Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Krzysztof Sawko/Trans.Info
Niemiecka sieć spedycji radzi szukać nowych rynków. “Jeśli to konieczne – zmniejsz zdolności przewozowe”
Europejskie Stowarzyszenie Spedytorów Międzynarodowych ELVIS AG podsumowuje pierwsze miesiące tego roku. Choć ceny paliw spadły, wyzwania nadal są poważne. Nastrojów zdecydowanie nie poprawia planowana podwyżka opłat drogowych w Niemczech.
Łańcuchy dostaw i transportu, które były ostatnio bardzo obciążone, powoli łapią oddech – wynika z raportu rynkowego opublikowanego właśnie przez Europejskie Stowarzyszenie Spedytorów Międzynarodowych ELVIS AG. Dokument pokazuje, że techniczna recesja, w którą wpadły Niemcy po kolejnym kwartale kurczącego się produktu krajowego brutto, nie jest trendem długoterminowym.
Nie ma jednak powodów do euforii. Chociaż wolumeny przewozów, które na początku roku były wyjątkowo niskie, znacznie wzrosły pod koniec I kwartału, to ogólnie rzecz biorąc, sytuacja branży jest dużo gorsza niż w poprzednich latach”- czytamy w komunikacie ELVIS AG.
W opinii sieci utrzymująca się niepewność co do rozwoju gospodarczego w połączeniu z nowymi regulacjami politycznymi nie pozwoliły na uspokojenie rynku.
Jak to często bywa, sytuacja gospodarcza jest niespójna, przez co firmy logistyczne wciąż przeżywają burzliwe czasy. Podczas gdy na przykład branża produkcyjna wciąż rozwija się w niewielkim stopniu pozytywnie, inne obszary, takie jak budownictwo, już odczuwają skutki aktualnej polityki stóp procentowych” – mówi Nikolja Grabowski, CEO ELVIS AG.
Od kwietnia barometr transportowy, który pokazuje stosunek wolumenu towarów do dostępnej powierzchni ładunkowej, spadł o 21,6 proc. w ujęciu rok do roku. To samo dotyczy wielkości transportu ładunków częściowych. Tutaj indeks w kwietniu był o 10,4 proc. niższy niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.
Niepewność mimo spadku cen paliw
ELVIS AG zwraca uwagę na spadek niektórych kosztów przewoźników. Cena oleju napędowego spadła od lutego do marca o 4,5 proc., i była nawet o 23,9 proc. niższa niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Potaniał też LNG – o 43,9 proc. (w ujęciu rdr). Także cena AdBlue spadła, choć nie tak wyraźnie – była o 17,6 proc. niż przed rokiem.
Jednak efekt domina w ustalaniu cen utrzymuje się w całym łańcuchu produkcyjnym. Chociaż stopy inflacji spadły, wzrost cen jest nadal więcej niż wyraźny” – dodaje Grabowski.
Dodatkowe zamieszanie w kontekście kosztów wprowadziła zapowiedź niemieckiego resortu transportu, że do grudnia br. myto wzrośnie o około 83 proc.
Jeśli zostanie ono wdrożone w ten sposób, będziemy mogli obserwować nieregularne zmiany, które prowadzą do znacznych wyzwań dla dostawców i klientów drogowego transportu towarowego” – zaznacza CEO ELVIS AG.
Jak dostosować się do sytuacji?
ELVIS doradza spedytorom i przewoźnikom, aby jak najbardziej dostosowali własne koszty stałe do rozwoju sytuacji gospodarczej i, jeśli to konieczne, zmniejszyli zdolności przewozowe.
Przy słabych marżach branży, wynoszących od jednego do trzech procent, dostarczanie zasobów jest mało opłacalne” – mówi Grabowski. Według sieci firmy powinny skupić się na poszerzaniu bazy klientów i wachlarza oferty.
“Na przykład kompleksowe oferty międzynarodowe lub dostawa systemów fotowoltaicznych do klientów prywatnych to rynki rozwijające się. Dywersyfikacja zapewnia stabilność i odporność w niepewnych czasach” – sugeruje sieć.