Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Statens vegvesen
W tym kraju szykuje się ważna zmiana przepisów. Chodzi o kabotaż
W przyszłym miesiącu w Norwegii zmieni się prawo. Za sprawą nowych uprawnień norweskie służby będą mogły skuteczniej walczyć z naruszeniami związanymi z kabotażem.
Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
Dzięki tym zmianom policja i Norweski Zarząd Dróg Publicznych zyskają nowe narzędzie do kontroli i reagowania na naruszenia przepisów w transporcie komercyjnym. To wyraźny sygnał, że nie chcemy łamania m.in. przepisów dotyczących kabotażu w Norwegii – mówi minister transportu Jon-Ivar Nygård, cytowany w oficjalnym komunikacie rządowym.
Zgodnie z zapowiedzią norweskiego rządu, od 1 marca organy kontrolne mogą naliczać opłaty za określone naruszenia przepisów dotyczących komercyjnego transportu towarów.
Do tej pory kary za naruszenia szczegółowych przepisów dotyczących m.in. kabotażu w transporcie towarowym były wystawiane w drodze postępowania. Od 1 marca Norweski Zarząd Dróg Publicznych będzie mógł od ręki nałożyć grzywnę za niektóre wykroczenia.
Inspektorzy będą mogli podczas kontroli wystawić mandat za naruszenia szeregu szczegółowych przepisów dotyczących kabotażu w transporcie towarowym, za brak prawa jazdy i licencji podczas przewozu.
W przypadkach, gdy firma transportowa nie posiada dokumentu licencyjnego lub karty kierowcy, może zostać naliczona opłata za naruszenie przepisów w wysokości 60 tys. koron norweskich (ok. 23 tys. zł – przyp. red.)” – wyjaśnia rząd w komunikacie.
Mimo nowych uprawnień Norweskiego Zarząd Dróg Publicznych w przypadku poważnych naruszeń w dalszym ciągu wszczynane będą postępowania administracyjne.
Nie warto łamać zasad. Zarówno rząd, jak i Storting chcą, aby w przypadku naruszania przepisów dotyczących transportu komercyjnego pobierano większe opłaty za wykroczenia. Ma to na celu zapewnienie, że więcej osób będzie przestrzegać zasad, a także skuteczną reakcję w przypadku łamania przepisów – mówi Nygård.
Oto naruszenia przepisów regulujących kabotaż, za jakie Norweski Zarząd Dróg Publicznych będzie mógł od marca karać podczas kontroli drogowej:
- w przypadku braku możliwości udokumentowania transportu międzynarodowego do Norwegii,
- jeżeli kabotaż został wykonany później niż siedem dni po zakończeniu ostatniej trasy międzynarodowej,
- w przypadku gdy na podstawie zezwolenia wspólnotowego wykonano więcej niż trzy przejazdy kabotażowe po transporcie transgranicznym,
- w przypadku gdy wykonano więcej niż jeden kabotaż tranzytowy,
- jeżeli kabotaż tranzytowy został wykonany później niż trzy dni po przybyciu do Norwegii bez ładunku,
- jeżeli list przewozowy jest niekompletny,
- w przypadku gdy w pojeździe nie znajduje się list przewozowy/dokumentacja dla transportu krajowego,
- w przypadku gdy kabotaż rozpoczął się przed rozładunkiem transportu międzynarodowego.