Fot. Pixabay/fancycrave1 /public domain

Koniec szerokich torów na Ukrainie? “Geopolityczny punkt zwrotny”

Rząd ukraiński chce zmienić rozstaw torów w całym kraju, odchodząc od odziedziczonego po Związku Radzieckim rozstawu 1520 milimetrów, a przechodząc na standard europejski wynoszący 1435 mm - podają włoskie media.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

To będzie inwestycja na lata. Szacuje się, że sieć ukraińskich kolei Ukrzaliznycja (UZ) obejmuje około 23 tys. kilometrów torów, co czyni ją czwartą największą infrastrukturą kolejową w Europie (nie licząc Rosji) – podaje portal trasportoeuropa.it.

Zdecydowana większość tej sieci opiera się na szerokich torach – tylko około 200 km przybrało dotąd standard europejski.

W obliczu wojny wywołanej przez Rosję, Ukraina chce jednak oddzielić się od agresora i ułatwić transport na Zachód, od którego jest obecnie szczególnie uzależniona.

Włoski portal podaje, że na początku zmiana rozstawu przeprowadzona zostanie przy głównych węzłach komunikacyjnych oraz na trasach do Polski, która jest dziś dla Ukrainy główną bramą do Europy Środkowej i Zachodniej.

Decyzji tej “nie należy traktować wyłącznie jako zwykłej innowacji infrastrukturalnej, ale również jako geopolityczny punkt zwrotny dla kraju, który coraz bardziej dąży do integracji z Unią Europejską” – komentuje trasportoeuropa.it.

Tagi