Rozmowy Amazona z Pocztą Polską, dotyczące obsługi przesyłek z polskiej wersji platformy sprzedażowej przyspieszyły – nieoficjalnie podaje “Dziennik Gazeta Prawna”. Dodaje przy tym, że premiera Amazon.pl mogłaby nastąpić jeszcze przed Czarnym Piątkiem. Firmy pytane o szczegóły współpracy nabierają wody w usta.
O tym, że Amazon może wejść do Polski, media pisały więcej na początku tego roku. Ostatecznie tak się nie stało, choć według komentujących, spowodowane to było wyłącznie pandemią. Dziś DGP przekonuje, że Amazon.pl mógłby wystartować jeszcze przed Czarnym Piątkiem (ang. Black Friday), który w tym roku przypada na 27 listopada.
Operatorem przesyłek miałaby zostać Poczta Polska, która “przygotowuje odrębną linię do obsługi zamówień z tej platformy” – podaje gazeta przekonując, że testy wypadają dobrze.
Firmy pytane przez nas o szczegóły dotyczące tej współpracy i spodziewanej premiery platformy sprzedażowej na polskim rynku, nabierają wody w usta.
Poczta Polska nie ujawnia treści i statusu prowadzonych rozmów z potencjalnymi partnerami biznesowymi” – ucina w przesłanym Trans.INFO oświadczeniu Justyna Siwek, rzecznik prasowy państwowej instytucji.
W podobnym tonie wypowiada się Magdalena Rangosz-Kalinowska, PR manager Amazona. Podkreśla w przesłanym nam piśmie, że “polski rynek i region Europy Środkowo-Wschodniej jest dla Amazon niezwykle ważny”, zaś klienci już teraz mogą korzystać z polskiej wersji językowej na Amazon.de.
Nie komentujemy publicznie przyszłych planów i strategii biznesowych, a o dalszych inwestycjach Amazon będziemy informować na bieżąco” – kwituje.
Poczta nie tylko dla listów
Współpraca byłaby Poczcie Polskiej na rękę. Nie od dawna wiadomo, że popularność listów maleje. Jak podaje “Rzeczpospolita”, w czasie pandemii popyt na nie spadł o 25 proc. A wpływy firmy aż w 60 proc. pochodzą właśnie z obsługi tradycyjnej korespondencji.
Poczta pręży jednak muskuły i zapowiada, że chce stawiać na obsługę przesyłek pochodzących z handlu w sieci. To właśnie rynek KEP ma stanowić trzon strategii rozwoju firmy. Prezes Tomasz Zdzikot przekonywał, że Poczta już dziś jest “jednym z liderów e-commerce w Polsce”.
Zwłaszcza jeśli chodzi o współpracę z Allegro, gdzie jesteśmy w ścisłej czołówce firm o największym wolumenie przesyłek tego serwisu – stwierdził, cytowany przez wnp.pl.
Na słowach się nie kończy. Na początku września Poczta ogłosiła, że wyleasinguje ponad tysiąc nowych samochodów dostawczych marek Iveco i Peugeot. Mają one zasilić flotę, która już dziś obejmuje blisko 5 tys. aut. Inwestycja tego typu mogłaby odpowiedzieć na zapotrzebowanie ze strony nowego partnera.
Nie cała Polska dla Amazona
Choć Polsce daleko jeszcze do najprężniejszych rynków e-commerce w Europie, dynamika wzrostu jest bardzo dobra. Jak wynika chociażby z danych Unilevera, właściciela takich marek jak Dove, Domestos, Lipton, to właśnie nasz kraj w pierwszym półroczu br. zanotował “najwyższy wzrost w Europie Wschodniej, dostarczając aż 38 proc. całego wzrostu w tym regionie”.
Nic więc dziwnego, że giganci e-commerce mogą myśleć o ekspansji w naszym kraju. Zwłaszcza wspomniany Amazon, który już teraz ma w Polsce dziewięć Centrów Logistyki – w Poznaniu, Kołbaskowie, Sosnowcu, Gliwicach, Pawlikowicach, Okmianach, dwa we Wrocławiu oraz najnowsze, otwarte w sierpniu – w Łodzi.
Źródło: Biuro prasowe Amazon
Eksperci studzą jednak ewentualne zakusy Amazona na szybkie przejęcie rynku.
Niewątpliwie wejdzie na rynek polski i zmieni podział graczy. Nie uważam jednak, że będzie tak jak w przypadku najpopularniejszych dla Amazona rynków – USA, Wielkiej Brytanii czy Niemiec. Nie sądzę również, że w Polsce osiągnie pozycję wiodącą, którą obecnie ma Allegro. Polskie sklepy i platformy sprzedażowe mocno inwestują w obsługę klienta i rozwiązania technologiczne i nie odbiegają profesjonalizmem od graczy zagranicznych – przekonuje Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej, cytowana przez DGP.
Fot. Biuro prasowe Amazon