Fot. Bartosz Wawryszuk

Najnowsze dane o przewozach w Polsce. “Negatywne oceny bieżącego popytu”

Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze statystyki dotyczące branży transportowej w Polsce. W danych za październik widać spadki, choć w przypadku transportu samochodowego odnotowano niewielki wzrost. Mimo tego przedsiębiorcy spodziewają się niekorzystnych warunków prowadzenia biznesu - szefowie firm spodziewają się wzrostu cen, obawiają się niepewności i rosnących kosztów zatrudnienia.

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Przewozy ładunków ogółem w październiku br. były o 1,1 proc. mniejsze niż rok wcześniej (wobec wzrostu o 4,2 proc. przed miesiącem i o 2,3 proc. przed rokiem) – podaje GUS w raporcie „Sytuacja społeczno-gospodarcza kraju w październiku 2022 r.”. W transporcie kolejowym spadek był większy niż w poprzednich miesiącach tego roku i wyniósł 4,7 proc. W transporcie morskim spadek był jeszcze większy o 6,8 proc. Wyjątkiem były przewozy samochodowe, w których utrzymał się wzrost  – o 2,7 proc. 

Patrząc na okres od początku roku (styczeń-październik) przetransportowano o 2 proc. więcej ładunków niż przed rokiem. Przewozy koleją były większe o 1,8 proc., a samochodowe o 0,9 proc. Natomiast w transporcie morskim zanotowano spadek o 2,3 proc.

W pierwszych 10 miesiącach 2022 roku wyniki finansowe przedsiębiorstw z segmentu transport i gospodarka magazynowa były wyższe od osiągniętych rok wcześniej (GUS bierze pod uwagę dane firm niefinansowych prowadzących księgi rachunkowe, w których liczba pracujących wynosi 50 i więcej osób). Wynik finansowy brutto wzrósł o 40,6 proc. do 9,5 mld zł, a wynik finansowy netto – o 43,7 proc. do 7,7 mld zł. Z wyliczeń GUS wynika ponadto, że zwiększyły się również wskaźniki rentowności: sprzedaży brutto (z 2,8 do 4 proc.), obrotu brutto (z 5,2 do 5,8 proc.) oraz obrotu netto (z 4,1 do 4,7 proc.). Zmniejszył się za to odsetek przedsiębiorstw wykazujących zysk netto w ogólnej liczbie przedsiębiorstw w sekcji transport i gospodarka magazynowa (z 79,3 do 78,6  proc.) – podaje GUS.

Firmy mniej chętnie inwestują i zatrudniają

W segmencie firm prowadzących działalność transportową i magazynową, które mają 50 i więcej pracowników wzrosły też nakłady inwestycyjne w okresie styczeń-wrzesień. Były one większe o 6,9 proc. niż przed rokiem, ale warto zaznaczyć, że 2021 roku w tym samym okresie wzrost wydatków inwestycyjnych był większy – wynosił 30,1 proc. Widać więc, że przedsiębiorcy zaczynają ostrożniej wydawać pieniądze.

Wydaje się to uzasadnione, gdyż firmy reagując na spowolnienie gospodarcze zachowują się bardziej konserwatywnie. Według GUS, listopadzie ogólny klimat koniunktury wśród firm transportowych i magazynowych jest oceniany niekorzystnie, podobnie zresztą jak w październiku (widać to zresztą też w odczytach indeksu PMI). Negatywne są również oceny bieżącego popytu oraz sprzedaży, natomiast prognozy dotyczące tych obszarów rysują się nieco bardziej pesymistyczne. Z raportu GUS wynika, że dyrektorzy przedsiębiorstw nie planują zmian w zatrudnieniu, natomiast spodziewają się wzrostu cen.

Wśród utrudnień w prowadzeniu działalności gospodarczej w listopadzie najbardziej odczuwalna dla firm jest niepewność ogólnej sytuacji gospodarczej oraz koszty zatrudnienia.

W skali roku zwiększyła się również uciążliwość utrudnień związanych z niejasnymi, niespójnymi i niestabilnymi przepisami prawnymi oraz kosztami zatrudnienia” – czytamy w raporcie „Sytuacja społeczno-gospodarcza kraju w październiku 2022 r.” opracowanym przez GUS.

Mimo tych nadal więcej przedsiębiorstw planuje zwiększyć zatrudnienie wykwalifikowanych pracowników – 17 proc., niż je zredukować – 4 proc. Jednak zaznaczyć trzeba, że odsetek chcących powiększać kadry specjalistów jest już mniejszy niż trzy miesiące wcześniej, gdy stanowił 20 proc.  W przypadku pracowników niewykwalifikowanych proporcje są już inne. Zamiar zwiększenia zatrudnienia zgłasza 6 proc. firm (trzy miesiące temu grupa ta stanowiła 11 proc.). Jest ich zatem mniej niż przedsiębiorców planujących ograniczenie liczby niewykwalifikowanych pracowników, którzy obecnie stanowią 10 proc.

Jeśli chodzi o zarobki, to w transporcie i gospodarce magazynowej w październiku nominalne płace brutto zwiększyły się znacznie w stosunku do stanu sprzed roku. Wynagrodzenia wzrosły o 25,1 proc. (w firmach, gdzie pracuje więcej niż 9 osób), a przeciętne miesięczne wynagrodzenie wynosiło 6799,52 zł brutto.

Wojna na Ukrainie nadal doskwiera polskim firmom

W listopadzie nie zmieniły się też obawy przedsiębiorców transportowych przed negatywnym wpływem wojny w Ukrainie na ich działalność. Co prawda nieco więcej firm zakłada, że będzie on nieodczuwalny lub niewielki (70 proc. w listopadzie wobec 67 proc. w październiku). Ciągle jednak 23 proc. podmiotów obawia się poważnych skutków konfliktu za wschodnią granicą, a 7 proc. ocenia, że  zagrażają one stabilności firmy.

Wśród doświadczonych negatywnych skutków wojny przedsiębiorstwa najczęściej wymieniają wzrost kosztów, spadek sprzedaży (przychodów) oraz zakłócenia w łańcuchu dostaw” – czytamy w raporcie GUS.

Duży wzrost przeładunków masowych

W najnowszych statystykach GUS podsumował także obroty ładunkowe w polskich portach morskich. W październiku wyniosły one 12,7 mln ton, co było wynikiem o 45,5 proc. większym niż rok wcześniej. Utrzymał się wzrost ładunków masowych ciekłych – 15 proc., choć był mniejszy niż w poprzednich miesiącach.

Najwyższy wzrost nastąpił w przeładunkach masowych suchych – o 141,7 proc. Duża w tym zasługa węgla i koksu, w przypadku których wzrost był ponad sześciokrotny, co jest zasługa zwiększonego importu tych surowców energetycznych do Polski.

Zwiększyły się także przeładunki ładunków drobnicowych – o 24,9 proc. oraz kontenerów – o 21,5 proc.

Tagi