Jeśli szukasz skutecznego sposobu na weryfikację spedycji lub zastanawiasz się jak inni przewoźnicy weryfikują zleceniodawców przed rozpoczęciem współpracy, to w naszym cyklu znajdziesz odpowiedź na te pytania.
Przewoźnicy sami proszą się o kłopoty?
Windykujemy długi transportowe już od 25 lat i niewątpliwie możemy pochwalić się całkiem dobrą znajomością zwyczajów płatniczych panujących w tej branży. Wiele razy po otrzymaniu zgłoszenia do windykacji próbowaliśmy zrozumieć, czemu w ogóle przewoźnik podjął się wykonania zlecenia, skoro o tej firmie już od miesięcy pojawiały się informacje, że nie płaci lub ma problemy z regulowaniem zobowiązań na czas. Często widzimy, że przewoźnicy podejmują współpracę obarczoną bardzo wysokim ryzykiem braku zapłaty, można by pomyśleć, że sami proszą się o kłopoty. Jak jest w rzeczywistości? O to zapytaliśmy samych przewoźników.
Skala opóźnień płatniczych
Od wielu lat branżę transportową wskazuje się jako tą, którą najmocniej dotyka problem nieterminowych płatności. Blisko 62 proc. zapytanych przez nas firm transportowych potwierdza, że spotyka się z problemem nierzetelnych kontrahentów, którzy nie regulują swoich zobowiązań na czas. 19 proc. badanych deklaruje, że zwykle na płatność czeka do 7 dni po terminie. Nieznacznie większa grupa badanych (20,7 proc.) potwierdza, że w ich wypadku opóźnienia sięgają 14-21 dni. Niestety, ponad 15 proc. badanych firm deklaruje, że na płatność musi poczekać, aż 30 dni po terminie. Najczęściej z tym problemem spotykają się firmy ze stażem na rynku nie dłuższym niż 5 lat. Co może oznaczać, że młode, rozwijające się firmy, które nie mają jeszcze wypracowanych stałych relacji, chętniej podejmują współpracę nawet jeśli dostrzegają pewne ryzyko takiej transakcji lub nie mają jeszcze wypracowanych rozwiązań, które skutecznie uchronią ich przed opóźnieniami w płatnościach.
Jak długo zleceniodawcy zwykle opóźniają płatność?
Jak przewoźnicy radzą sobie z nieterminową zapłatą?
Firmy przewozowe, aby poradzić sobie ze spóźnialskimi zleceniodawcami, w pierwszej kolejności podejmują samodzielne działania prewencyjne. Dzwonią jeszcze przed terminem płatności na fakturze, aby z jednej strony ustalić czy dokumenty dotarły i potwierdzić rzeczywisty termin zapłaty, a z drugiej przypomnieć o płatności. Takie działania podejmuje co trzeci badany przewoźnik (33,9 proc.). To pokazuje wysoką kulturę współpracy i chęć utrzymania poprawnych relacji.
Jednak, gdy już pojawiają się problemy z płatnością ponad 27 proc. decyduje się na wysyłkę własnego wezwania do zapłaty i są to w przeważającej większości firmy wykonujące transporty zagraniczne. Drugim w kolejności sposobem radzenia sobie z dłużnikami jest skorzystanie z profesjonalnej windykacji. Na oddanie sprawy do zewnętrznej windykacji decyduje się lekko ponad 23 proc. badanych. W tej grupie znajdują się przede wszystkim firmy najmłodsze stażem (do 5 lat), użytkownicy giełd oraz przewoźnicy jeżdżący głównie poza granicami kraju.
W kategorii „Inne” znalazły się takie metody jak: straszenie policją, prokuraturą, żądanie gotówki na rozładunku, czy korzystanie z faktoringu, jako produktu zapewniającego bezpieczną i pewną zapłatę.
Jak przewoźnicy radzą sobie z opóźnieniami?
Weryfikacja spedycji – kiedy, kto i jak to robi?
Zdecydowana większość, bo ponad 75 proc. badanych przyznaje, że sprawdza zleceniodawcę przed rozpoczęciem współpracy lub w jej trakcie. Z jednej strony to pozytywny sygnał, pokazujący, że firmy transportowe prowadzą swój biznes w sposób świadomy, starając się zminimalizować ryzyko braku zapłaty. Z drugiej strony pozostaje 25 proc. firm które nie robią tego w ogóle, narażając się tym samym na realne straty.
Spośród firm, które weryfikują spedycję z którą współpracują 66 proc. deklaruje, że sprawdza tylko nowych zleceniodawców. 19,4 proc. badanych sprawdza wszystkich kontrahentów, zarówno nowych jak i tych z którymi jeździ na stałe. A 14,5 proc. zapytanych przewoźników weryfikacje spedycji uzależnia od takich czynników jak stawka za zlecenie czy pochodzenie kontrahenta (krajowy/zagraniczny).
Kogo weryfikują przewoźnicy?
Najczęściej stosowane metody weryfikacji
Najczęściej stosowanymi metodami weryfikacji zleceniodawców są:
- zapytania o przebieg współpracy skierowane do byłych klientów danej spedycji (31,3 proc.),
- monitorowanie informacji w internecie, na forach, grupach tematycznych, czy w google (25,7 proc.),
- sprawdzanie czy zleceniodawca nie figuruje na giełdach dłużników (25,7 proc.). Po tę metodę sięgają przede wszystkim przewoźnicy z krótkim stażem, czyli działający na rynku do 5 lat i wykonujący transporty zagraniczne.
Zaledwie 10,3 proc. badanych sięga po płatne sposoby weryfikacji, takie jak sprawdzenie w BIG, KRD, czy ERIF.
Użytkownicy giełd transportowych zdecydowanie częściej weryfikują klientów na podstawie opinii innych firm, informacji w Internecie i na giełdach dłużników, czym różnią się od przewoźników, którzy wcale nie korzystają z tego rodzaju platform.
Zaświadczenia o niezaleganiu w ZUS i US zdecydowanie częściej wymagają od potencjalnych kontrahentów duzi przewoźnicy z flotą powyżej 50 pojazdów.
Źródła wiedzy o zleceniodawcach
Niespełna 1 proc. badanych wskazało, że zleca weryfikację zleceniodawcy do zewnętrznej firmy typu wywiadownia gospodarcza. Najczęściej są to duże firmy przewozowe z flotą powyżej 50 pojazdów. Dzieje się tak, przede wszystkim dlatego, że takie usługi nie należą do najtańszych i zlecenie weryfikacji do wywiadowni gospodarczej często nie ma uzasadnienia finansowego, szczególnie przy jednorazowych, czy sporadycznych przewozach i niskich stawkach.
Najczęściej za weryfikację potencjalnego zleceniodawcy odpowiadają – właściciel/szef (68,3 proc.) oraz poszukujący zleceń (24,2 proc.). Właściciel, jako osoba odpowiedzialna za weryfikację kontrahenta zdecydowanie częściej pojawia się w przypadku firm wykonujących transport budowlany. Z kolei w przypadku firm wykonujących transport chłodniczy lub wywóz odpadów najczęściej za weryfikację odpowiada poszukujący zleceń.
Kto odpowiada za weryfikację
Badanie na zlecenie Transcash.eu S.A. zrealizował Instytut Badań Keralla Reserach. Badanie zrealizowaliśmy na przełomie marca i kwietnia 2021 r. W badaniu wzięło udział 300 firm przewozowych różnej wielkości oraz realizujących różne rodzaje transportu w Polsce i za granicą.
Chcesz mieć pewność, że otrzymasz zapłatę za wykonanie zlecenie?
Włącz SafePay! Jeśli kontrahent nie zapłaci, my Ci zapłacimy!
