TransInfo

Fot. KPRM/X

Biznes apeluje do rządu i prezydenta ws. blokad granicy. „Rząd dopuścił do powstania nierównowagi”

Rada Przedsiębiorczości, czyli forum skupiające przedstawicieli dziewięciu największych organizacji reprezentujących przedsiębiorców i pracodawców w Polsce wystosowało apel do prezydenta i rządu o pilne działania. Chodzi o protest polskich przewoźników na drogach do granicy polsko-ukraińskiej.  Organizacje oczekuje, że władze zaangażują się w rozwiązanie sporu i potraktują sprawę priorytetowo.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Apel podpisali szefowie dziewięciu organizacji biznesowych, wśród których są:  ABSL, Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, Związek Rzemiosła Polskiego. Reprezentujące przedsiębiorców stowarzyszenia, które reprezentują blisko 330 tys. pracodawców zatrudniających ponad 8 mln pracowników, podkreślają, że rozumieją interesy protestujących i ich troskę o dobro swoich firm oraz chęć ochrony miejsc pracy. Jednocześnie krytycznie odnoszą się do bezczynności organów państwa.

Narastające problemy polskiej branży transportowej zbyt długo pozostawały nierozwiązane, a blokada przejść granicznych z Ukrainą jest formą nacisku na polski rząd, który dopuścił do powstania nierównowagi konkurencji między firmami z obu krajów i nie wykazywał odpowiedniego zaangażowania w tej kwestii” – czytamy w apelu Rady Przedsiębiorczości.

Pozostało 70% artykułu do przeczytania.

Dołącz do premium lub zaloguj się i skończ czytanie

Rada oczekuje od polskich władz, w tym od rządu i prezydenta, natychmiastowego zaangażowania się w rozwiązanie sporu.

„Panujący okres przejściowy w polskiej polityce nie stanowi usprawiedliwienia dla kilkutygodniowej zwłoki w zajęciu się sytuacją na granicy i rodzi obawy o chęć przeczekania kryzysu i pozostawienia narastającego problemu nowemu rządowi” – ocenia Rada Przedsiębiorczości.

Sygnatariusze apelu zwracają się też od obecnego rządu o przekazanie rzetelnych informacji o tym, co zostało dotychczas zrobione, by rozwiązać problemy zgłaszane przez polską branżę transportową.

Domagamy się także, by nowo zaprzysiężony rząd natychmiast podjął prace nad trwałym rozwiązaniem sytuacji na granicy z Ukrainą. Wyrażamy nadzieję, że możliwe jest doprowadzenie do kompromisu, który uwzględni interesy obu stron, będzie zgodny z obowiązującymi umowami bilateralnymi, traktatami międzynarodowymi oraz uwzględni perspektywę korzystnego także dla Polski członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej” – czytamy w apelu.

Rada Przedsiębiorczości zwróciła się ponadto do przewoźników, którzy blokują polsko-ukraińskie przejścia graniczne, o powrót do rozwiązywania istniejących problemów na drodze dialogu.

Skala i długość trwania protestu rodzą coraz poważniejsze konsekwencje dla polsko-ukraińskich relacji politycznych i gospodarczych oraz negatywnie rzutują na międzynarodową pozycję Polski. Narastające problemy transportowe na granicy szkodzą też polskiej racji stanu, w centrum której leży zdolność Ukrainy do odpierania rosyjskiej agresji” – Rada wyraża niepokój.

W podsumowaniu apelu do władz przedstawiciele dziewięciu organizacji biznesowych podkreślają, że tylko szybkie i aktywne zaangażowanie w rozwiązywanie pojawiających się kwestii spornych pozwoli pomyślnie rozwijać wzajemne relacje z Ukrainą.

Protest polskich przewoźników temat obrad unijnych ministrów

Natomiast w poniedziałek, 4 grudnia, w Brukseli zaplanowane jest spotkanie ministrów transportu Unii Europejskiej. Polska złożyła wniosek o poruszenie w trakcie obrad kwestii mowa między Unią Europejską a Ukrainą, która zniosła obowiązek posiadania zezwoleń na transport dla przewoźników z Ukrainy. Polski rząd będzie zabiegał o przywrócenie zezwoleń. Z wypowiedzi unijnych urzędników na razie wynika jednak, że zabiegi rządu Mateusza Morawieckiego mogą na tym polu spełznąć na niczym. Adina Valean, unijna komisarz ds. transportu jasno dała do zrozumienia, że Komisja Europejska nie zamierza wyręczać polskiego rządu w rozwiązaniu problemu.

Kontynuujmy dialog, ale zastrzegamy sobie prawo do interweniowania w tej sprawie nawet poprzez procedurę o naruszenie unijnego prawa przeciwko tym, którzy nie respektują zasad i nie stosują się do unijnego prawa” – powiedziała komisarz w rozmowie z RMF FM.

Ten artykuł jest dostępny dla subskrybentów trans.info premium

Nie trać dostępu do swoich ulubionych treści od dziennikarzy oraz ekspertów z branży TSL.

  • ciesz się czytaniem BEZ REKLAM
  • dostęp do WSZYSTKICH artykułów
  • dostęp do WSZYSTKICH „Magazynów Menedżerów Transportu”
  • dostęp do WSZYSTKICH nagrań wideo i podcastów
  • Poznaj wszystkie korzyści
WYPRÓBUJ ZA DARMO

Wypróbuj przez 30 dni za darmo.

Każdy kolejny miesiąc 29,90 zł

Masz już subskrypcję?Zaloguj się

Tagi