Fot. VebaBox

Logistyka kosmetyków czyli, do czego są potrzebne sensory, mobilne kontenery i kaptury termoizolacyjne

Ten artykuł przeczytasz w 12 minut

Logistyka i transport sektora kosmetycznego są dość złożone, a ich organizacja wynika m.in. z wymagań prawnych. Marki kosmetyczne, które nie wdrażają innowacyjnych rozwiązań do swoich łańcuchów dostaw, takich jak np. sensory monitorujące temperaturę, promieniowanie UV, wilgotność, czy wstrząsy, zazwyczaj osiągają gorsze wyniki od konkurentów.

Wiele kosmetyków to produkty wrażliwe. Ważne aby składować i transportować je w odpowiedni sposób. Należy przede wszystkim określić dopuszczalne warunki, zakres temperatur (kosmetyki mają zazwyczaj swoje graniczne temperatury).

– Dodatkowo, w niektórych przypadkach występuje podział na przechowywanie krótkoterminowe i długoterminowe. Przykładowo składować można do 18 st. C., przewozić w czasie do 24 godzin do 25 st. C. Po ustaleniu tych danych można określić, czy nasz magazyn jest odpowiedni do przechowywania tego typu produktów, a jeżeli nie – to czy da się i czy jest to opłacalne, żeby dostosować go do tych wymogów – tłumaczy Krzysztof Wieczorek, business architecture director w OEX E-Business. Dodaje, iż podobnie jest w przypadku wilgotności.

Z dalszej części artykułu dowiesz się:

– dlaczego producentom kosmetyków zależy na szybkiej dostawie,

– jakie opakowania najlepiej zabezpieczają ładunki zawierające kosmetyki,

– dlaczego warto stosować sensory, rejestrujące warunki w jakich magazynowane i transportowane są ładunki produktów kosmetycznych,

– które rozwiązania zapewnią stałą temperaturę przewożonych produktów.

 

 

Transport i logistyka sektora kosmetycznego są dość złożone, a ich organizacja wynika m.in. z wymagań prawnych. Marki kosmetyczne, które nie wdrażają innowacyjnych rozwiązań do swoich łańcuchów dostaw zazwyczaj osiągają gorsze wyniki od konkurentów.

Wiele kosmetyków to produkty wrażliwe. Ważne aby składować i transportować je w odpowiedni sposób. Należy przede wszystkim określić dopuszczalne warunki, zakres temperatur (kosmetyki mają zazwyczaj swoje graniczne temperatury).

– Dodatkowo, w niektórych przypadkach występuje podział na przechowywanie krótkoterminowe i długoterminowe. Przykładowo składować można do 18 stopni C., przewozić w czasie do 24 godzin do 25 st. C. Po ustaleniu tych danych można określić, czy nasz magazyn jest odpowiedni do przechowywania tego typu produktów, a jeżeli nie – to czy da się i czy jest to opłacalne, żeby dostosować go do tych wymogów – tłumaczy Krzysztof Wieczorek, business architecture director w OEX E-Business. Dodaje, iż podobnie jest w przypadku wilgotności.

Pierwszą metodą na choćby częściowe niwelowanie ryzyka uszkodzenia ładunku w transporcie jest opakowanie.

– Karton o odpowiedniej grubości, wypełniacze bąbelkowe czy styropianowe, a nawet gotowe styropianowe opakowania wysyłkowe stanowią mocną barierę ochronną wymierzoną w niekontrolowane zmiany temperatury otoczenia. Kolejnym sposobem jest monitorowanie jakości produktu w transporcie. Może nie jest to efektywne kosztowo, ale pozwala zachować poczucie bezpieczeństwa i odpowiedzialności wobec nabywców. Rozwiązania takie, jak Warmmark czy Coldmark to niewielkie naklejki, które nieodwracalnie zmieniają kolor, jeżeli temperatura otoczenia przekroczyła określone granice – podkreśla Krzysztof Wieczorek.

Kompletacja zamówień ze sklepu internetowego

Przykładem udanej kooperacji operatora logistycznego i firmy kosmetycznej jest współpraca DB Schenker i Sephory. Operator odpowiada za magazynowanie towarów oraz transport i obsługę sklepu internetowego, a rozwiązanie 3PL obejmuje obsługę wszystkich zamówień, kompletację i pakowanie. Co pół godziny zespół magazynu otrzymuje najnowsze zamówienia ze sklepu internetowego, kompletuje i pakuje produkty. Przesyłki wysyłane są tego samego dnia, przed godziną 14. 

Sephora oferuje wiele małych artykułów, które są dość podobne do siebie.

– Jeden produkt może być dostępny w dwudziestu wersjach. Oznacza to, że w obsłudze zamówień zapewnienie jakości ma najwyższy priorytet – mówi Felix Berglund, business development manager w DB Schenker. 

Kolejnym kluczowym wyzwaniem w przypadku tego typu produktów jest inwentaryzacja zapasów.

– Oprócz magazynowania zapewniamy rozwiązania transportowe. Wybieramy przewoźnika, który najlepiej pasuje do Sephory z punktu widzenia czasu realizacji, jakości i kosztów – dodaje Felix Berglund.

Testowanie w sklepie, a zakupy – online

Nie ma wątpliwości, że sklepy internetowe z kosmetykami będą szybko wypierać stacjonarne, co oznacza spore zmiany dla operatorów i przewoźników. Co zrobić aby proces ten nieco wydłużyć?

Jednym ze sposobów jest dostarczenie konsumentom w ciągu najbliższych kilku lat nowych powodów do odwiedzenia sklepów stacjonarnych. Wiodące firmy z branży kosmetycznej, takie jak Estee Lauder, Armani Beauty, YSL Beauté, Sephora, Nyx, Mac zaczęły otwierać tymczasowe sklepy typu “pop-up”, które są ściśle związane ze sklepami internetowymi tłumaczy Fedor Pakush, kierownik działu AsstrA Fashion and Beauty Logistics.

Ta koncepcja zakłada odejście od tradycyjnego formatu sklepów. Ekspert podkreśla, że spełniają one zdanie kanałów medialnych, nie zaś typowych powierzchni handlowych.

Klienci są zachęcani do spędzania tam wolnego czasu, wypróbowania produktów, korzystania z mediów społecznościach i uczenia się nowych sztuczek do makijażu pod okiem profesjonalistów. Zaangażowanie klientów wzrasta, lecz wciąż oczekuje się, że większość dokona zakupów online wyjaśnia Fedor Pakush. 

A wszystko to jest bardzo istotne, m.in. z punktu widzenia organizacji łańcucha logistycznego. Specjaliści Asstry dostrzegają też, że coraz częściej w branży kosmetycznej mamy do czynienia ze zindywidualizowanymi oraz spersonalizowanymi produktami, co sprzyja elastycznej reakcji na pojawiające się zmiany rynkowe. Ważnym narzędziem jest system Supplier Relationship Management (zarządzanie relacjami z dostawcą), wspierający segmentację, identyfikację i automatyzację zmian związanych z rynkiem.

Krótki czas transportu pożądany

Zapotrzebowanie klientów na jak najszybszą realizację zamówienia (najlepiej tego samego dnia) wymaga też szczególnie elastycznych rozwiązań transportowych. Zdaniem specjalistów z AsstrA- Associated Traffic rozwiązaniem jest zdecentralizowana struktura logistyczna. Operator realizuje dostawy typu “delivery by today” poprzez procesy logistyczne i transportowe wychodzące nie z jednej centrali, ale z licznych przedstawicielstw zlokalizowanych możliwie blisko klientów.

– Jedną z ostatnich tendencji jest trend w kierunku zintegrowanego łańcucha dostaw, w którym zaopatrzenie, produkcja, transport i sprzedaż detaliczna są współzależne i napędzane przez użytkownika końcowego. Od stycznia 2018 r. obserwujemy rosnące zapotrzebowanie ze strony firm eksportujących towary z UE do Rosji na etykietowanie produktów kosmetycznych. Teraz oferujemy naszym klientom etykietę z kodami kreskowymi, oznaczanie cen oraz usługę pakowania produktów  zaznacza Fedor Pakush.

Przedstawiciel AsstrA Fashion and Beauty Logistics podkreśla, że najważniejsze zmiany związane są z rosnącą szybkością dostarczania towarów.

– Czas transportu powinien być jak najkrótszy, dlatego aby uniknąć długich przerw, musimy dokładnie planować kurs ciężarówek. Korzystamy również z usług dwóch kierowców, a nasze przyczepy są wyposażone w specjalne zamki z GPS i alarmy bezpieczeństwa. Zazwyczaj sprzedawcy detaliczni nie dysponują dużą ilością wolnego miejsca do przechowywania towarów, dlatego często jesteśmy proszeni o dostarczanie niewielkich ilości towaru bezpośrednio do sklepów 2-3 razy w tygodniu mówi Pakush.Izo

Dodaje, że firma obsługując kilkudziesięciu klientów branży kosmetycznej (od małych firm po międzynarodowe koncerny) gromadzi dane o przesyłkach od wielu lat, a inteligentny system biznesowy pozwala analizować np. sezonowość, mającą wpływ na daną branżę. Pomaga to zaplanować działania, przewidzieć i uniknąć problemów związanych z załadunkiem.  

W sektorze kosmetycznym surowce, półprodukty, gotowe wyroby muszą być transportowane ze szczególną starannością, by uniknąć negatywnych skutków związanych z pogodą, temperaturą, wilgocią i światłem. To wpływa na wzrost cen dla dostawców i przewoźników.

hyperLOG 2019

Izotermiczne opakowania ochronią wrażliwy ładunek

Sporym powodzeniem cieszą się od lat wszelkiego rodzaju opakowania do transportu produktów schłodzonych (w tym również kosmetyków), np. OCS Dry Ice Logistics ma specjalistyczny system izotermicznych opakowań stosowanych do transportu produktów wymagających temperatury kontrolowanej między 2 a 8 st. C. Chilltherm to gama opakowań o poj. od 1,7 do 470 l zapewniająca zachowanie wymaganego zakresu temperatury od 24 do 96 godzin. Przykładowo Chilltherm Regional, to rozwiązanie chroniące produkt przez 48-72 godz.  Pojemność wewnętrzna opakowań zaczyna się od 5,6, a sięga 280 l. Natomiast produkty z serii Chilltherm National zostały zaprojektowane z myślą o najpilniejszych przesyłkach wymagających szczególnej obsługi, dostarczanych najpóźniej na następny dzień po nadaniu. Stworzony dla transportów trwających od 24 do 36 godzin.     

Z punktu widzenia zapewnienia pełnego łańcucha dostaw, w transporcie dystrybucyjnym kosmetyków sprawdzają się też mobilne kontenery. Na polskim rynku znane są m.in. oferowane od lat produkty tego typu marki Eberspaecher, Lamar, VebaBox. Większość z nich można montować do wszystkich modeli samochodów dostawczych o dmc do 3,5 t, a zatem znajdujących zastosowanie w dostawach e-commerce (montaż nie wymaga jakichkolwiek modyfikacji samochodu). Istnieje możliwość utrzymania kilku różnych wartości temperatur jednocześnie (w oddzielnych komorach). Cyfrowe regulatory umożliwiają łatwe nastawienie żądanej temperatury wewnętrznej, jak również jej bieżącą kontrolę. 

Sposobem na minimalizowanie ryzyka przerwania ciągłości łańcucha logistycznego kosmetyków bądź surowców do ich produkcji są wózki izotermiczne. Pozwala na dostawę jednym środkiem transportu produktów wymagających różnych temperatur zapewniając osobną przestrzeń dla poszczególnych grup towarowych. Temperatura podlega stałej kontroli. 

Ciekawymi produktami są kaptury termoizolacyjne, np. AirGobag, którym można pokryć paletę podczas transportu ładunków które muszą być chronione przed zamarznięciem i przechłodzeniem. Z tego względu AirGobag może być używany np. do różnego rodzaju lakierów oraz towarów wrażliwych na przegrzanie. Kaptury dostępne są w różnych rozmiarach, co pozwala na użycie ich z większością dostępnych palet oraz adaptację do wielu typów ładunków. Kaptury małe (do 1 m) nie mają rozcięcia; średnie (od 1 do 1,7 m) – jedno rozcięcie, a większe (1,7-2,5 m) – dwa rozcięcia. Podobnie działają kurtyny z przesuwnymi drzwiami. Oddzielone ściany skonstruowano tak, aby można było je otwierać i zamykać (to ważne, by nie dochodziło do nadmiernych wahań temperatury podczas częstego rozładunku).

Sensory czuwają nad temperatura i wilgotnością

W transporcie kosmetyków przydają się rozwiązania monitorujące. Najbardziej zaawansowane rozwiązania bazujące na lokalizacji GPS, śledzeniu każdego opakowania logistycznego na każdym etapie dystrybucji i transmisji danych warunków transportu i lokalizacji przesyłki w czasie rzeczywistym, pozwalają na aktywną regulację warunków transportu i przeciwdziałanie nieprawidłowościom w sytuacjach awaryjnych. Chodzi np. o  rozwiązania oparte na sensorach. Element rejestrujący “notuje” wybrane parametry (np. temperaturę, wilgoć, wstrząsy, promieniowanie UV) oraz daje możliwość ich przesyłania w formie raportów.

– Takie narzędzie powinno dawać wyraźny komunikat, czy warunki, w których odbywały się transport i przechowywanie produktów, miały wpływ na ich jakość. Informacja powinna być również możliwa do weryfikacji na dowolnym etapie łańcucha dostaw, bez względu na to, kto za dany etap odpowiada. Spełnieniem powyższych kryteriów jest połączenie sensoryki z bezprzewodowym przesyłem danych tłumaczył w wypowiedzi dla Techautomatyka.pl, Konrad Uliński, marketing & product development director w SKK.

Zasada działania takiego systemu jest prosta. W interesującym nas momencie (np. gdy wyroby opuszczają linię produkcyjną lub magazyn producenta) w dowolnej liczbie jednostek logistycznych instalowane są specjalne sensory.

– Można je umieścić na każdej palecie lub nawet wewnątrz każdego z kartonów. W takim przypadku otrzymujemy większą ilość informacji, dzięki czemu – w razie wykrycia nieprawidłowości w jednym kartonie lub palecie, wycofaniu z obrotu ulegnie ten konkretny karton lub paleta, a nie cała partia, czy kompletny transport podkreślił Konrad Uliński.

Dodatkową korzyścią z rozpoczęcia monitoringu już na etapie magazynowania jest pewność, że towary opuszczające lokalizację producenta, spełniały wszelkie normy jakościowe.

– A potencjalne odstępstwa czy szkody miały miejsce w dalszych stadiach łańcucha logistycznego dodał Uliński.

Odczyt rejestrowanych przez sensory danych może odbywać się na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest instalacja tzw. Gateway’a, urządzenia stale odbierającego nadawany przez sensory sygnał i przekazującego dane do systemu nadrzędnego firmy (wgląd do danych mają kluczowi użytkownicy, np. pracownicy działów kontroli jakości lub logistyki). Gatway’e mogą być zainstalowane w magazynie, w ciężarówkach, a nawet w sklepach, do których dostarczane są towary.

Dane z sensorów można też odczytać wykorzystując aplikacje działające na urządzeniach z systemem Android, w tym na większości smartfonów. Praktycznie każda osoba biorąca czynny udział w łańcuchu dostaw – tzn. kierowcy, magazynierzy, odbiorcy w sklepach – posiada taką aplikację i przy odbiorze towaru na danym etapie procesu będzie potwierdzać prawidłowość określonych wcześniej wymogów co do przechowywania i transportu wyrobów.

Fot. VebaBox

Tagi