Kierowca zabawił się w MacGyvera. Inspektorzy nie byli pod wrażeniem

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

27.07.2020

Po co jechać do warsztatu, skoro ma się pod ręką długopis? – musiał pomyśleć kierowca ciężarówki, który przy pomocy biurowego narzędzia “naprawił” uszkodzenie zaworu sterowania poduszką zawieszenia. Inspektorzy ITD przykładnie ukarali domorosłego majsterkowicza.

Podczas kontroli na autostradzie A4 inspektorzy ujawnili całą masę usterek: “zbyt dużą różnicę sił hamowania na kołach jednej osi, niepewne mocowanie nadwozia, oraz liczne usterki oświetlenia”.

To jednak nie było wszystko. W ciągniętej przez ciągnik przyczepie odnotowano zużyte opony, pęknięty kosz lampy oraz… nietypową konstrukcję. Wspomniany, uszkodzony zawór sterowania został “naprawiony” przyczepionym długopisem.

Fot. ITD

Żeby dopełnić obrazu fatalnie wykonywanego przewozu dość dodać, że kierowca nie korzystał z tachografu, gdyż urządzenie było niesprawne. Nie prowadził również notatek dotyczących czasu pracy.

Choć opis wykonywania transportu przez tego kierowcę brzmi jak żart, inspektorom nie było do śmiechu. Odebrali truckerowi dokumenty obu maszyn i wręczyli mandaty.  “Z kolei wobec przedsiębiorcy toczy się postępowanie administracyjne, zagrożone karą finansową” – donosi ITD.

Fot. ITD

Tagi