Nie wiadomo jak szeroki odzew zyska apel związkowców z ITD, ale faktem jest, że toczą oni od dłuższego czasu rozmowy z ministrem infrastruktury dotyczące m.in. podwyżek wynagrodzeń. W piśmie, które wystosowali do Andrzeja Adamczyka pod koniec czerwca, Urszula Cyprowska, przewodnicząca ZZITD przypomina, że szef resorty nadal nie ustosunkował się do kilku postulatów stawianych przez związkowców. Chodzi np. o dodatkowe dni urlopu po przepracowaniu w ITD 10 oraz 20 lat, emerytury pomostowe a także badania medyczne inspektorów.
W liście do ministra ZZITD zapowiedział też, że 11 lipca inspektorzy wezmą udział w akcji oddawania krwi.
Jest sezon wakacyjny, zwiększona ilość wypadków, a tym samym większe zapotrzebowanie na ten nieoceniony dar. Jest to jednocześnie okazja do pokazania naszego niezadowolenia z warunków pracy, poprzez naszą nieobecność. Powiedzmy wreszcie STOP ciągłemu dokładaniu obowiązków i lekceważeniu nas ze strony Ministerstwa Infrastruktury” – możemy przeczytać na stronie internetowej ZZITD.
Związkowcy podkreślają, że oczekują rzeczywistych ruchów ze strony Ministerstwa w kierunku wprowadzenia emerytur pomostowych i dodatkowych dni urlopu, podwyżki wynagrodzeń, a nie samych obietnic. „Z naszej strony jest to ostatni sygnał ostrzegawczy dla MI i dla GITD” – zaznaczają.
Dla kierowców ciężarówek może to oznaczać, że być może dziś, będą na trasach napotykać mniej kontroli ITD niż zwykle, jednak trudno ocenić jak licznie „krokodyle” przystąpią do akcji. Warto też przypomnieć, że to nie pierwsza tego typu forma protestu, ponieważ w 2018 roku związkowcy z ITD przeprowadzili podobną akcję.
