Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Hapag Lloyd
Operatorzy kontenerowi uruchamiają ponownie morskie transporty na Ukrainę
Hamburski przewoźnik kontenerowy Hapag-Lloyd i duński Maersk ponownie ruszają drogą morską na Ukrainę. Powrót kontenerowców zapowiada także MSC. Od czasu ataku Rosji na Ukrainę wiele tamtejszych portów jest niedostępnych lub dostępnych w ograniczonym zakresie.
Rzeczniczka niemieckiej firmy potwierdziła 30 maja, że Hapag-Lloyd oferuje tzw. ruch dowozowy za pośrednictwem zewnętrznego dostawcy od początku ubiegłego tygodnia.
Mniejszy kontenerowiec zewnętrznej firmy przewozi przede wszystkim towary rolne, takie jak olej słonecznikowy i zboże. Statek o pojemności 1100 standardowych kontenerów (TEU) kursuje co pięć dni pomiędzy rumuńską Konstancą a ukraińskim portem Czarnomorsk nad Morzem Czarnym.
Nigdy nie przestaliśmy oferować usług, ale teraz znowu (realizujemy transport – przyp. red.) drogą morską” – oznajmiła rzeczniczka Hapag-Lloyd.
Od czasu ataku Rosji na Ukrainę dostęp do wielu portów jest ograniczony lub nie ma go wcale. Przypomnijmy, że rosyjska flota wojenna początkowo zablokowała porty na ponad cztery miesiące, do lipca 2022 r.. Wówczas eksport towarów rolnych został tymczasowo zagwarantowany za pomocą porozumienia wynegocjowanego przez Organizację Narodów Zjednoczonych i Turcję.
Powrót Maerska i MSC
Także Maersk uruchomił pierwszy serwis kontenerowy na Ukrainie od czasu inwazji Rosji, która doprowadziła do wycofania kontenerowców przez głównych przewoźników – poinformował z końcem maja serwis logistyczny “The Loadstar”.
W ramach współpracy z ukraińskim operatorem dowozowym Iteris usługa wykorzystuje statek o wyporności ponad 1100 TEU do połączenia ukraińskiego portu w Czarnomorsku z rumuńskim terminalem kontenerowym w Konstancy.
Z kolei największa międzynarodowa linia kontenerowa Mediterranean Shipping Co (MSC) zamierza wznowić regularne połączenie dowozowe do portów morskich w Odessie w czerwcu 2024 r. – donosi ukraiński serwis biznesowy ubn.news.
Połączenie będzie obsługiwane pomiędzy tureckim portem Tekirdag a portem morskim w Odessie, a pierwsze zawinięcie zaplanowano na połowę czerwca.
Przed wojną MSC oferowało do portów odeskich dwie usługi dowozowe, które odbierane były przez terminale w portach odeskim i czarnomorskim. W latach 2019-2021 spółka zajmowała drugie miejsce wśród międzynarodowych linii kontenerowych pod względem obrotu kontenerowego w ukraińskich portach morskich, po duńskim armatorze Maersk. Udział MSC w ukraińskim rynku przeładunków kontenerów portowych przekraczał wówczas 15 proc.