Polska z Ukrainą ustaliły kontyngent zezwoleń na 2020 rok. Ukraińcy niezadowoleni – grożą pozwem

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Polsko-ukraińska komisja mieszana ds. międzynarodowych przewozów drogowych uzgodniła kontyngent zezwoleń na 2020 r. i dodatkową liczbę na 2019 r.

Kontyngent zezwoleń na 2020 r. pozostanie na dotychczasowym poziomie – po 160 tys. dla każdej ze stron – informuje związek pracodawców Transport Logistyka Polska. 

Do ciekawych porozumień obie strony doszły w przypadku dodatkowej puli na 2019 rok. Polska anulowała Ukrainie cały bieżący kontyngent, który straci ważność 11 listopada. Od tego momentu ukraińscy przewoźnicy nie będą mogli wjechać do Polski na tych zezwoleniach. W zamian za to Ukraina otrzymała dodatkowe 5 tysięcy na 2019 rok oraz 10 tysięcy z kontyngentu na 2020 r. do wykorzystania jeszcze w tym roku.

Jeżeli Ukraina wykorzysta wszystkie zezwolenia jeszcze w tym roku (15 tys.), w następnym roku ukraińscy przewoźnicy będą mieli do dyspozycji zaledwie 150 tys.

Utrudnienia dla ukraińskiego transportu

Polska polityka ograniczająca państwom wschodnim liczbę zezwoleń prowadzi do poważnych utrudnień w ukraińskim sektorze transportowym. Pod koniec września pod budynkiem rządowym w Kijowie odbył się strajk przewoźników, którzy domagali się rozwiązania problemu. W tym samym czasie podobny protest miał miejsce na przejściach granicznych Szeginie oraz Krakowiec, a w Rawie Ruskiej i w obwodzie wołyńskim kierowcy ciężarówek blokowali ruch drogowy. Przewoźnicy są niezadowoleni, ponieważ przez deficyt zezwoleń kolejki w oczekiwaniu na ich wydanie wydłużyły się o kilka dni. Przez to przedsiębiorcy ponoszą dodatkowe straty w postaci kar za opóźnione dostawy.

Z kolei w poniedziałek na ukraińsko-słowackim przejściu Użhorod – Wiśnie Niemieckie utworzył się 10-kilometrowy korek. Polskie zezwolenia dla Ukrainy z 2019 r. niedługo stracą ważność, dlatego wielu kierowców za wszelką cenę próbuje wjechać do Unii Europejskiej, blokując granicę. Ponad 450 pojazdów ciężarowych utknęło na wjeździe na Słowację.

Skarga do Komisji Europejskiej

Od 2018 r. liczba polskich zezwoleń, wydanych Ukrainie, spadła o 20 proc. Uwzględniając również licencje dodatkowe, łącznie w 2018 r. Ukraina otrzymała od Polski 222,5 tys. zezwoleń. Na kolejny rok wystąpiła o 230 tys., a otrzymała – 160 tys. Ze względu na ich brak Ministerstwo Infrastruktury Ukrainy ustanowiło dzienny limit wydawanych zezwoleń, żeby do końca roku ich liczba się nie wyczerpała.

Strona polska tłumaczy, że zmniejszenie kontyngentu zezwoleń zwiększy popyt na usługi polskich przewoźników. Rzeczywiście, strona polska wykorzystuje ukraińskie zezwolenia nieznacznie – tylko w ciągu pierwszych 9 miesięcy 2018 r. Polacy wykorzystali 13 proc. z puli 200 tys. zezwoleń, podczas gdy Ukraińcy – 99 proc. Tak dużą różnicę spowodował spadek tranzytu przez Ukrainę do Rosji i na Białoruś. Pod koniec lipca br. Ukraińcy posiadali niewiele ponad 37 tys. polskich zezwoleń do wykorzystania.

Ukraina w dalszym ciągu próbuje dojść do porozumienia z Polską, jednak jak dotąd – bez skutku. Tamtejsze Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało więc zaskarżenie Polski do Komisji Europejskiej.

Tagi