Fot. Daimler

Ekstremalne podjazdy i wysoka temperatura. Zobacz, jak eActros poradził sobie w Tyrolu

Inżynierowie z Mercedes-Benz Trucks poddali elektryczne Actrosy wyczerpującym próbom we włoskim Tyrolu. W okolicach Bolzano auta musiały zmierzyć się nie tylko z trudnym ukształtowaniem terenu, ale i z wysokimi temperaturami, sięgającymi niekiedy powyżej 40 stopni.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Tyrol został wybrany ze względu na swoje ukształtowanie, które – jak pisze producent – “jest idealne do przeprowadzania testów pojazdów z pełną mocą napędową na ekstremalnych podjazdach i zjazdach.”

Trudny teren to jednak nie jedyne wyzwanie, z jakim musiały zmierzyć się elektryczne pojazdy przemieszczające się z 27-tonowym obciążeniem. W kotlinie, w której leży Bolzano, podczas testów temperatury sięgały niekiedy ponad 40°C.

W trakcie przeprowadzonych prób eActrosy pokonały łącznie 54 tys. metrów przewyższeń. Najwyższy osiągnięty punkt został odnotowany na lodowcu Kaunertal (2750 metrów).

Na trasie wiodącej z Niemiec przez Austrię do Włoch auta były ładowane tylko na publicznych stacjach ładowania.

Według producenta próby wypadły satysfakcjonująco.

Wyniki testu pokazały, że eActros niezawodnie wykonuje swoje zadania transportowe nawet w ekstremalnie trudnych warunkach. Ukształtowanie terenu umożliwiło inżynierom szczególnie szerokie wykorzystanie funkcji odzyskiwania energii w pojazdach.” – informuje firma.

Rozpoczęcie seryjnej produkcji eActrosów w fabryce Wörth planowane jest na początek przyszłego miesiąca.

 

Tagi