Fot. Volvo Trucks

Powolny początek roku producentów ciężarówek. Spadają zamówienia i sprzedaż

Producenci ciężarówek podsumowali I kwartał 2024 r. Szału nie było. Ale dramatu też nie. Volvo i Daimler utrzymały przychody sprzed roku. Traton i Paccar je poprawili. Ale finanse wyglądają lepiej, niż wyniki rejestracji i zamówień.

Ten artykuł przeczytasz w 10 minut

Przychody szwedzkiego producenta pojazdów użytkowych wyniosły 131,2 mld koron szwedzkich, co było podobnym wynikiem, jak w pierwszym kwartale 2023 r. Przychody grupy wzrosły w Ameryce Północnej (o 2 proc. rok do roku) i Południowej (19 proc.). Z kolei w Europie i Azji grupa osiągnęła gorszy wynik niż przed rokiem – odpowiednio o 1 i 4 proc.

W dalszej części artykułu przeczytasz:

  • jak wyglądały w I kw. rejestracje poszczególnych marek a także nowe zamówienia
  • którzy producenci najmocniej poprawili swoje wyniki finansowe
  • które obszary geograficzne zapewniają producentom najlepsze wzrosty

Europa odpowiadała za 56,86 mld koron przychodów, podczas gdy Ameryka Północna za 40,9 mld. Ok. 14,7 mld koron pochodziło z rynku azjatyckiego, a 11,4 mld – z Ameryki Północnej. Na pozostałą sumę złożyły się Afryka i Oceania.

Segment pojazdów ciężarowych odpowiadał za zdecydowaną większość przychodów Volvo Group. Wynik na poziomie 89,946 mld koron stanowił ponad 68 proc. ogółu przychodów – za resztę odpowiadały dywizje maszyn budowlanych, autobusów, silników i sprzętu morskiego, a także usług finansowych. Rok do roku sprzedaż segmentu Trucks znalazła się na tym samym poziomie.

Zysk operacyjny firmy wyniósł 18,15 mld koron – o 2,2 proc. mniej, niż rok wcześniej. W segmencie Trucks zysk operacyjny znalazł się na poziomie 13,07 mld koron – o 3 proc. więcej rok do roku.

Zysk netto w okresie styczeń-marzec 2024 r. osiągnął poziom 14,1 mld koron – co stanowiło wzrost o 9 proc. w stosunku do 12,9 mld koron w analogicznym okresie 2023 r.

W ciągu pierwszych trzech miesięcy br. Volvo Group pochwaliło się 48,7 tys. zamówieniami na ciężarówki. To wyraźnie (o 19 proc.) poniżej wyniku z I kw. 2023 r., gdy złożono 60 tys. zamówień. Na rynku europejskim spadek wyniósł 20 proc. (do 25,1 tys. pojazdów). Jeszcze bardziej wyraźny był zjazd na rynku północnoamerykańskim. W I kw. 2024 r. złożono tam aż o 37 proc. mniej zamówień rok do roku (9 620 sztuk). Spadek zanotował też rynek azjatycki (o 23 proc.). Za to w Ameryce Południowej zaobserwowano wzrost zamówień o 52 proc.

W okresie styczeń-marzec 2024 r. dostarczono klientom 55,47 tys. ciężarówek. To o 10 proc. gorszy wynik, niż w analogicznym okresie 2023 r., gdy zarejestrowano 61,53 tys. ciężarówek. W Europie dostarczono 29 289 ciężarówek (spadek o 11 proc.), w Ameryce Płn. 15 056 (spadek o 6 proc.), w Ameryce Płd. 5 154 sztuk (wzrost o 15 proc.), a w Azji ledwie 3 717 trucków (aż o 35 proc. mniej rok do roku).

O ile w I kw. 2024 r. dostarczono klientom o 32 proc. rok do roku więcej elektrycznych pojazdów ciężarowych (907 sztuk), tak bieżący popyt na tego typu pojazdy zanotował znaczny spadek. Z 638 zamówionymi ciężarówkami na prąd był to wynik gorszy o 23 proc. od tego z okresu styczeń-marzec 2023 r.

Z ważnych wydarzeń, w I kw. br. Volvo Group ogłosiła, iż zwiększy swoje moce produkcyjne poprzez budowę nowego zakładu w Meksyku zarówno dla Volvo Trucks, jak i swojego drugiego brandu Mack Trucks. Nowa fabryka powstanie w 2026 r.

Traton na plusie

O ile Volvo utrzymało swoje przychody na ubiegłorocznym poziomie tak Traton Group, właściciel marek MAN, Scania, Novistar oraz Renault poprawił je w stosunku do poprzedniego roku. W okresie styczeń-marzec 2024 r. grupa wypracowała 11,8 mld dol. przychodów – o 5 proc. więcej rok do roku.

Zysk operacyjny grupy wzrósł aż o 22,4 proc.  do 1,106 mld dol.

Zamówienia w I kw. 2024 r. spadły o 3 proc. do 66,4 tys. pojazdów. Jeśli chodzi o ciężarówki, to spadek był nieco łagodniejszy – wyniósł 1 proc. Firma pozyskała łącznie 53 tys. zamówień na trucki.

Podobnie gorsza niż rok wcześniej była sprzedaż. Traton Group dostarczył swoim klientom 81,1 tys. pojazdów – o 4 proc. mniej niż w I kw. 2023 r. W tym przypadku ciężarówki także stanowiły zdecydowaną większość rejestracji – 68,8 tys. (o 2 proc. mniej rok do roku).

Mieszane koleje losu marek

Jeśli chodzi o poszczególne marki grupy, I kwartał 2024 r. przyniósł im zmienne losy. Scania pochwaliła się 6,6 proc. wzrostem nowych zamówień – z 18 918 do 20 171.

Sprzedaż ciężarówek wyniosła 25,4 tys. sztuk – wyraźnie więcej niż w I w. 2023 r. gdy nabywców znalazło 21 611 trucków.

Przełożyło się to na lepsze wyniki finansowe. Przychody Scania Vehicles & Services osiągnęły 4,879 mld dol. (wzrost o 16,9 proc.), a zysk operacyjny 700 mln dol. (wzrost o 26 proc.).

Z drugiej strony, MAN Trucks & Bus nie może zaliczyć I kw. 2024 r. do najlepszych. Zamówienia spadły o 28,4 proc. do 18 682. Sprzedaż pojazdów ciężarowych także była wyraźnie niższa niż rok wcześniej – osiągnęła 15 188 (spadek o 22,7 proc.).

Przychody ze sprzedaży MAN-a okazały się lepsze. Z wynikiem 3,5 mld dol. były o 3,4 proc. lepsze niż rok wcześniej. Wyraźnie, bo o 41 proc., poprawił się także zysk operacyjny – do 278 mln dol. Lepsze wyniki finansowe były rezultatem dużo wyższej sprzedaży samochodów dostawczych oraz autobusów.

Trudnym był też kwartał dla kolejnego brandu firmy – Novistar. Sprzedaż w I kw. 2024 r. wyniosła 18 764 ciężarówek, czyli nieco mniej, niż 19 246 sprzedane w I kw. 2023. Nadzieję na przyszłość daje jednak wzrost zamówień. W okresie styczeń-marzec 2024 r. klienci zapisali się na 17,5 tys. pojazdów (15 913) – co było wzrostem o ok. 10 proc. rok do roku.

Jeśli chodzi o wyniki finansowe, przychody ze sprzedaży Novistara spadły o 11,2 proc.  do 2,43 mld dol. W dół poleciał także zysk operacyjny – z 172 mln dol. w I kw. 2023 r. do 122 mln dol. na początku bieżącego roku.

Niezły kwartał miał za sobą za to Volkswagen Truck & Bus. Zamówienia w pierwszych trzech miesiącach roku wzrosły wyraźnie o 31 proc. do 10 085 pojazdów. Jeśli chodzi o sprzedaż, to nabywców znalazło minimalnie mniej ciężarówek niż rok wcześniej – 9 707 sztuk (spadek o 0,5 proc.).

Poprawiły się przychody ze sprzedaży – o 9 proc. do 773 mln dol. Zysk operacyjny wyniósł 85 mln dol. – o 30 proc. więcej niż w I kw. 2023 r..

Daimler na plusie mimo gorszej sprzedaży

Podobnie jak Volvo, również Daimler Truck utrzymało swoje wyniki w I kw. 2024 r. na poziomie sprzed roku. Niemiecki producent osiągnął 13,3 mld dol. przychodów. Zysk EBIT (przed opodatkowaniem) wzrósł o 4 proc. do 1,21 mld dol.. O 7 proc. rok do roku poprawił się także zysk netto osiągając 847 mln dol.

Wyniki udało się poprawić pomimo spadku sprzedaży o 13 proc. do 108 911 pojazdów ciężarowych.

O 183 proc. wzrosła sprzedaż pojazdów elektrycznych – z 297 w I kw. 2023 r. do 813 w okresie styczeń-marzec 2024 r.

W dywizji Trucks North America sprzedaż pojazdów spadła o 5 proc. do 46 220 jednostek. Przychody utrzymano na tym samym poziomie – 5,8 mld dol..

Dywizja Mercedes-Benz (obejmująca rynek europejski) zaliczyła 8 proc. spadek wolumenu sprzedaży do 31 885 pojazdów. Przychody także były poniżej wyniku z I kw. 2023 r. Spadły o 3 proc. do 4,826 mld dol..

Spory spadek zanotował rynek ciężarówek w Azji – wolumenowo było to aż 29 proc. rok do roku (28 457 sztuk). Jeśli chodzi o przychody, to wynik 1,5 mld dol. był o 14 proc. gorszy.

Przychody w górę ciągnęły dywizje Autobusowa i Usług Finansowych. Zaliczyły one wzrost przychodów o odpowiednio 24 proc. i 28 proc.

Ameryka ciągnie Paccara

Paccar, do którego należy m.in. producent ciężarówek DAF, pochwalił się przychodami na poziomie 8,74 mld dol., co stanowiło wzrost o 3,1 proc. rok do roku. Zysk netto grupy wyniósł 1,2 mld dol. w porównaniu do 733,9 mln dol. rok wcześniej (zysk w I kw. 2023 r. został wypaczony przez jednorazowe koszty postępowania sądowego).

Największym segmentem działalności grupy jest dywizja Truck, która w I kw. 2024 r. osiągnęła przychody na poziomie 6,54 mld dol. (74,8 proc. przychodów grupy). W stosunku do poprzedniego roku był to wzrost o 2 proc. Zysk przed opodatkowaniem był nieznacznie niższy rok do roku (1,4 proc.) i wyniósł 881,6 mln dol. Zysk przed opodatkowaniem całej grupy wyniósł 1,534 mld dolarów.

Dywizja części zamiennych miała przychody na poziomie 1,675 mld dol, a usług finansowych – 509,3 mld dol. Dywizja części mogła się pochwalić aż 455,8 mln dol. zysku przed opodatkowaniem.

Zdecydowanie najważniejszym rynkiem dla Paccara jest Ameryka Północna. Przychody tego rejonu wyniosły 5,674 mld dol. (wzrost o 12,6 proc.). Europa przyniosła 1,805 mld dol. – co było 20 proc. spadkiem rok do roku. Pozostałe obszary – 1,264 mld dol. (wzrost o 9 proc.).

Co do dostaw ciężarówek, to ponownie głównym rynkiem były Stany Zjednoczone i Kanada. Co więcej, rynek ten przyniósł wzrost dostaw rok do roku – z 26 tys. z I kw. 2023 r. do 29,5 tys. w I kw. 2024 r. W Europie Paccar zanotował znaczny spadek. Dostarczono ledwie 11,6 tys pojazdów – o 33 proc. mniej, niż rok wcześniej. Na pozostałych rynkach sprzedaż także zanotowała zjazd – o 9 proc. do 7 tys. ciężarówek.

Tagi