Dane o leasingu potwierdzają dobrą kondycję polskiego transportu. Zobacz, jakie są prognozy

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Inwestycje już za 38,9 mld zł sfinansowała w pierwszym półroczu tego roku branża leasingowa w Polsce – wynika z najnowszych danych Związku Polskiego Leasingu. Lwia część tych pieniędzy została przeznaczona na finansowanie transportu ciężkiego (26,6 proc. udziału w całym rynku leasingowym) oraz dostawczaków i samochodów osobowych (niemal 46 proc.).

Aż na 10,4 mld zł opiewały nowe kontrakty, jakie podpisała w ciągu ostatnich sześciu miesięcy branża leasingowa, finansując środki transportu ciężkiego. A więc m.in. ciągniki siodłowe (które stanowiły 46 proc. tej grupy), naczepy i przyczepy (20 proc.), pojazdy ciężarowe powyżej 3,5 tony (16 proc.) i autobusy (9 proc.).

Na ciężki transport wydano o 17,5 proc. więcej, niż w analogiczym okresie rok temu. We wszystkich kategoriach ciężkich pojazdów i maszyn odnotowano wzrosty – od 13 do nawet 32 proc.

Łączna wartość sfinansowanego transportu ciężkiego (leasing + pożyczka) w mln zł:

Rodzaj pojazdu I-VI 2017 I-VI 2018 Zmiana I-VI 18 / I-VI 17
pojazdy ciężarowe powyżej 3,5 tony 1 391 1 642 18 proc.
ciągniki siodłowe 4 174 4 812 15 proc.
naczepy i przyczepy 1 796 2 035 13 proc.

Źródło danych: raport ZPL

– Poziom finansowania transportu ciężkiego jest uwarunkowany koniunkturą gospodarczą w Unii Europejskiej. Notujemy wciąż wysoki wzrost gospodarczy w strefie euro, ale lokalny szczyt koniunktury mamy już za sobą. W ślad za Eurolandem hamuje dynamika naszego eksportu, ale nie wolumenu usług transportowych. To pochodna sukcesu, jaki polskie firmy transportowe odniosły na wspólnym unijnym rynku, stając się liderem całej branży – komentuje te wyniki w materiale Związku Polskiego Leasingu Marcin Nieplowicz, dyrektor ds. statystyki i monitorowania rynku.

Nie zapominajmy o barierach

Ciężki transport drogowy będzie jednak musiał w najbliższym czasie zmierzyć się z istotnymi barierami. ZPL już teraz ostrzega przed brakami kadrowymi i „pogarszającym się otoczeniem polityczno-prawnym”. Chodzi między innymi o MiLog w Niemczech, Loi Macron we Francji, rosyjskie embargo czy Brexit.

Tym niemniej nie są to na razie bariery, które mogą poważnie zagrozić rynkowi leasingu – tak przynajmniej wynika z prognoz ZPL. Zakładają one bowiem, że dynamika rynku nie powinna się znacząco zmienić w drugim półroczu, i nadal ma być dwucyfrowa.

Dostawczaków też więcej

Bardzo wzrosła również wartość sfinansowanych pojazdów lekkich – aż o ponad 21 proc. I choć nie da się ukryć, że większość klientów decydowała się na samochody osobowe (85 proc.), to i w grupie pojazdów dostawczych i ciężarowych do 3,5 tony widać wzrost zainteresowania leasingiem. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy sfinansowano w ten sposób ponad 2,6 tys. dostawczaków, czyli o 10 proc. więcej niż przed rokiem.

A prognozy dla całej grupy lekkich pojazdów są bardzo dobre. Zdaniem przedstawicieli ZPL, w drugim półroczu 2018 r. możemy się spodziewać wzrostu rejestracji nawet o ponad 17 proc. rok do roku.

Fot. Pixabay/StockSnap/public domain

Tagi