finansową swoich klientów ze względu na wysokie wartości faktur. Jeśli faktura przekroczy limit kosztów odpowiadający zdolności kredytowej, sytuacja może szybko stać się napięta i istnieje ryzyko anulowania umowy” – ostrzega Nikolja Grabowski z zarządu stowarzyszenia ELVIS.
Wszystkie kraje będą musiały wprowadzić opłaty za emisję
Niemcy nie są jedynym krajem Wspólnoty, który wdraża unijną dyrektywę ws. opłat za emisję CO2 z ciężarówek. Kolejnym krajem, który poczyni ten krok jest Austria, tyle, że tam nastąpi to 1 stycznia 2024 r. Generalnie państwa członkowskie UE mają czas do marca 2025 roku aby wdrożyć dyrektywę.
Wspólnota chce w ten sposób wymusić na rynku transportowym przechodzenie na floty nisko- oraz bezemisyjne. Liczne organizacje przewoźników wskazują jednak, że do tego potrzebna jest pomoc rządów lub całej Wspólnoty by sfinansować ten kosztowny proces, a nie nakładanie kolejnych obciążeń.
Współpraca: Sabina Koll