Fot. Pixabay/skeeze

Drgnęło w polskim przemyśle? Jest zmiana, ale wyniki wciąż nie są dobre m.in. przez sytuację u Niemców

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Najnowsze badania dotyczące kondycji polskiego przemysłu nadal nie przynoszą dobrych wieści. W marcu zarówno produkcja, całkowita liczba nowych zamówień jak i zatrudnienie spadły – wynika z odczytu indeksu PMI. Co gorsza, tempo spadku zleceń eksportowych było najszybsze od prawie 10 lat (od czerwca 2009 r.). Promyczkiem nadziei w tym pesymistycznym obrazie warunków gospodarczych w Polsce jest jedynie to, że spadki wskaźników nieco wyhamowały i były lepsze niż w lutym.

W marcu Indeks PMI wyliczany na podstawie badań firmy IHS Markit, wyniósł 48,7, co oznacza wzrost w stosunku do lutego, gdy wynosił 47,6. Analitycy wskazują, że spowolnienie w polskim przemyśle nadal występuje, ale jest najłagodniejsze od czterech miesięcy.

Nie jest pewne czy polski sektor przemysłowy wyszedł w marcu z dołka. Dzięki spowolnieniu tempa spadku produkcji i nowych zamówień wskaźnik PMI zarejestrował najwyższą wartość od czterech miesięcy, a 12-miesięczne oczekiwania względem wzrostu produkcji były najlepsze od września zeszłego roku” – napisał w komentarzu do najnowszych wyników Trevor Balchin, ekonomista IHS Markit, firmy opracowującej badanie PMI polskiego sektora produkcyjnego.

Zamówienia eksportowe spadły kolejny raz

Z drugiej strony, jak zauważa ekonomista, nowe zamówienia eksportowe, zatrudnienie oraz aktywność zakupowa spadły w szybszym tempie. Szczególnie widoczne było to w eksporcie, który odnotował najgwałtowniejszy spadek od czerwca 2009 r. Słaby popyt szczególnie z rynków zagranicznych, wynikał z pogorszenia koniunktury w Europie. Liczba nowych zleceń eksportowych obniżyła się ósmy raz z rzędu.

“W związku z wciąż pogarszającymi się warunkami w niemieckim sektorze przemysłowym w marcu (zgodnie z wstępnymi szacunkami) prawdopodobne jest, że w najbliższym czasie Polska będzie nadal odczuwać skutki osłabienia swojego zachodniego sąsiada” – prognozuje Balchin.

Z kolei brak nowych zamówień wywołał cięcia na rynku pracy w polskim przemyśle. Poziom zatrudnienia obniżył się w najszybszym tempie od prawie 6 lat. Firmy produkcyjne zredukowały również zakupy.

Mimo tych czynników, w marcu nastroje wśród polskich producentów były najlepsze od sześciu miesięcy – podaje IHS Markit. Aż 41 proc. badanych firm spodziewa się wzrostu produkcji do marca 2020 r., głównie dzięki rozszerzeniu asortymentu o nowe produkty oraz zdobyciu nowych rynków zbytu.

PMI polskiego sektora przemysłowego to złożony, zbiorczy wskaźnik opracowany by zobrazować kondycję przemysłu. Jest kalkulowany na podstawie pięciu subindeksów: nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych. Każda wartość głównego wskaźnika powyżej 50,0 oznacza ogólną poprawę warunków w sektorze.

Fot. Pixabay/skeeze

Trans.INFO Talks - baner

Tagi