Inteligentne światła w Holandii. Trucki będą miały pierwszeństwo

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Holendrzy testują inteligentne światła iVRI, których działanie polega na wymianie informacji między pojazdem a sygnalizacją. System sterowania ruchem pozwala na dostosowanie długości trwania zielonego światła do natężenia ruchu.

iVRI może nie tylko wysyłać informacje (czerwone, zielone światło), ale również otrzymywać dane i „widzieć” jaki pojazd nadjeżdża. Sygnalizacja może także priorytetyzować określonych uczestników ruchu (np. transport publiczny, ciężarówki, rowerzystów, służby ratunkowe).

Inteligentne światła zostały już zainstalowane w regionie Helmond na połączeniu z Deurneseweg na A67 – podaje serwis bd.nl. Ponadto inteligentna sygnalizacja jest także częścią pakietu tzw. nowych technologii wdrażanych na drodze N279. W efekcie na trasie N279 w Veghel (południowa Holandia), od parku biznesowego w De Amert do skrzyżowania Rembrantlaan, system zostanie zainstalowany jesienią.

Pierwsze dane

Przeprowadzone do tej pory testy nowego systemu wykazały, że dzięki inteligentnej sygnalizacji w godzinach szczytu aż o 10 proc. wzrasta płynny przejazd trucków – wynika z danych udostępnionych przez portal smartwayz.nl. Ponadto usprawnił się także ruch ciężarówek poza godzinami szczytu – tutaj testy wykazały wzrost o 17 proc. Co więcej, dzięki iVRI trucki nie muszą już co chwile zatrzymywać się i przyśpieszać, dzięki czemu emisja CO2 spadła o 2 proc.

W Australii też testowali

Jakiś czas temu informowaliśmy o podobnym systemie, który został wdrożony w Australii. Dzięki specjalnym nadajnikom, w które wyposażono ok. 110 trucków, samochody mogły “komunikować się” z sygnalizacją świetlną. Wysłany sygnał docierał do sygnalizacji, co powodowało wydłużenie czasu trwania zielonych świateł. W efekcie trucki miały więcej czasu na przejechanie skrzyżowania bez tworzenia długich korków.

– Ciężkie pojazdy potrzebują dużo więcej czasu, by się zatrzymać na czerwonym świetle i potem ponownie włączyć się do ruchu. Może to powodować opóźnienia wszystkich użytkowników dróg – tłumaczyła wówczas Melinda Pavey, australijska minister transportu stanu Nowa Południowa Walia.

Fot. Pixabay/staboslaw CC0

Tagi