Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Port of Rotterdam Authority
Ruch kontenerowy w Europie ulega zmianom. Tracą porty śródziemnomorskie, zyskują hiszpańskie
Zakłócenia na globalnych szlakach handlowych, wywołane m.in. napięciami geopolitycznymi i atakami na Morzu Czerwonym, znacząco wpłynęły na ruch kontenerowy w kluczowych europejskich portach. Podczas gdy porty śródziemnomorskie notują spadki przeładunkó, hiszpańskie, takie jak Walencja i Barcelona, odnotowują spore wzrosty.
W 2023 roku większość europejskich portów zanotowała spadki ruchu, jednak pierwsza połowa 2024 roku przyniosła dwucyfrowe wzrosty w siedmiu z 15 największych portów. Znaczne wzrosty przeładunków kontenerów odnotowały Sines w Portugalii (25 proc.), Walencja (14,2 proc.) i Barcelona (23,6 proc.) w Hiszpanii, kompleks HAROPA we Francji (16 proc.), Bremerhaven w Niemczech (12,8 proc.), Gioia Tauro we Włoszech (11,9 proc.) oraz Gdańsk w Polsce (10 proc.), który zakończył półrocze z dobrym wynikiem mimo trwających prac nad rozbudową terminala w Baltic Hub.
W dalszej części artykułu przeczytasz:
- jak zakłócenia na globalnych szlakach handlowych wpłynęły na ruch kontenerowy w europejskich portach,
- które porty odnotowały największe wzrosty przeładunków w pierwszej połowie 2024 roku,
- jak zmienia się ranking największych portów kontenerowych w Unii Europejskiej na skutek obecnych trendów rynkowych.
15 największych portów kontenerowych w UE w I poł. 2024 roku pod względem łącznej ilości przeładowanych kontenerów (TEU)
Port | Ruch kontenerowy w 2023 r., tys. TEU | Zmiana r/r w I poł. 2024 r., % | Zmiana r/r 2022-2023, % | Zmiana r/r 2007-2023, % |
Rotterdam (NL) | 13 447 | 2,2% | -7% | 24,6% |
Antwerpia-Brugia (BE) | 12 515 | 4,1% | -7,2% | 22,7% |
Hamburg (DE) | 7 700 | -0,3% | -6,9% | -22,1% |
Pireus* (GR) | 5 100 | -12,9% | 2% | 271,4% |
Walencja (ES) | 4 804 | 14,2% | -4,9% | 57,9% |
Algeciras (ES) | 4 733 | 2,7% | -0,7% | 38,4% |
Bremerhaven** (DE) | 4 181 | 12,8% | -8,6% | -14,5% |
Gioia Tauro (IT) | 3 549 | 11,9% | 5% | 3% |
Barcelona (ES) | 3 280 | 23,6% | -6,9% | 25,7% |
Marsaxlokk (MT) | 2 800 | 6% | -3,1% | 47,4% |
Genua*** (IT) | 2 741 | -1,3% | -2,1% | 30,7% |
HAROPA**** (FR) | 2 630 | 16% | -15,2% | -6,6% |
Gdańsk (PL) | 2 051 | 10% | -1,1% | 2016,4% |
Sines (PT) | 1 665 | 25% | 0,2% | 1010,2% |
Marsylia (FR) | 1 331 | 7% | -13% | 32,7% |
Razem | 72 527 | – | -5,3% | 17,5% |
*Wzrost w I poł. 2024 r. dotyczy tylko ruchu na pirsach II i III, z wyłączeniem pirsu I
** Wzrost za pierwsze cztery miesiące 2024 r.
*** Porty w Genui, Savonie, Vado Ligure i Pra’ (zarządzane przez Western Ligurian Sea Port Authority)
**** Ruch dalekomorski portów Hawr i Rouen
Źródło: PortEconomics
Zmiany w rankingu
Port w Pireusie, kluczowy port śródziemnomorski, odnotował w pierwszej połowie 2024 roku spadek przeładunków o prawie 13 proc. Przyczyną tego spadku są nasilające się ataki Huti na Morzu Czerwonym, które ograniczyły tranzyt przez Kanał Sueski, czyniąc wschodnią część Morza Śródziemnego trudnym do przebycia obszarem.
Warto zaznaczyć, że Kanał Sueski jest jednym z najważniejszych szlaków handlowych na świecie, przez który rocznie przepływa około 20 tys. statków. W 2023 roku dochody z opłat za przeprawy wyniosły rekordowe 9,4 mld dolarów, jednak w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku handel przez Kanał Sueski spadł o 50 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. To duże straty dla całego regionu, w tym portów śródziemnomorskich.
Podczas gdy porty śródziemnomorskie borykają się z trudnościami, hiszpańskie porty notują znaczący wzrost. Zakłócenia na Morzu Czerwonym doprowadziły do zmiany tras statków, co zwiększyło przeładunki w hiszpańskich portach, czyniąc je kluczowymi węzłami przeładunkowymi w globalnym handlu. W I półroczu 2024 roku największe hiszpańskie porty odnotowały wzrost przeładunków – Barcelona o 23,6 proc., Walencja o 14,2 proc., a Algeciras o niecałe 3 proc. Stanowi to znaczącą poprawę w porównaniu do spadków z poprzedniego roku.
Na tle tych zmian, porty we Włoszech i Francji utrzymały względnie stabilną pozycję, głównie dzięki dywersyfikacji szlaków handlowych, co pozwoliło na utrzymanie działalności mimo zakłóceń w światowych łańcuchach dostaw.
Theo Notteboom, profesor z Uniwersytetu w Gandawie i członek PortEconomics, prognozuje zmiany w rankingu europejskich portów w 2024 roku. Jego zdaniem, jeśli obecne trendy utrzymają się przez resztę roku, przetasowań można spodziewać się w najbliższych miesiącach.
Porty Beneluksu Rotterdam i Antwerpia-Brugia pozostaną zdecydowanie największymi europejskimi portami kontenerowymi. Oczekujemy, że Walencja wyprzedzi Pireus i stanie się czwartym co do wielkości portem Unii Europejskiej. Ponadto Algeciras i Bremerhaven mogą wyprzedzić Pireus, spychając grecki port na pozycję siódmą, tuż za Barceloną. Oczekuje się, że francuska HAROPA awansuje o dwa miejsca i osiągnie dziesiątą pozycję w rankingu – powiedział Theo Notteboom.