Odsłuchaj ten artykuł
Fot. media.ford.com
Zaskakujące dane dotyczące elektrycznych dostawczaków i ciężarówek. Duże zmiany na rynku
Obserwujemy wzrost zainteresowania elektryczną flotą w Polsce. - Od stycznia do września 2022 r. na polskie drogi wyjechało prawie tyle samo zeroemisyjnych dostawczaków i ciężarówek co w całym 2021 r. - donosi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.
Pod koniec września park elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych liczył 2461 szt. Od stycznia do września br. zarejestrowano 970 elektrycznych pojazdów użytkowych, co oznacza wzrost o 134 proc. rok do roku – wynika z Licznika Elektromobilności, prowadzonego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i PSPA.
Mimo pogarszającej się sytuacji gospodarczej praktycznie we wszystkich segmentach sektora elektromobilności w Polsce liczba nowo zarejestrowanych pojazdów jest wyższa niż w roku ubiegłym – mówi Maciej Mazur.
Podkreśla przy tym przede wszystkim wzrosty w segmencie zeroemisyjnych dostawczaków i ciężarówek.
To zasługa coraz bardziej rozbudowanej oferty modelowej, atrakcyjnych warunków dofinansowania z programu „Mój Elektryk” (do 70 tys. zł w przypadku elektrycznych samochodów dostawczych) oraz realizowania planów w zakresie elektryfikacji flot przez wiele wiodących firm branży TSL prowadzących działalność w Polsce – tłumaczy przedstawiciel PSPA.
Prognozy dla całego rynku zeroemisyjnych pojazdów są jednak mało optymistyczne. Eksperci przewidują, że cały rynek odnotuje w tym roku spadek, i to już po raz kolejny.
A przypomnę, że w ciągu ostatnich kilku lat poziom rejestracji w Europie obniżył się już o ponad 26 proc. – dodaje Jakub Faryś, prezes PZPM.
I formułuje recepty:
Żeby rynek pojazdów zero- i niskoemisyjnych mógł się rozwijać, a europejskie firmy utrzymały pozycję lidera zmian, decydenci muszą w najbliższym czasie uchwalić m.in. unijne prawo o surowcach krytycznych i jeszcze bardziej zadbać o budowę infrastruktury ładowania i tankowania wodoru. W obecnej rzeczywistości, która zmienia się w sposób zgoła nieprzewidywalny, tylko szybkie działania mogą zapewnić rozwój motoryzacji przyszłości – kwituje przedstawiciel branży.