TransInfo

Fot. Wikimedia/Hans Andreas Starheim / ZERO/CC BY 2.0

Miał konkurować z ciężarową Teslą, a trafi za kratki. Znany biznesmen odpowie za oszukiwanie inwestorów

Trevor Milton, były prezes Nikoli, został skazany za oszukiwanie inwestorów giełdowych. W styczniu ma trafić do więzienia.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Milton został także uznany winnym oszustw telekomunikacyjnych, przez korzystanie z internetu do szerzenia nieprawdziwych informacji. Byłemu szefowi Nikoli zarzucano m.in. zatajanie rzeczywistego stopnia rozwoju wodorowych ciężarówek oraz formułowanie fałszywych stwierdzeń o produkcji własnych baterii, własnej produkcji paliw wodorowych i opracowaniu pojazdu typu pick-up własnej konstrukcji.

Zarzuty ciążące na Miltonie mogą sprawić, że trafi do więzienia nawet na 20 lat. Choć zapewne spędzi za kratkami mniej -twierdzi “Wall Street Journal”. Jak ostatecznie kara spotka menadżera okaże się pod koniec stycznia, gdy zostanie ogłoszony wyrok.

Wśród oszustw Miltona jest m.in. „legendarna” reklama firmy, na której ciężarówka rzekomo napędzana silnikiem na wodór zjeżdża z bardzo długiego wzniesienia. Analiza jednego z instytutów badawczych stwierdziła jednak, iż pojazd porusza się siłą rozpędu. Nikola nigdy nie zaprzeczyła analizie, dodając, iż film nie był fałszywy ani mylący, gdyż nigdzie nie pada stwierdzenie, iż pojazd jedzie o własnych siłach.

Mylne deklaracje założyciela Nikoli odnośnie zaawansowanego stopnia prac nad ekologicznymi ciężarówkami wywindowały kurs akcji spółki, której wartość doszła w pewnym momencie nawet do 34 mld dolarów. Obecnie po perypetiach byłego szefa wynosi ona ok. 1,3 mld dolarów.

Założona w 2015 r. przez Miltona Nikola weszła na giełdę w 2020 r. nie wyprodukowawszy żadnego pojazdu. W szczytowych okresie jej wycena była wyższa od np. Forda (!).

Wyrok będzie zapewne końcem biznesowej kariery Miltona, który miał ambicję znaleźć się na liście 100. najbogatszych ludzi świata.

Firma Nikola z zadowoleniem przyjęła wyrok dla dawnego szefa. Spółka współpracowała z władzami i poszła na ugodę z regulatorem finansowym SEC.

Tagi