Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Scania Polska
Słabo z nowymi rejestracjami ciężarówek, za to w kategorii dostawczaków wyniki znakomite
Rejestracje samochodów ciężarowych kontynuują trend spadkowy (po jednorazowym wzroście w czerwcu, który był efektem zmian przepisów homologacyjnych). Sytuacja taka trwa w Polsce od września 2023 r. - wynika z danych przedstawionych przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Dużo lepiej jest za to w segmencie aut dostawczych do 3,5 tony.
Ten artykuł przeczytasz w 5 minut
Załamanie na rynku samochodów ciężarowych wynika z obecnej sytuacji gospodarczej nie tylko w kraju, ale przede wszystkim za granicą, co wiąże się ze spadkiem zapotrzebowania na transport. Wystarczy wspomnieć, że indeks PMI dla polskiego sektora produkcyjnego (opracowywany przez S&P Global) w październiku był na poziomie 49,2 pkt. (wartość poniżej 50 pkt. oznacza spowolnienie). Według managerów biorących udział w cyklicznym badaniu S&P Global, napływ nowych zamówień do polskich fabryk ponownie spadał mimo lekkiego wzrostu produkcji. Ma to związek z pogorszeniem koniunktury w Unii Europejskiej, a szczególnie w Niemczech, które są ważnym partnerem gospodarczym dla Polski.
W całym segmencie nowych samochodów ciężarowych o dmc powyżej 3,5 t w październiku zarejestrowano 2 697 sztuk – wynika z raportu PZPM opracowanego na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów. To rezultat gorszy niż przed rokiem o 146 egzemplarzy (spadek o 5,1 proc.), ale za to lepszy niż we wrześniu o 621 sztuk (wzrost 29,9 proc.).
Na takim wyniku zaważyła mniejsza liczba rejestracji w kategorii ciągników samochodowych – trend spadkowy widoczny jest tu od września ubiegłego roku. Wynik 1 936 sztuk jest o 8,5 proc. gorszy (rok do roku) i podobny do poziomów z lat 2015-2016. Gorzej było w latach 2019-2020, ale zazwyczaj w tej kategorii rejestrowano w pozostałych latach więcej – średnio 2 362 egzemplarzy. Wśród ciągników samochodowych, które stanowią przeważającą część (w ostatnim miesiącu 72 proc. segmentu ciężarowego) popyt zwiększył się o 34,4 proc. miesiąc do miesiąca.
Rejestracje samochodów ciężarowych – o jedną piątą mniej
Analizując statystyki od początku tego roku, również widać regres w rejestracjach nowych ciężarówek. Po dziesięciu miesiącach zarejestrowano 23 706 samochodów ciężarowych powyżej 3,5 t. Oznacza to, że rynek skurczył się o 19,5 proc.
W ogólnym rankingu marek w grupie samochodów o dmc powyżej 3,5 t dotychczas najwięcej pojazdów wydała Scania (4 905, wzrost o 12 proc.). Na drugim miejscu uplasowało się Volvo (4 445 sztuk, co dało spadek o 20 proc.), a na trzecim MAN (3 881 egzemplarzy, które dału skromny wzrost o 1 proc.). Kolejne miejsca zajęły Mercedes-Benz (3 437 sztuk, i ze spadkiem o 34 proc.) oraz DAF (3 089 pojazdów, spadek o 40 proc.).
Najlepsza w tym gronie Scania miała dzięki temu w okresie styczeń-październik 21 proc. udziałów w rynku, co dało jej wzrost o 5,8 pkt. proc. w stosunku do ubiegłego roku.
Do Polski są też cały czas sprowadzane używane ciężarówki. Takich pojazdów w październiku było 2 850, co oznacza wzrost o 5,1 proc. rok do roku i aż o 22,8 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Drugi najlepszy wynik w historii notowań
Inaczej przedstawia się sytuacja w segmencie samochodów dostawczych do 3,5 t. W październiku, według analiz PZPM, przybyło 5 927 takich nowo zarejestrowanych pojazdów. Dało to wzrost o 8,5 proc. (r/r).
W tym czasie pozycja lidera przypadła Renault, które zarejestrowała 983 sztuk i miało 16,3 proc. udziału w rynku pojazdów dostawczych. Drugi był Ford (954 egzemplarze), trzeci Fiat (794 sztuki), natomiast czwarte i piąte miejsce zajęły odpowiednio Mercedes-Benz (668 szt.) i Toyota (568 szt.).
W ogólnym rankingu modeli, w październiku palmę pierwszeństwa dzierżyło Renault Master, na drugim miejscu był Fiat Ducato, a na trzecim – Mercedes-Benz Sprinter.
Warto wskazać, że był to drugi najlepszy miesiąc w historii notowań po październiku 2018 r., gdy zarejestrowano 6,6 tys. dostawczaków.
Natomiast w ujęciu od początku 2024 r. przybyło 53 982 nowo zarejestrowanych dostawczaków, co przełożyło się na wzrostem o 2,3 rok do roku (więcej o 1 217 sztuk).
W ciągu 10 miesięcy najlepsze było również Renault, które zarejestrowało 11 078 egzemplarzy, wypracowując 20,5 proc. udziałów w rynku. Drugie miejsce zajął w tym okresie Ford (7 820 szt.), a trzecie – Fiat (6 176 szt.).
W ogólnym rankingu modeli, w tym roku jak na razie najpopularniejsze było Renault Master (7 805 szt.). Za nim ulokowały się: Fiat Ducato (4 440 szt.); Iveco Daily (4 358 szt.), Mercedes-Benz Sprinter (4 120 szt.) oraz Toyota Proace City (3 077 szt.).