TransInfo

Europejski transport drogowy odbije w tym roku. Sprawdź, kiedy wróci do poziomu sprzed pandemii

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Europejski rynek transportu drogowego ma wzrosnąć o 4,7 proc. w 2021 r. – wynika z prognozy analityków Transport Intelligence (TI). Stanowić to będzie wyraźne odbicie po 2020 roku, kiedy to rynek stracił 5,9 proc. wartości.

Ubiegłoroczny spadek spowodowany pandemią nastąpił głównie w pierwszej połowie roku. Lockdowny i daleko idące restrykcje wprowadzone w większości europejskich krajów mocno ograniczyły aktywność gospodarczą w trakcie pierwszej fali pandemii wiosną 2020 r. Transport drogowy ucierpiał przede wszystkim z powodu zamknięcia lub ograniczenia działalności zakładów produkcyjnych oraz kryzysu stacjonarnego handlu detalicznego.

W miarę upływu czasu sytuacja się jednak zmieniła. Rosnący popyt na towary konsumpcyjne i duża aktywność sektora przemysłowego widoczne były już w ostatnich miesiącach 2020 r., i w roku bieżącym powinny być motorem napędowym dla transportu drogowego na Starym Kontynencie.

Ze względu na fakt, iż pandemiczne restrykcje dotykają głównie sektora usług, konsumenci (mający nadwyżki pieniędzy zamrożonych w trakcie lockdownów) zaczęli kupować więcej dóbr trwałych, przyczyniając się do boomu sektora e-commerce. To nakręca import i sektor transportowy.

Mimo trzeciej fali pandemii i faktu, iż program szczepień w Europie przebiega wolniej niż oczekiwano, aktywność gospodarcza nadal jest na dość wysokim poziomie, co jest dobrą informacją dla sektora transportowego.

Transport Drogowy w Europie (zmiany rok do roku)

2020 r. 2021 r. (Prognoza)
Transport Drogowy Ogólnie -5,9 proc. 4,7 proc.
Transport Drogowy Krajowy -5,1 proc. 3,9 proc.
Transport Drogowy Międzynarodowy -7,8 proc. 6,7 proc.

Źródło: Transport Intelligence

Analitycy szacują, iż transport wewnątrzkrajowy powinien wzrosnąć o 3,9 proc. w ciągu 2021 r. Początek roku nie sprzyja jednak wzrostom – trzecia fala pandemii skutkuje w większości krajów europejskich restrykcjami dużo dalej idącymi niż podczas jesiennej drugiej fali. Niemniej jednak specjaliści z TI wierzą, iż nie powstrzyma to wzrostu gospodarczego (i wzrostu rynku transportu drogowego) w skali całego roku.

Analitycy spodziewają się podobnego scenariusza jak w roku ubiegłym, kiedy poluzowanie ograniczeń późną wiosną, w połączeniu z rządowymi programami pomocy, doprowadziło do dynamicznego wzrostu popytu konsumenckiego. Dodatkowo, wydaje się, iż utrzymane zostaną restrykcje odnośnie wyjazdów zagranicznych, co sprawi, iż konsumenci będą wydawać pieniądze w swoich krajach.

Jeśli chodzi o międzynarodowy transport drogowy, prognoza TI jest bardziej optymistyczna niż w przypadku transportu krajowego. Oczekiwany wzrost wynieść ma 6,7 proc. w 2021 r. Firmy realizujące transport międzynarodowy przede wszystkim beneficjentami wzrostu aktywności sektora przemysłowego, otwarcia granic dla sektora transportowego oraz dystrybucji szczepionek.

Według szacunków TI, mimo spodziewanego wzrostu wartość europejskiego rynku transportu drogowego na koniec 2021 roku będzie o 1,5 proc. niższa niż w 2019 r. Zarówno transport międzynarodowy (-1,6 proc.) jak i krajowy (-1,4 proc.) nie wrócą jeszcze w tym roku do poziomu sprzed pandemii. Na powrót do poziomu sprzed pandemii trzeba będzie poczekać jeszcze rok.

Fot. trans.info

Tagi