Odsłuchaj ten artykuł
Fot. pixabay/HeungSoon/ public domain
IRU domaga się cyfrowego certyfikatu szczepień dla kierowców. Koniec z przestojami na granicach?
Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego (IRU) wystosowała apel do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i rządów krajowych. Chce nie tylko wciągnięcia kierowców na listę zawodów priorytetowych do zaszczepienia, ale również wdrożenia specjalnie dla nich cyfrowych certyfikatów szczepień.
Nieskoordynowane działania rządów oraz chaotyczne programy badań i szczepień na koronawirusa stanowią zagrożenie dla kierowców, mobilności i łańcuchów dostaw” – czytamy w apelu.
IRU przekonuje, że kierowcy, mimo najszczerszych chęci przewoźników zapewniających im bezpieczne warunki pracy, wciąż są narażeni na zachorowania. I to paradoksalnie przede wszystkim w przygranicznych punktach testów na COVID-19, gdzie stoją w długich kolejkach, czekając na badania.
Dlatego też międzynarodowa organizacja domaga się wpisania kierowców na listę priorytetowych zawodów do dobrowolnego zaszczepienia i uznawania na granicach wyników testów na wirusa przeprowadzonych przez przyjazdem, na przykład w siedzibie firmy.
To jednak nie wszystko. Zdaniem IRU, WHO i rządy państw powinny opracować cyfrowe certyfikaty szczepień, szeroko rozpowszechnione i obejmujące wszystkie dostępne dziś preparaty, które będą ułatwiać kierowcom bezproblemowy przejazd przez granice.
Dziś nie jest to możliwe. Jak przekonuje IRU, kierowcy niejednokrotnie nadkładają nawet 300 km drogi szukając przejścia granicznego, w którym nie będą musieli stać w korku. Cierpią na tym organizacja transportu i całe łańcuchy dostaw.
Fot. pixabay/HeungSoon/ public domain